U 25
Witam
Mój sposób jest taki, że w formie laminuję połowę kadłuba i jednocześnie połowę pokładu. Obie połowy sklejam i szpachluję. Szczeliny na pokładzie frezuję, po czym maluję "deski" ciemnoszarą farbą, a części metalowe - na dziobie i rufie - jaśniejszą. Nie stosuję blachy, ponieważ uważam że cienka blacha po wycięciu szczelin byłaby zbyt miękka, wiotka, szczeg. miedziana, i trudno byłoby nie uszkodzić jej przy naklejaniu. Nie mówiąc już o problemie z wycięciem szczelin. Moim zdaniem laminat jako pokład jest OK, i względnie łatwo jest go obrabiać, a błędy można zaszpachlować i powtórzyć frezowanie.
Pozdrawiam
Mój sposób jest taki, że w formie laminuję połowę kadłuba i jednocześnie połowę pokładu. Obie połowy sklejam i szpachluję. Szczeliny na pokładzie frezuję, po czym maluję "deski" ciemnoszarą farbą, a części metalowe - na dziobie i rufie - jaśniejszą. Nie stosuję blachy, ponieważ uważam że cienka blacha po wycięciu szczelin byłaby zbyt miękka, wiotka, szczeg. miedziana, i trudno byłoby nie uszkodzić jej przy naklejaniu. Nie mówiąc już o problemie z wycięciem szczelin. Moim zdaniem laminat jako pokład jest OK, i względnie łatwo jest go obrabiać, a błędy można zaszpachlować i powtórzyć frezowanie.
Pozdrawiam
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
U 25
Mój model będzie mieć pokład zrobiony oddzielnie z trzech części. Dziobowy, rufowy i główny deskowany.
Jeśli chodzi o deskowany zrobię to w następujący sposób.
Na gotowy kadłub nakleję pokład z brystolu z wyciętymi wszystkimi otworami z lekkim naddatkiem.
Następnie wykonam drugi taki sam na który będę naklejać deskowanie z forniru, deski będą miały 2mm szerokości, następnie zrobię w nich wszystkie otwory.
Po wykonaniu przykleję - wkleję gotowy pokład na ten na kadłubie w ten sposób aby nie wychodził poza burty.
Sądzę że pokład będzie mieć maksymalnie 2-3mm grubości co jak na model redukcyjny w zupełności wystarczy.
Tyle teoria a jak będzie w praktyce to się okaże.
Jeśli chodzi o deskowany zrobię to w następujący sposób.
Na gotowy kadłub nakleję pokład z brystolu z wyciętymi wszystkimi otworami z lekkim naddatkiem.
Następnie wykonam drugi taki sam na który będę naklejać deskowanie z forniru, deski będą miały 2mm szerokości, następnie zrobię w nich wszystkie otwory.
Po wykonaniu przykleję - wkleję gotowy pokład na ten na kadłubie w ten sposób aby nie wychodził poza burty.
Sądzę że pokład będzie mieć maksymalnie 2-3mm grubości co jak na model redukcyjny w zupełności wystarczy.
Tyle teoria a jak będzie w praktyce to się okaże.
Ostatnio edytowano 25.12.05, 21:21 przez Sebek, łącznie edytowano 2 razy
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Witaj.
Mam pytania. Na jednym ze zdjęć prezentujesz "Rettungsboje". Czy na U-25 znajdowały się takie boje?. Czy były dwie?. Nie wiem jaki okres istnienia okrętu będzie przedstawiał Twój model. Czy można zaryzykować stwierdzenie, że po wybuchu wojny- czyli podczas prowadzenia patroli bojowych boi ratunkowych już nie montowano (pomijając jednostki szkoleniowe)?.
Pozdrawiam i kibicuję.
SzoJer.
Mam pytania. Na jednym ze zdjęć prezentujesz "Rettungsboje". Czy na U-25 znajdowały się takie boje?. Czy były dwie?. Nie wiem jaki okres istnienia okrętu będzie przedstawiał Twój model. Czy można zaryzykować stwierdzenie, że po wybuchu wojny- czyli podczas prowadzenia patroli bojowych boi ratunkowych już nie montowano (pomijając jednostki szkoleniowe)?.
Pozdrawiam i kibicuję.
SzoJer.
- SzoJer
- Fähnrich zur See
- Tonaż: 32.000 BRT
- Dołączył(a): 13.11.04, 13:06
SzoJer napisał(a): Czy można zaryzykować stwierdzenie, że po wybuchu wojny- czyli podczas prowadzenia patroli bojowych boi ratunkowych już nie montowano (pomijając jednostki szkoleniowe)?.
SzoJer.
zgadza się, już nie montowano na nowych, a także wymontowano ze "starych" okrętów.
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
U 25
Witam.
Diękuję za cenne uwagi. Może dzięki nim uda mi się wiernie odtworzyć wygląd tego okrętu.
Niestety wydawca nie wymienia żadnego okresu z którego pochodzi malowanie modelu. A co do boi opieram sie na dokumentacji foto jaką posiadam (U-bootwaffe 1939-1945 cz 1. Waldemara Trojcy wydanie 2004 rok), fotki U25 i 26 str.4 i zdjęć z netu - głównie.
Niektóre okręty miały boje malowane w kolorach białym i czerwonym na przemian jak na rysunkach Pana Góralskiego http://www.ubootwaffe.pl/index.php?opti ... &Itemid=76, a także takie jak ja je wykonałem. U 25 i 26 posiadały po dwie boje. Jedną przed działem na dziobie i drugą daleko na rufie, (inaczej niż w innych okrętach które miały ją tuż za kioskiem).
Jeżeli chodzi o malowanie U25 (to ze szczęką - rekina ?) to nie wiem czy miał jeszcze boje na wyposażeniu czy też nie. W modelu zrobili włazy w miejscu boi. Czy możliwe jest że w te miejsca wstawiali włazy wyjściowe? Jest jeszcze wczesny wariant w kolorze szarości na którym boje były w 100%.
Jeżeli się pomyliłem będę musiał przemyśleć sposób malowania modelu.
Ale to kolorowe malowanie jest zbyt kuszące. Prędzej zrezygnuję z boi (choć nieźle by wyglądały) niż z kolorowego malowania. Muszę się poważnie zastanowić i wybrać mniejsze zło.
Zdjęcie przedstawia wykonanie włazu z lewej ze znaczeniami na zawiasy i boi ? z prawej w modelu Gomix. Wyraźnie widać różnicę w wyglądzie. I tym się zasugerowałem.
Diękuję za cenne uwagi. Może dzięki nim uda mi się wiernie odtworzyć wygląd tego okrętu.
Niestety wydawca nie wymienia żadnego okresu z którego pochodzi malowanie modelu. A co do boi opieram sie na dokumentacji foto jaką posiadam (U-bootwaffe 1939-1945 cz 1. Waldemara Trojcy wydanie 2004 rok), fotki U25 i 26 str.4 i zdjęć z netu - głównie.
Niektóre okręty miały boje malowane w kolorach białym i czerwonym na przemian jak na rysunkach Pana Góralskiego http://www.ubootwaffe.pl/index.php?opti ... &Itemid=76, a także takie jak ja je wykonałem. U 25 i 26 posiadały po dwie boje. Jedną przed działem na dziobie i drugą daleko na rufie, (inaczej niż w innych okrętach które miały ją tuż za kioskiem).
Jeżeli chodzi o malowanie U25 (to ze szczęką - rekina ?) to nie wiem czy miał jeszcze boje na wyposażeniu czy też nie. W modelu zrobili włazy w miejscu boi. Czy możliwe jest że w te miejsca wstawiali włazy wyjściowe? Jest jeszcze wczesny wariant w kolorze szarości na którym boje były w 100%.
Jeżeli się pomyliłem będę musiał przemyśleć sposób malowania modelu.
Ale to kolorowe malowanie jest zbyt kuszące. Prędzej zrezygnuję z boi (choć nieźle by wyglądały) niż z kolorowego malowania. Muszę się poważnie zastanowić i wybrać mniejsze zło.
Zdjęcie przedstawia wykonanie włazu z lewej ze znaczeniami na zawiasy i boi ? z prawej w modelu Gomix. Wyraźnie widać różnicę w wyglądzie. I tym się zasugerowałem.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Dzięki za odpowiedzi.
Poniweważ sam kończę budowę U-25 (ale tylko karton - z tego właśnie wydawnictwa) stąd moje pytania. Miałem po prostu ten sam dylemat odnośnie pokryw włazów. Widać - był to kolejny element podnoszący atrakcyjnośc modelu, ale niezgodny z oryginałem. Niezgodności jest tutaj znacznie więcej - jako przykład - malowanie (zwróc na to uwagę i nie stosuj koloru zielonego). Wkrótce zamieszczę zdjęcia - jak tylko uzupełnię model o hydrofony GHG oraz zamieszczę zdjęcia tak, aby nie obciążać serwera tej witryny.
Tobruk - jesteś tutaj autorytetem więc cieszę z Twojego potwierdzenia.
Zamieszczam jedno zdjęcie "wyposażenia" mojego U-25.
Sebek - poniważ te wpisy są jakby na marginesie Twojej relacji - to już ostatnie moje wtrącenie.
Poniweważ sam kończę budowę U-25 (ale tylko karton - z tego właśnie wydawnictwa) stąd moje pytania. Miałem po prostu ten sam dylemat odnośnie pokryw włazów. Widać - był to kolejny element podnoszący atrakcyjnośc modelu, ale niezgodny z oryginałem. Niezgodności jest tutaj znacznie więcej - jako przykład - malowanie (zwróc na to uwagę i nie stosuj koloru zielonego). Wkrótce zamieszczę zdjęcia - jak tylko uzupełnię model o hydrofony GHG oraz zamieszczę zdjęcia tak, aby nie obciążać serwera tej witryny.
Tobruk - jesteś tutaj autorytetem więc cieszę z Twojego potwierdzenia.
Zamieszczam jedno zdjęcie "wyposażenia" mojego U-25.
Sebek - poniważ te wpisy są jakby na marginesie Twojej relacji - to już ostatnie moje wtrącenie.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- SzoJer
- Fähnrich zur See
- Tonaż: 32.000 BRT
- Dołączył(a): 13.11.04, 13:06
Witam
SzoJer -> z atorytetami to przesada, ta zabawa polega na tym że wszyscy się uczymy i "razem wiemy więcej"...
Nie mam planów U 25 (okrętu a nie modelu kartonowego) ale daję głowę że w miejsce boi wstawiono pokrywę jakiegoś schowka pod górnym pokładem, a nie włazu do wnętrza kadłuba sztywnego. Obie boje usytuowane były blisko luków do załadunku torped i wydaje mi się pozbawione sensu wykonywanie dodatkowych otworów w kadłubie sztywnym, niemal tuż obok istniejących.
SzoJer -> z atorytetami to przesada, ta zabawa polega na tym że wszyscy się uczymy i "razem wiemy więcej"...
Nie mam planów U 25 (okrętu a nie modelu kartonowego) ale daję głowę że w miejsce boi wstawiono pokrywę jakiegoś schowka pod górnym pokładem, a nie włazu do wnętrza kadłuba sztywnego. Obie boje usytuowane były blisko luków do załadunku torped i wydaje mi się pozbawione sensu wykonywanie dodatkowych otworów w kadłubie sztywnym, niemal tuż obok istniejących.
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
U 25
Witam.
SzoJer -> Działko wygląda świetnie, całkiem jak z żywicznego odlewu.
A co do mojej relacji to właściwie mój model jeszcze nie istnieje.
Twoje wpisy? Pisz ile wlezie, im więcej pytań tym więcej odpowiedzi.
Autorytety? Fakt chylę czoło. Istnienie tej strony jest tego dowodem. My maluczcy musimy się jeszcze wiele nauczyć.
Jeśli chodzi o malowanie, to znaczy że U25 nie był malowany na zielono czy tylko odcień się nie zgadza? Jakie malowanie wybrałeś?
Jak do tej pory widziałem U 25 w wykonaniu Pabla w barwach w jakich został wydany przez Gomix. Jak się nie mylę to przy U25 działał też coś Jaca ale nie widziałem zdjęć.
Tak sobie myślę że skoro jest tyle wątpliwości to może jednak pomalować model w kolory szarości z wczesnego okresu razem z bojami i numerem na kiosku?
Mam fotki U26 RC ( nie moje ), chyba z międzynarodowych pokazów gdzieś w niemczech. Może pomalować model właśnie w ten sposób? Jak widać Gość wykonał boje? które są jednocześnie śrubami mocującymi obie połowy modelu. Czyżby te śruby miały przedstawiać oświetlenie sygnalizacyjne?
Pozdrawiam i mam nadzieję że już niebawem zaprezentuję mój model, chociaż we wczesnym stadium budowy, robię go tylko raz w tygodniu tak więc trochę to potrwa.
SzoJer -> Działko wygląda świetnie, całkiem jak z żywicznego odlewu.
A co do mojej relacji to właściwie mój model jeszcze nie istnieje.
Twoje wpisy? Pisz ile wlezie, im więcej pytań tym więcej odpowiedzi.
Autorytety? Fakt chylę czoło. Istnienie tej strony jest tego dowodem. My maluczcy musimy się jeszcze wiele nauczyć.
Jeśli chodzi o malowanie, to znaczy że U25 nie był malowany na zielono czy tylko odcień się nie zgadza? Jakie malowanie wybrałeś?
Jak do tej pory widziałem U 25 w wykonaniu Pabla w barwach w jakich został wydany przez Gomix. Jak się nie mylę to przy U25 działał też coś Jaca ale nie widziałem zdjęć.
Tak sobie myślę że skoro jest tyle wątpliwości to może jednak pomalować model w kolory szarości z wczesnego okresu razem z bojami i numerem na kiosku?
Mam fotki U26 RC ( nie moje ), chyba z międzynarodowych pokazów gdzieś w niemczech. Może pomalować model właśnie w ten sposób? Jak widać Gość wykonał boje? które są jednocześnie śrubami mocującymi obie połowy modelu. Czyżby te śruby miały przedstawiać oświetlenie sygnalizacyjne?
Pozdrawiam i mam nadzieję że już niebawem zaprezentuję mój model, chociaż we wczesnym stadium budowy, robię go tylko raz w tygodniu tak więc trochę to potrwa.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Witam.
Odnośnie malowania - polecam lekturę rozporządzenia "Aus den Allegmeinen Baubestimmungen Nr. 31, Ausgabe März 1940,Vorschrift für die Ausführung der Farbanstriche auf Schiffen und Fahrzeugen der KriegsmarineD. Anstriche für U-Boote"- jest ono mniej więcej przedstawione w cz.IV U-Bootwaffe W.Trojcy. Kolor poniżej KLW - grau 23b.
Mój model jest kompromisem pomiędzy wydrukiem wycinanki, a zgodnością z oryginałem (trudno samemu malować tak charakterystyczny kiosk - chociaż de facto w wycinance jest źle przedstawiony).
Jeszcze odnośnie "rettungsboi" - były one również wyposażone w lampy sygnalizacyjne - w modelu, który pokazałeś powyżej są poprostu przeskalowane (ale skoro to RC, to może celowo - hehe!).
Jurek
Odnośnie malowania - polecam lekturę rozporządzenia "Aus den Allegmeinen Baubestimmungen Nr. 31, Ausgabe März 1940,Vorschrift für die Ausführung der Farbanstriche auf Schiffen und Fahrzeugen der KriegsmarineD. Anstriche für U-Boote"- jest ono mniej więcej przedstawione w cz.IV U-Bootwaffe W.Trojcy. Kolor poniżej KLW - grau 23b.
Mój model jest kompromisem pomiędzy wydrukiem wycinanki, a zgodnością z oryginałem (trudno samemu malować tak charakterystyczny kiosk - chociaż de facto w wycinance jest źle przedstawiony).
Jeszcze odnośnie "rettungsboi" - były one również wyposażone w lampy sygnalizacyjne - w modelu, który pokazałeś powyżej są poprostu przeskalowane (ale skoro to RC, to może celowo - hehe!).
Jurek
- SzoJer
- Fähnrich zur See
- Tonaż: 32.000 BRT
- Dołączył(a): 13.11.04, 13:06
U 25
Jeśli chodzi o lekturę rozporządzenia które przytaczasz to niestety posiadam tylko dwa pierwsze numery tego wydania.
Kolor farby o jakiej piszerz - wiem tylko że szary - nic mi nie mówi. Ja używam farb Model-Master i czasami Humbrola tak więc gdybyś wskazał mi właściwy kierunek poszukiwań był bym bardzo wdzięczny.
Sebastian
Kolor farby o jakiej piszerz - wiem tylko że szary - nic mi nie mówi. Ja używam farb Model-Master i czasami Humbrola tak więc gdybyś wskazał mi właściwy kierunek poszukiwań był bym bardzo wdzięczny.
Sebastian
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: U 25
Sebek napisał(a):Następnie wykonam drugi taki sam na który będę naklejać deskowanie z forniru, deski będą miały 2mm szerokości, następnie zrobię w nich wszystkie otwory.
Witam. Sklejam sobie IX z Fly Model i też chce robić drewniany pokład. Czy możesz mi doradzić gdzie nabyć fornir. Trochę pytałem w sklepach ale nigdzie go nie ma.
- Pitt35
- Tonaż: 161.000 BRT
- Dołączył(a): 31.10.05, 23:13
U25
Witam.
Pitt35 - Odpowiedź wysyłam na priva.
Tak przy okazji, kończę robić kiosk. Mam pytanie. Kiedy na ubootach pojawiło się UZO? W modelu nie ma po nim nawet śladu.
Postanowiłem że model będzie malowany w kolorach szarości (poniżej linii wodnej pomaluję go farbą Humbrol Gloss nr 5, podobnie jak U995 w Laboe lecz odrobinę ciemniejszy) z wczesnego okresu z numerem na kiosku i bojami ratunkowymi ale bez dolnego łapacza-łamacza fal. Nie potrafię określić dokładnie daty ale myślę że będą to jeszcze lata 30.
Pitt35 - Odpowiedź wysyłam na priva.
Tak przy okazji, kończę robić kiosk. Mam pytanie. Kiedy na ubootach pojawiło się UZO? W modelu nie ma po nim nawet śladu.
Postanowiłem że model będzie malowany w kolorach szarości (poniżej linii wodnej pomaluję go farbą Humbrol Gloss nr 5, podobnie jak U995 w Laboe lecz odrobinę ciemniejszy) z wczesnego okresu z numerem na kiosku i bojami ratunkowymi ale bez dolnego łapacza-łamacza fal. Nie potrafię określić dokładnie daty ale myślę że będą to jeszcze lata 30.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
U25
Witam.
Przedstawiam Wam następny element mojego modelu. Kiosk.
Pomalowany dopiero w podkładzie. Właściwym kolorem pomaluję go razem z kadłubem.
Wykonałem go całkowicie z papieru. Jest to czwarta jego wersja. W poprzednich próbowałem wykonać otwory po obu jego bokach, niestety nic z tego nie wyszło - jak się nie mylę element wentylacji. Wnęki na światła pozycyjne przesunąłem do przodu o 8mm, porównując na oko z dostępnych zdjęć doszedłem do wniosku że są za bardzo z tyłu.
Otwory w pokładzie wycinałem za pomocą żyletki, właz i część przednia kiosku z modeliny, peryskopy z patyczków po lodach - okrągłe 8mm, po wstępnej obróbce ręcznej do około 5mm przystąpiłem do obróbki mechanicznej - do 3,5mm, że też wcześniej na to nie wpadłem, peryskop zamocowałem w wiertarce, kładąc ją poziomo - coś jak tokarka, zacząłem szlifować peryskop papierem ściernym. Efekt był natychmiastowy i robota ruszyła z kopyta. Czas wykonania jednego peryskopu 30min.
Kiosk robiłem około 2 tygodni, nie licząc wersji wcześniejszych. Ogólnie nie było ciężko i jestem zadowolony z efektu.
Niestety jak zwykle okazało się że producenci Bloku Technicznego się nie popisali i papier nie jest najlepszej jakości. A i lakiernik-malarz jest początkujący. Po nałożeniu się tych dwóch czynników wyszło jak widać. Trochę włosków i przypruszenia. Ale myślę że da się to naprawić. Po całkowitym wyschnięcu powinny się łatwo usunąć i ostatnia warstwa farby wszystko ładnie pokryje.
To tyle. Teraz wracam do pracy nad kadłubem.
Przedstawiam Wam następny element mojego modelu. Kiosk.
Pomalowany dopiero w podkładzie. Właściwym kolorem pomaluję go razem z kadłubem.
Wykonałem go całkowicie z papieru. Jest to czwarta jego wersja. W poprzednich próbowałem wykonać otwory po obu jego bokach, niestety nic z tego nie wyszło - jak się nie mylę element wentylacji. Wnęki na światła pozycyjne przesunąłem do przodu o 8mm, porównując na oko z dostępnych zdjęć doszedłem do wniosku że są za bardzo z tyłu.
Otwory w pokładzie wycinałem za pomocą żyletki, właz i część przednia kiosku z modeliny, peryskopy z patyczków po lodach - okrągłe 8mm, po wstępnej obróbce ręcznej do około 5mm przystąpiłem do obróbki mechanicznej - do 3,5mm, że też wcześniej na to nie wpadłem, peryskop zamocowałem w wiertarce, kładąc ją poziomo - coś jak tokarka, zacząłem szlifować peryskop papierem ściernym. Efekt był natychmiastowy i robota ruszyła z kopyta. Czas wykonania jednego peryskopu 30min.
Kiosk robiłem około 2 tygodni, nie licząc wersji wcześniejszych. Ogólnie nie było ciężko i jestem zadowolony z efektu.
Niestety jak zwykle okazało się że producenci Bloku Technicznego się nie popisali i papier nie jest najlepszej jakości. A i lakiernik-malarz jest początkujący. Po nałożeniu się tych dwóch czynników wyszło jak widać. Trochę włosków i przypruszenia. Ale myślę że da się to naprawić. Po całkowitym wyschnięcu powinny się łatwo usunąć i ostatnia warstwa farby wszystko ładnie pokryje.
To tyle. Teraz wracam do pracy nad kadłubem.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
U 25
Dziękuję za słowa uznania. Postaram się Was nie zawieść na kolejnych etapach budowy.
Jeśli chodzi o laminat to nie wiem jak to będzie dalej. Decyzję o zastosowaniu laminatu podjąłem tylko ze względu na jego wytrzymałość i odporność na uszkodzenia. Raczej pozostanę przy modelach redukcyjnych.
Jeśli chodzi o szczegóły konstrukcji - pokrętło włazu wykonałem z drucika miedzianego, tak na oko 0,5mm. Składa się z czterech części. Okrągłą uformowałem na patyczku od lizaka. Następnie do środka wkleiłem trzy druciki zbiegające się do osi włazu. Sprężyna zawiasu wykonana została z tego samego drutu z tym że owinąłem go cieńszym drutem. Sam właz wykonany został z modeliny - w konsystencji jest jak plastelina z tym że po uformowaniu na żądany kształt utwardza się ją we wrzątku przez 10-15min. Następnie wykonany element wykańczam papierem ściernym. Skoro już opisuję wykonanie wyposażenia opiszę także z czego wykonałem siatkę na nawiewnikach wentylatorów?, z tyłu kiosku. Zastosowałem siatkę jak w filtrach w kranach, z tym że plastikową - o wiele drobniejszą od miedzianej.
Jeśli chodzi o laminat to nie wiem jak to będzie dalej. Decyzję o zastosowaniu laminatu podjąłem tylko ze względu na jego wytrzymałość i odporność na uszkodzenia. Raczej pozostanę przy modelach redukcyjnych.
Jeśli chodzi o szczegóły konstrukcji - pokrętło włazu wykonałem z drucika miedzianego, tak na oko 0,5mm. Składa się z czterech części. Okrągłą uformowałem na patyczku od lizaka. Następnie do środka wkleiłem trzy druciki zbiegające się do osi włazu. Sprężyna zawiasu wykonana została z tego samego drutu z tym że owinąłem go cieńszym drutem. Sam właz wykonany został z modeliny - w konsystencji jest jak plastelina z tym że po uformowaniu na żądany kształt utwardza się ją we wrzątku przez 10-15min. Następnie wykonany element wykańczam papierem ściernym. Skoro już opisuję wykonanie wyposażenia opiszę także z czego wykonałem siatkę na nawiewnikach wentylatorów?, z tyłu kiosku. Zastosowałem siatkę jak w filtrach w kranach, z tym że plastikową - o wiele drobniejszą od miedzianej.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
U 25
Działo okrętowe będę robić z papieru, pokrętła tak jak we włazie kiosku a lufę w ten sam sposób co peryskopy. Oświetlenie nawigacyjne? Sam jeszcze nie wiem. Pewnie zacznę od papieru a w trakcie pracy może wpadnę na lepszy pomysł wykonania. Klosz prawdopodobnie zrobię z diody ale nie będzie się świecić.
Na razie wykończenie kiosku zastawiam na później dopóki nie skończę kadłuba. W tej chwili robię wszystkie otwory przelewowe i modernizuję wyrzutnie torped, to znaczy zmieniam całkowicie konstrukcję dziobu - zdjęcie strona 1. W trakcie wykonywania kopyta i formy nie miałem zdjęć i wyrzutnie zrobiłem całkowicie na gładko. Ciężko jest określić termin zakończenia prac. Staram się nie spieszyć ale w najlepszym wypadku zakończenie prac maj-czerwiec.
Na koniec dwa pytania - co to jest i czy to jest na pewno to?
W modelu zaznaczone w sekcji dennej niedaleko rufy. Tutaj na U534. Występuje na dziobie i rufie.
Na razie wykończenie kiosku zastawiam na później dopóki nie skończę kadłuba. W tej chwili robię wszystkie otwory przelewowe i modernizuję wyrzutnie torped, to znaczy zmieniam całkowicie konstrukcję dziobu - zdjęcie strona 1. W trakcie wykonywania kopyta i formy nie miałem zdjęć i wyrzutnie zrobiłem całkowicie na gładko. Ciężko jest określić termin zakończenia prac. Staram się nie spieszyć ale w najlepszym wypadku zakończenie prac maj-czerwiec.
Na koniec dwa pytania - co to jest i czy to jest na pewno to?
W modelu zaznaczone w sekcji dennej niedaleko rufy. Tutaj na U534. Występuje na dziobie i rufie.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: U25
Sebek napisał(a):Witam.
Tak przy okazji, kończę robić kiosk. Mam pytanie. Kiedy na ubootach pojawiło się UZO? W modelu nie ma po nim nawet śladu.
Witam
Według mnie twój model powinien mieć UZO ale nie wiem niestety od kiedy je montowano na ubootach. Posiadasz jakieś rysunki tego urządzenia?
Piotr
- Pitt35
- Tonaż: 161.000 BRT
- Dołączył(a): 31.10.05, 23:13
Niestety nie posiadam rysunków. Mam książkę "Wilcze stado. U-booty w II wojnie światowej" Philip'a Kaplan'a i Jack'a Currie. Są w niej tylko dwa duże dobre zdjęcia UZO z U-373 ale bez podstawy, czyli lorneta i podziałka poniżej.
Popytaj starych wyjadaczy na forum na pewno są bardziej obeznani i dysponują zdjęciami lub rysunkami.
A jeśli chodzi o UZO w modelu U-25 to w kiosku jest jeszcze trochę miejsca. Wszystko zależy od planów lub zdjęć. Jakby kiedyś się znalazły to zawsze można dorobić i wkleić.
Niestety prace stoczniowe trochę zastopowały. Staram się wykorzystać każdy wolny czas ale w grę wchodzi raczej tylko sobota i niedziela. Wtedy można naprawdę w pełni wykorzystać każdą minutę.
Pozdrawiam
Popytaj starych wyjadaczy na forum na pewno są bardziej obeznani i dysponują zdjęciami lub rysunkami.
A jeśli chodzi o UZO w modelu U-25 to w kiosku jest jeszcze trochę miejsca. Wszystko zależy od planów lub zdjęć. Jakby kiedyś się znalazły to zawsze można dorobić i wkleić.
Niestety prace stoczniowe trochę zastopowały. Staram się wykorzystać każdy wolny czas ale w grę wchodzi raczej tylko sobota i niedziela. Wtedy można naprawdę w pełni wykorzystać każdą minutę.
Pozdrawiam
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
U 25
Po bardzo długiej przerwie, z mieszanymi uczuciami, przedstawiam Wam fotki mojego modelu aby pokazać na jakim etapie budowy jest mój U....
Zastanawiałem się czy nie zaczekać z tym jeszcze z miesiąc lub dwa, w kolorze byłoby lepiej widać.
Niestety zdjęcia są bardzo jasne, biorąc pod uwagę kolor kadłuba i tła dobrze że cokolwiek widać. A może to kamuflaż by zatrzeć niedoróbki .
Kadłub jest jeszcze "niedotarty" i pozostało mi jeszcze trochę pracy ze szpachlówką. Najwięcej problemu przysporzyły mi otwory przelewowe i kil.
Dokładnie rzecz ujmując chodzi o linię prostą otworów przelewowych i równą płaszczyznę kila. Niestety jak do tej pory nie udało mi się tego uzyskać w 100%.
Otwory przelewowe powierciłem przelotowo, otwór obok otworu w odstępach 1mm. Niestety straciłem te zdjęcia.
Po wywierceniu otworów rozciąłem je wzdłuż brzeszczotem a następnie wyszlifiwałem papierem ściernym do tej postaci jak widać.
Wszystkie mniejsze otwory w kadłubie wierciłem w ten sam sposób z tym że wyciąłem je brzeszczotem włosowym 1mm i wyszlifowałem pilnikami iglakami.
Pokład wykonany został z pokrywek po lodach, a otwory wyciąłem żyletką i wyrównałem pilnikami.
Na dalszym etapie przewiduję dopracowanie szczegułów w kadłubie i wykonanie włazów od schowków w pokładzie.
A na koniec niestety, Amigo i Tobruk mieli rację, lepiej jest wykonać laminat razem z pokładem ponieważ jest zachowana jako taka sztywność burt.
U mnie burty pochyliły się do środka i było bardzo ciężko przywrócić ich prawidłową pozycję. Teraz po przyklejeniu pokładu wszystko się dobrze trzyma i jest naprawdę sztywne.
Użyć żelkotu.
Ja go nie zastosowałem i jak widać szpachlowania było co nie miara. Tak na oko kopyto i forma były cacy ale żelkot załatwił by sprawę.
Zastanawiałem się czy nie zaczekać z tym jeszcze z miesiąc lub dwa, w kolorze byłoby lepiej widać.
Niestety zdjęcia są bardzo jasne, biorąc pod uwagę kolor kadłuba i tła dobrze że cokolwiek widać. A może to kamuflaż by zatrzeć niedoróbki .
Kadłub jest jeszcze "niedotarty" i pozostało mi jeszcze trochę pracy ze szpachlówką. Najwięcej problemu przysporzyły mi otwory przelewowe i kil.
Dokładnie rzecz ujmując chodzi o linię prostą otworów przelewowych i równą płaszczyznę kila. Niestety jak do tej pory nie udało mi się tego uzyskać w 100%.
Otwory przelewowe powierciłem przelotowo, otwór obok otworu w odstępach 1mm. Niestety straciłem te zdjęcia.
Po wywierceniu otworów rozciąłem je wzdłuż brzeszczotem a następnie wyszlifiwałem papierem ściernym do tej postaci jak widać.
Wszystkie mniejsze otwory w kadłubie wierciłem w ten sam sposób z tym że wyciąłem je brzeszczotem włosowym 1mm i wyszlifowałem pilnikami iglakami.
Pokład wykonany został z pokrywek po lodach, a otwory wyciąłem żyletką i wyrównałem pilnikami.
Na dalszym etapie przewiduję dopracowanie szczegułów w kadłubie i wykonanie włazów od schowków w pokładzie.
A na koniec niestety, Amigo i Tobruk mieli rację, lepiej jest wykonać laminat razem z pokładem ponieważ jest zachowana jako taka sztywność burt.
U mnie burty pochyliły się do środka i było bardzo ciężko przywrócić ich prawidłową pozycję. Teraz po przyklejeniu pokładu wszystko się dobrze trzyma i jest naprawdę sztywne.
Użyć żelkotu.
Ja go nie zastosowałem i jak widać szpachlowania było co nie miara. Tak na oko kopyto i forma były cacy ale żelkot załatwił by sprawę.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości