1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

[Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Moderatorzy: Jatzoo, Jakub_RC

Posty: 71 • Strona 3 z 31, 2, 3

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 13.09.10, 22:08

Hej driver134,

Dziękuję za gratulacje :)
Dwóch bezszczotek nie można podłączać pod jeden regiel. W przypadku napędów bezszczotkowych regulator to bardzo skomplikowana konstrukcja. Prócz wysyłania impulsów w 3 fazach w stronę silnika, regulator na tych samych kablach odbiera impuls, który wysyła do niego silnik - w ten sposób regulator wie, w jakim położeniu jest uzwojenie silnika i jaki następny impuls wysłać. Przy dwóch silnikach impulsy zaczynają się zakłócać. Zdarza się, że to działa, lecz bardzo, bardzo rzadko i przy bardzo dobrych regulatorach. Zwykle kończy się tak, że jeden silnik kręci się dużo szybciej, a drugi dużo wolniej.
Ja i tak potrzebuję dwa regle, gdyż chciałem mieć możliwość regulacji obrotów dwóch śrub niezależnie - np. by wspomóc nimi ciasny zwrot - tak jak na wideo, do którego link dałem wyżej.
Niemniej dziękuję za pomysł!

Pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 14.09.10, 18:14

Witam,
W mojej relacji brakuje kilku rzeczy, postaram się ją więc w pewnej części uzupełnić.

Peryskopy i anteny:

typhoon30.jpg


Od początku chciałem mieć wysuwane peryskopy i anteny z kiosku. Oczywiście można znaleźć gotowe rozwiązania w internecie, lub zamówić gotowy mechanizm - w wersji do złożenia. Wszystkie dostępne rozwiązania mają jednak dwie bardzo duże jak dla mnie wady. Pierwszą jest komplikacja konstrukcji i potrzeba skonstruowania odpowiedniej instalacji elektroniczno-elektrycznej. Druga taka, że owe zaoferowane przez innych peryskopy i anteny są bardzo krótkie! Konstruktorzy bronią się "skalowaniem do oryginału" ale prawda jest taka, że ich mechanizmy (siłowniki prostoliniowe oparte na pręcie gwintowanym) potrzebują bardzo dużo miejsca w pionie, co uniemożliwia wykorzystanie całej wysokości kiosku na same peryskopy oraz muszą jeszcze doliczyć miejsce na sam napęd mechanizmu, a ten zajmuje jeszcze więcej miejsca w WTC i ze względu, że umieszczony jest dość wysoko, zakłóca środek ciężkości. Nie mówiąc o zakłóceniach od dodatkowych przekaźników i okablowania.

Dlatego zaprojektowałem i wykonałem własny mechanizm. Mój oparty jest na konstrukcji podnośnika nożycowego. Jako napęd mechanizmu zastosowałem tak zwane "silne" serwo. Problem dodatkowej elektroniki od razu zniknął. Dodatkowo, główną cechą podnośnika nożycowego jest to, że złożony jest niemal płaski, więc mogłem wykorzystać całą wysokość kiosku na anteny i peryskopy. Jakie są plusy ciut dłuższych anten i peryskopów? Otóż w czasie "patrolu" łatwiej utrzymać głębokość peryskopową, gdyż przy dłuższych peryskopach mamy trochę więcej czasu zanim znikną pod wodą, jeśli model nam się trochę zanurza, lub zanim mignie nam górną częścią kiosku, jeśli model zaczął nam iść lekko w górę. Więcej czasu na reakcję jest przy tej skali modelu i jego niesamowitej inercji bezcenne. Efekt wolnego opuszczania i wysuwania może zostać osiągnięty na dwa sposoby. Poprzez odpowiednią funkcję w radiu, jeśli jest dostępna lub poprzez "slow servo" - dodatkowe urządzenie wpinane między serwomechanizm, a odbiornik.

http://www.youtube.com/watch?v=-tFzZwtmL30 - prototyp samego mechanizmu, jeszcze w ramach testów zamocowany w dwóch imadłach.

http://www.youtube.com/watch?v=tWCiB027Boc - funkcjonowanie gotowego mechanizmu razem z peryskopami.


pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez ObltzS » 14.09.10, 19:11

Witam !

To, co możemy "podpatrzeć" poprzez filmiki z etapu budowy i montażu - zapowiada na prawdziwą Formułę 1.
Brawo Jakub !!!
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 15.09.10, 19:12

Witam,

Dzięki ObltzS, materiału będzie sporo więcej!

Kolejną własną konstrukcją jest włącznik magnetyczny

Modele okrętów podwodnych mają dość zawiłe konstrukcje - szczególnie widać to po tym tajfunie. Cała elektronika musi być w końcu doskonale chroniona przed wodą w sekcjach suchych do których dostęp jest dość utrudniony - w przypadku Typhonna dostępu do elektroniki "bronią" aż 34 śruby, które za każdym razem, gdy model trzeba by było włączyć lub wyłączyć musiałyby zostać odkręcone. No chyba że mamy owy włącznik magnetyczny.

magnetic.jpg


Urządzenia tego typu są dostępne u naszych zachodnich sąsiadów czy też w USA, jednakże mają dwie wady. Pierwszą jest cena, a druga jest taka, że nie ma urządzeń, które obsługiwałaby dwa osobne obwody jednocześnie - jeżeli tak jak w moim modelu ma się dwa obwody o różnych napięciach (4.8V i 6V) do różnych celów, trzeba kupić dwa.
Dlatego skonstruowałem własne urządzenie elektroniczne, które pozwala włączyć/wyłączyć obydwa obwody elektryczne modelu poprzez przyłożenie magnesu do miejsca w kadłubie bez odkręcania jakichkolwiek śrub. Nazwałem je jakże oryginalnie "włącznikiem magnetycznym". Maksymalny prąd załączania wynosi 5A dla obwodu serw (4.8V) i 32A dla obwodu silników napędowych, sterów strumieniowych oraz pomp balastowych (6V). Nie muszę mówić, że wyszło duuuużo taniej.

Pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 18.09.10, 00:49

Witam,

Kolejna porcja zaległych informacji:

Rozmieszczenie elektroniki i prowadzenie przewodów

full.jpg

Niby banał, a jednak bardzo ważna rzecz, mająca wpływ na całe przyszłe zachowanie modelu - między innymi na to jak dużym zasięgiem będziemy dysponować, czy będziemy mieć drgania serw przy załączaniu pomp lub wysokich obrotach silników oraz na to czy silniki dostaną dostatecznie dużo amperów, gdy jednocześnie będą włączone stery strumieniowe i pompy.
Bardzo długo wszystko planowałem, nad wszystkim zastanowiłem się dwa razy. Elektroniki i kabli miało w końcu wejść tu dość sporo. Model posiada trzy regulatory obrotów, czujnik przechyłu, sterownik pomp - TAES, presostat, spowalniacz ruchu serwa, szereg przekaźników i switchy, dwie pompy Engels-a, dwa stery strumieniowe, dwa silniki klasy 600, sześć serwomechanizmów, akumulator żelowy 6V 12Ah, pakiet odbiornika 4,8V 3,3Ah, no i sam odbiornik - 10 kanałową futabe R1410DP. Tradycyjnym założeniem była, łatwa i szybka wymiana każdego elementu w razie potrzeby.
Na zdjęciu poniżej widać główną magistralę zasilającą dwa silniki klasy 600, są to dwa przewody 2,5mm. Od początku wiedziałem, że będzie to główne źródło zakłóceń, więc kable zostały dokładnie skręcone, co mocno ograniczy szumienie. Dodatkowo każdy silnik został zaopatrzony w trzy kondensatory. Regulatory zostały umieszczone tuż pod silnikami, by ograniczyć "strefę zakłóceń" do minimum.
Następnie już kablami 1,5mm zostało poprowadzone zasilanie do tylnego steru strumieniowego. Wpięte w te kable - pomiędzy regulatorem i tylnym sterem znajduje się także coś co nazwałem "zmiennikiem polaryzacji". Dlaczego skonstruowałem coś takiego i do czego to służy można poczytać na końcu tego posta. Niemniej kable biegnące do tylnego steru także zostały skręcone i położone z tej samej strony co poprzednie. Plan był taki, że wszelkie przewody, także te od serwomechanizmów kładę po jednej stronie, jak najniżej. Po drugiej stronie, jak najwyżej natomiast, zamocowałem antenę odbiornika. Do modelu weszło mi prawie 8 metrów (!) różnego rodzaju przewodów, nie licząc tych od serw. Myślę, że plan odseparowania anteny i samego odbiornika od reszty się powiódł, gdyż przy teście zasięgu zostałem pozytywnie zaskoczony.

typhoon43.jpg


i coraz bardziej wypełniany elektroniką:
typhoon39.jpg


Zmiennik polaryzacji o którym wspominałem wcześniej.
dep.jpg

Aby model raz był obracany przez stery, a innym razem pchany bokiem, musiałem tak zaplanować sterowanie, aby polaryzacja jednego z silników sterów mogła zostać odwrócona - w tym wypadku tylnego steru strumieniowego. Powstał więc "zmiennik polaryzacji" tylnego steru strumieniowego. Mikroserwo, obsługujące dwa mikro przełączniki 16A, które w zależności od pozycji zmieniają kierunek prądu wysyłanego TYLKO do tylnego steru. Rozwiązanie to ma same plusy - wystarczy jeden regulator obrotów do dwóch sterów oraz tylko jeden kanał proporcjonalny, drugi kanał to tylko przełącznik. Dodatkowo nie musiałem programować miksera w radiu, a trzeba pamiętać, że liczba mikserów jest ograniczona - warto je zostawić na inne funkcje. Na zdjęciu, tuż obok zmiennika polaryzacji, widoczny jest też niewielki mechaniczny przełącznik, którego używam do uruchamiania mechanizmu chowanych sterów.


pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 22.09.10, 17:52

Witam,

Wczoraj udało mi się znaleźć czas by popływać. To było moje drugie pływanie tym modelem, więc większość czasu zajęły mi poprawki.
Okręt w końcu jednak został prawidłowo wytrymowany, a obroty silników napędowych wyrównane.

pow.jpg


podw.jpg


Załączam filmik, niestety nadal nic specjalnego, ale miałem non stop problem z moją 10 letnią kamerą, która złośliwie się wyłączała w najlepszych momentach, lub przepalała ujęcia. Wrzucam na forum, bo myślę, że i tak jest fajną ciekawostką.

http://www.youtube.com/watch?v=DWr121gbmrU - kręcone chodząc wzdłuż brzegu stąd momentami złudzenie stania w miejscu.


Z modelu wyjąłem czujnik pochyłu, eksperymentuje z nim chwilowo w Seawolfie, który dostał silnik bezszczotkowy 11,1V i pływa jak torpeda ;)
Udało mi się więc opanować Typhoona pod wodą w pełni "manualnie".

pozdrawiam,
Jakub_RC,
modelepodwodne.pl

edit: zmieniłem wideo na kodek lepszej jakości.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio edytowano 29.09.10, 04:42 przez Jakub_RC, łącznie edytowano 1 raz
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez DAreus » 24.09.10, 17:23

witam

ano ,ano telewizyjnie i modelarsko odlotowo :D :D
gratuluje zakończenia dzieła , co mnie raczej się nie zdaża :lol: :lol:

pozdr
Dareus
DAreus
Leutnant zur See
 
Tonaż: 165.000 BRT

Dołączył(a): 10.04.04, 21:24
Lokalizacja: Trzebinia

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 28.09.10, 17:44

Witam,

Tym razem z lekkim przymrużeniem oka.
Jak wozi się taką "zabawkę" w typowo miejskim aucie ;)

bok1.jpg


front1.jpg


bok2.jpg


pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez ObltzS » 29.09.10, 19:20

Cześć Jakub !

Ten krótki filmik robi duże wrażenie - zwłaszcza sekwencje zanurzania modelu na głębokość peryskopową, płynięcia na tej głębokości oraz możliwości sterowania nim - cyrkulacja, obrót wokół własnej osi [na pewno z wykorzystaniem sterów strumieniowych] oraz możliwość płynięcia "bokiem" - ostatnie sekwencje filmu z dopłynięciem do pomostu. Wrażenie robią też chowane dziobowe stery głębokości. Zbliżenia kadru pokazują, że model jest doskonale wyważony - bez przegłębień i przechyłów, zarówno podczas zanurzania jak i w trakcie wynurzania świetnie trzyma trym, a manewry te model wykonuje płynnie [nie "wyskakuje" jak przysłowiowy korek lub spławik].
Przyjemna dla oka jest zwłaszcza sekwencja płynięcia na peryskopowej z wysuniętymi peryskopami i antenami - gdyby nie odbicie w wodzie korony drzew przeciwległego brzegu, to można odnieść wrażenie, że to prawdziwy okręt ... kilwater [tak to nazwijmy] czyli ślad pozostawiony po antenach jak w prawdziwym realu ...
Już teraz widząc możliwości manewrowe modelu nie mam żadnych złudzeń, że zadania w ramach ewentualnych quasi-prób morskich nie będą stanowiły dla niego najmniejszego problemu ...
"Finis coronat opus"
No, Jakubie - krótko mówiąc : mistrzowstwo świata, proszę Pana ... brawo !!!
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Kirk. » 29.09.10, 20:52

Nie no gratulację, obserwowałem budowę od początku, i jestem pod wrażeniem.
Już wiem czego użyją w polowaniu na czerwony październik 2. Nie no jeszcze raz szacun.
Ja ze swoim póbowałem, ale fundusze mnie wykończyły i wciąż stoi na półce i czeka. Może za 5 lat.
Kirk.
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 22.000 BRT

Dołączył(a): 27.09.09, 17:26
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jatzoo » 30.09.10, 09:09

Pewnie już o to pytałem wcześniej ;-)

Gdzie przeprowadzasz testy i pływania? Kanał Żerański? Zegrze?
Czy też masz jakieś prywatne jeziorko w pobliżu? :lol:
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 30.09.10, 17:32

hej!

Kirk, Dzięki! Bardzo lubię ten film i myślę iż razem z "Das Boot" były to dwa filmy które skierowały mnie w tę dziedzinę modelarstwa. Jednakże oglądając niedawno po raz kolejny Czerwony Październik, postanowiłem zwrócić większą uwagę na tytułowy okręt i konstrukcyjnie ma on chyba więcej wspólnego z klasą OSCAR II niż z samym Tajfunem ;) Nie mniej, film jest świetny.

Jatzoo, pływam jak najbliżej domu, co w moim wypadku oznacza jeziorko - staw hodowlany w Zalesiu Górnym. Jest to dla mnie świetnie miejsce, bo w najgłębszym miejscu ma 180cm głębokości, dno jest piaszczyste, jest też pomost, z którego łatwo okręt włożyć do wody. Z Seawolfem lub VIIC chodzę na Pole Mokotowskie, no ale one są dwa razy mniejsze i nie potrzebują takiej głębokości.

http://maps.google.pl/maps?q=52.031672, ... 19727&z=13

Jeżeli jeszcze w tym roku, będzie jakiś weekend z temperaturą ponad 20 stopni to dam znać wcześniej i zapraszam jeśli ktoś jest chętny. Jak pogoda nie dopisze, to poczekamy do przyszłego roku. Składałem go ponad 2 lata, pół roku już nikogo nie zbawi... ;)

pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez SnakeDoc » 30.09.10, 17:52

Jakub_RC napisał(a):Jeżeli jeszcze w tym roku, będzie jakiś weekend z temperaturą ponad 20 stopni to dam znać wcześniej i zapraszam jeśli ktoś jest chętny. Jak pogoda nie dopisze, to poczekamy do przyszłego roku. Składałem go ponad 2 lata, pół roku już nikogo nie zbawi... ;)


Ja, ja, ja jestem chętny... :D
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Kirk. » 30.09.10, 19:47

Z chęcią bym przyjechał, ale mam szkołę i musiałbym wiedzieć z tydzień wcześniej kiedy będziesz pływać.
Ale jak rzucisz hasło, to mam nadzieję, że się zjawię.
Kirk.
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 22.000 BRT

Dołączył(a): 27.09.09, 17:26
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 30.09.10, 20:17

Witam ponownie,

Kirk, nie da się ukryć, że masz daleko ;)

Z racji, że jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu kręgosłupa (ciekawy zbieg okoliczności, że w tym roku ;) ) miałem trochę czasu by zebrać relację do kupy.

http://www.modelepodwodne.pl/typhoon_beta.html - wersja nieoficjalna, dostępna tylko dla znających link, nie dostępna przez menu mojej strony. Zapraszam w ramach ciekawostki, dyskusje i niusy i tak zostają tu.

pozdrawiam,
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 04.10.10, 03:19

Hej,

ObltzS, nie wiem jak to zrobiłem, ale dopiero dziś zobaczyłem Twojego posta, jakoś mi kompletnie umknął wcześniej! Wybacz ;)

Cieszę się, że wypatrzyłeś wszystkie "rodzynki", oczywiście obrót wokół własnej osi to zasługa sterów strumieniowych, nie podejrzewałem jednak, że ktoś dopatrzy się, że przy pomoście używam ich także do płynięcia bokiem, gratuluję wprawnego oka. Do trymu faktycznie podszedłem bardzo serio, ale wiem jak wielki wpływ ma on do pływania na peryskopowej, dlatego, mimo iż poleciała przy tym nie jedna wiązanka, dociągnąłem ten proces do końca, w pewnym momencie nawet dodając odejmując po 5 gram. Próby "morskie" na pewno będą, tak samo jak lepsze materiały filmowe. Niestety dopiero w sezonie 2011.
No i oczywiście jeszcze raz wielkie dzięki za gratulacje i przesłane materiały.

pozdrawiam
Jakub_RC
modelepodwodne.pl
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez ObltzS » 04.10.10, 12:20

Cześć Jakub !

Do trymu faktycznie podszedłem bardzo serio, ale wiem jak wielki wpływ ma on do pływania na peryskopowej, dlatego, mimo iż poleciała przy tym nie jedna wiązanka, dociągnąłem ten proces do końca


Tak jest - zareagowałeś jak prawdziwy matros, z krwi i kości ... :D

Pzdr.
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez DAreus » 23.10.10, 18:07

witam
Takk to jest praca na medal....po cichutku sobie kibicuję i podziwiam.
Szacun!!!
Pozdr.
Dareus
DAreus
Leutnant zur See
 
Tonaż: 165.000 BRT

Dołączył(a): 10.04.04, 21:24
Lokalizacja: Trzebinia

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Alpha213 » 11.07.14, 15:04

Coś mi się wydaje, że Typhoon Engela kosztuje 2000 Euro, czyli z 8000 zł. :o Skąd wziąłeś na to forsę?
Alpha213
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 40.000 BRT

Dołączył(a): 16.04.14, 13:21

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jakub_RC » 09.08.16, 21:40

Filmik z weekendowego pływania po dłuższej przerwie :
https://youtu.be/ilzwCijLEvc


Alpha213 napisał(a):Coś mi się wydaje, że Typhoon Engela kosztuje 2000 Euro, czyli z 8000 zł. :o Skąd wziąłeś na to forsę?

Kiedyś zestaw kosztował trochę mniej. Cóż, pracuję, zarabiam, odkładam, aż w końcu kupuję... :)
Jakub_RC
Oberleutnant zur See
Oberleutnant zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 233.000 BRT

Dołączył(a): 11.04.06, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Relacja z budowy] Typhoon w 1:100

Postprzez Jatzoo » 10.08.16, 06:37

A "widownia" nie zainteresowana/zorientowana co się dzieje ;-)
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Poprzednia strona

Posty: 71 • Strona 3 z 31, 2, 3

Powrót do Modele



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości