1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Ale się wk... zdenerwowałem

Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly

Posty: 47 • Strona 2 z 21, 2

Postprzez Myszkin » 01.09.05, 16:54

SH2 to taki Quake wśród symulatorów op. Wypłyń, zniszcz tyle i tyle, wróć. Next mission...
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Tomo55 » 01.09.05, 23:20

Jagdtiger napisał(a):Faktycznie misje z SH2 były historyczne. Dostałeś rozkaz płynięcia pod Norwegię do określonego kwadratu to była tam cała flota niemiecka i angielska. Jeśli jednak to olałeś i popłynąłeś np do Gibraltaru to były tam pustki. Faktycznie to historyczne...Niemcy mogli olać Norwegię i zaatakować ten Gibraltar bo nie zastaliby tam żywej duszy. Cały Atlantyk też w czasie tej inwazji wymiotło...


Dlatego jak napisałem wcześniej marze o połączeniu kampani SH2 z dynamiczną z SH3. Dlatego aby w Gibraltarze znajdowały się normalne jednostki, na szlakach konwojowych były w tym czasie prawdziwe konwoje a całe Kriegsmarine i cześć Royal Navy znajdowało się w tym czasie pod brzegami Norwegii. To samo tyczy się choćby wspomnianej już ewakuacji Dunkierki. Chyba że w tej "dynamicznej" kampani Hitler nie dał rozkazu stop i ewakuacji nie będzie. Nie jest to dla mnie niestety dynamiczna kampania gdy 99% światowych jednostek cumuje gdzieś w podwodnych schronach i nigdzie nie można ich zobaczyć. Według tej kampani 99% floty gdzies znikło. Do tego nie mają miejsca jakiekolwiek działania morskie. Nawet te najwieksze jakie miały miejsce w IIW.Ś.
Ciekawe w takim razie czy będzie lądowanie w Normandii. Może Alianci cały desant przeprowadzą z powietrza skoro w Norwegii i pod Dunkierką też ich nie było. Do symulatorów morskich raczej nie możemy zaliczyć programu w jakim nie ma jakichkolwiek działań morskich. O całkowitym braku wiadomości z Bdu już nawet nie chce mi się pisać. Nie powiadomiono mnie nawet iż jestem w stanie wojny z Francją :!:
Chciałem więc sobie pogadać raz we wrześniu 1939 z naszymi sąsiadami na morzu jednak okazało się że nie byli chętni i musieli dostać jakieś dziwne rozkazy, co o mały włos nie zakończyło się zatopieniem mojej kaczki. Oświecono mnie dopiero za 2 tygodnie po powrocie do bazy. Skąd ja cholera miałem wiedzieć że Francja wypowiedziała Rzeszy wojne skoro wypływałem 01.09.1939. Widocznie Bdu stwierdziło że są całkowicie nie groźni i nie ma po co zawracać tym głowy własnym okrętom na morzu.

Wiem. Zbyt wiele wymagam od tej gry.
Może zmienią to jednak chociaż jakieś mody.
Tomo55
Leutnant zur See
 
Tonaż: 182.000 BRT

Dołączył(a): 27.04.05, 23:45
Lokalizacja: Orzesze/Katowice

Postprzez RoZy » 02.09.05, 09:11

To o co prosisz znajduje sie w najnoweszum Real U-Boat (1.43) i nazywa Ops Mod. Niestety nie ma samodzielniego więc muszisz zainstalować całego RUb'a (a przynajmniej Flotillas.cfg i pliki z katalogu Campain)
RoZy
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 34.000 BRT

Dołączył(a): 19.07.05, 08:23

Postprzez Grom » 02.09.05, 11:07

Myszkin napisał(a):SH2 to taki Quake wśród symulatorów op. Wypłyń, zniszcz tyle i tyle, wróć. Next mission...

Kilka osób miałoby odmienne zdanie. Fakt produkt nie był udany, ale też wprowadził po raz pierwszy możliwość stawania graczy po przeciwnych stronach podczas bitew konwojowych. Tego niestety brakuje w SH III. Zapewne nie jestem odosobniony w swojej opinii, że następca Destroyer Command współracujący z SH III przełamałby panującą stagnację w światku simów. Ten Quake jak piszesz spowodował, że na kanałach SubClub trudno było się wepchnąć do gry multi, a kolejne bitwy ruszały co jakieś 15 - 20 minut. Nie psioczyłbym tak mocno na SH2 bo sporo się wydarzyło podczas gdy SH2/DC było na topie. Niby wszyscy narzekali, ale też i dużo więcej działo się w internecie. W SH III dalej masz wybór singla albo coop w multi. Po co więc mam łazić po serwach i czekać na odpalenie gry, skoro to samo mam na singlu bez czekania, i cały konwój jest tylko dla mnie :). Ja wciąż czekam i mam nadzieję, że kiedyś w końcu jakiś człenio wpadnie na pomysł dorobienia konkurenta po przeciwnej stronie. Wtedy pokażę Ci jak wygląda prawdziwe bombardowanie i co potrafi żywy gracz na wodzie. Uważam, że dopiero wówczas SH III będzie naprawdę super. Póki co poprostu mi się znudził.
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Myszkin » 02.09.05, 11:27

Grom napisał(a):
Myszkin napisał(a):SH2 to taki Quake wśród symulatorów op. Wypłyń, zniszcz tyle i tyle, wróć. Next mission...


1) Ten Quake jak piszesz spowodował, że na kanałach SubClub trudno było się wepchnąć do gry multi, a kolejne bitwy ruszały co jakieś 15 - 20 minut.
2) Po co więc mam łazić po serwach i czekać na odpalenie gry, skoro to samo mam na singlu bez czekania, i cały konwój jest tylko dla mnie :)
3) Póki co poprostu mi się znudził.


1) To kolejna cecha przypominająca Quake'a (a przynajmniej jego pierwszą odsłonę) - dobry multiplayer, schrzaniony single

2) Grom, sam chyba wiesz że atakując samemu konwój a atakując go
stadkiem (do tego "żywym") to dwie różne sprawy

3) O proszę, prawdziwy miłośnik symulatorów :wink:
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Alina » 02.09.05, 12:42

Grom na trochę więcej niż trochę racji SH2 + Destroyer Command to jest coś, może ktoś wpadnie na pomysł i uzupełni to w multi w stylu np: SH3 kontra Destroyer '' WALKER "
Alina
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 16.000 BRT

Dołączył(a): 02.09.05, 12:28
Lokalizacja: z Grodu Kraka

Postprzez Grom » 02.09.05, 13:24

Myszkin napisał(a):1) To kolejna cecha przypominająca Quake'a (a przynajmniej jego pierwszą odsłonę) - dobry multiplayer, schrzaniony single

2) Grom, sam chyba wiesz że atakując samemu konwój a atakując go
stadkiem (do tego "żywym") to dwie różne sprawy

3) O proszę, prawdziwy miłośnik symulatorów :wink:


ehhhhhhhhh Myszkin, Myszkin.
@1. Nigdy nie grałem w Q. więc nie wiem na czym polegał single, a naczym multi. Generalnie udało mi się to coś widzieć gdy małolaty kilka lat temu tłukły się w Q. lub Unreala po lanie w mojej kafejce. Widzę, że masz pojęcie więc chyba zagrwasz ;) BTW multiplayer w SH2 był gorszy niż zły, głównie za sprawą wywałek bez przyczyny, lub problemów z wewnętrznymi adresami IP przy podłączaniu się hosta. Dawał jednak możliwość rywalizacji z żywym przeciwnikiem broniącym konwoju, a to już zupełnie inna bajka. Było sporo przewałek, ale zawsze było coś za coś.
@2. Na czym polega różnica ? Wytłmaczysz mi ? Co jest w tym takiego ekscytującego ? Stajesz do potyczki przeciwko dobrze znanym Ci z singla eskortowcom, które działają w sposób schematyczny. Po czym cieszysz się, że utopiłeś tyle i tyle, ale nie masz tej satysfakcji, że pokonałeś żywego gracza. W dobie tego subsimowego Q, liga WPL/EGL czy też SubClub tętniła życiem, dziś przeleciałem w kilku flotyllach WPL po statystykach i jakoś nie wpdały mi inne wyniki jak 0.00. To o czymś świadczy
@3. Jak narazie mam na tapecie "Dangerous Waters", "Sub Command", życie prywatne i stronę, którą piszę głównie sam w wolnych chwilach. Tak poza tym nie jestem miłośnikiem symulatorów, tylko morze jest moim hobby, w tym także symulatory. Nie zarejestrowałem się na tej i wielu innych stronach bo kupiłem Destroyer Command czy Silent Hunter, a dlatego, że w końcu miałem własne łącze internetowe.

Jeśli już chcesz dyskutować o wadach symulatora to podaj konkretne wady programu jako symulatora, bo argument o przynudnawej kampanii wcale do mnie nie trafia. Ja też mogę Ci powiedzieć, że jako symulator okrętu podwodnego SH III jest spieprzony na masę, oferuje graficzkę, muzyczkę, klimacik czyli taki Unreal. Bynajmniej siliłbym się na porównanie obydwu gier. SH2 to program z końca lat '90 ubiegłego wieku pod każdym względem.
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Myszkin » 02.09.05, 17:56

Grom, uwierz mi - do mnie też argument o przynudnawej kampanii nie trafia, zresztą to argument tych, co marudzą na SH3, ale to nie znaczy, że nie jest to konkretny argument. Bo mówić o SH2 że miał jakąś kampanię to lekka przesada (tych kilka misji? :roll: ).

Nie widzisz różnicy pomiędzy wspólnym atakiem z kompem a atakiem z innymi ludźmi? Ok, Twoja sprawa. Swoją drogą ja nie widzę różnic między Tuskiem a Kaczyńskim... :wink:

I na koniec: generalnie w muliplayerze zawsze chodzi o to samo: o możliwosc wspólnego grania z innymi. Widzę zaś, że Ty to pojęcie zawężasz tylko do grania przeciwko innym. Innymi słowy: Ty czerpiesz satysfakcję z pokonania żywego gracza, inni czerpią satysfakcję z możliwości wspólnego działania z innymi. Po prostu.

PS: ja życie prywatne, używając Twoich słów, "zawsze mam na tapecie" nie tylko "na razie"... :wink:
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Grom » 02.09.05, 18:57

Myszkin napisał(a):Nie widzisz różnicy pomiędzy wspólnym atakiem z kompem a atakiem z innymi ludźmi? Ok, Twoja sprawa. Swoją drogą ja nie widzę różnic między Tuskiem a Kaczyńskim... :wink:

I na koniec: generalnie w muliplayerze zawsze chodzi o to samo: o możliwosc wspólnego grania z innymi. Widzę zaś, że Ty to pojęcie zawężasz tylko do grania przeciwko innym. Innymi słowy: Ty czerpiesz satysfakcję z pokonania żywego gracza, inni czerpią satysfakcję z możliwości wspólnego działania z innymi. Po prostu.

Widzę poważną różnicę pomiędzy współdziałaniem z ludźmi, a z kompem. Sedno mojej wypowiedzi było w tym, że współdziałanie drużyny przeciwko drużynie żywych graczy to jest to co daję satysfakcję. To samo tyczy się pojedynku gracz vs komp i gracz vs gracz. Nie udawadniaj mi, że odczuwam satysfakcję jedynie z konkurowania z kimś, bo jestem jak najdalej od takich filozofii. Twierdzę jedynie, że komp jest przewidywalny i w końcu taka rozgrywka się nudzi, a multiplayer traci. Na serwie ubi.com były w pokoju dla SH2 i DC trzy lobby. Jedno dla SH2, drugie dla DC, i trzecie dla SH2 vs DC. Zgadnij, któro było najpopularniejsze ? Idąc dalej tokiem Twojego rozumowania należy stwierdzić, że wszyscy grający SH2 vs DC czerpali satysfakcję z rywalizacji przeciwko sobie? Czyli rozumując Twoim tokiem myślenia Subsim i SubClub to zgraja kolesi czerpiących satysfakcję z pokonania innych, i tylko i wyłącznie z tego. Pisząc o wadach symulatora skupiam się na realiźmie, czy jak wolisz symulowaniu warunków panującyh na polu walki. By mieć jakąś skale porównwaczą trzeba spróbować kilku tytułów różnych wydawców, a nie wyśmiewać produkt z poprzedniej epoki. Był on wprawdzie z wadami, czasami dość upierdliwymi, ale też w kilku rozwiązaniach nowatorski. Nowatorstwem było właśnie danie możliwości rywalizacji pomiędzy graczami SH2 i DC.
Słowo tapeta odnosiło się to tytułów "Dangerous Waters" i "Sub Command".
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Tomo55 » 02.09.05, 22:54

Spokojnie panowie.
Nie zapominajmy ile czekaliśmy na pojawienie się DC już po premierze SH2. Troche cierpliwości a może doczekamy się też DC2 kampatybilnego z SH3.
Co do Real U-boat. Co z wersją gry?
Wszystko zmieni się na English?
Tomo55
Leutnant zur See
 
Tonaż: 182.000 BRT

Dołączył(a): 27.04.05, 23:45
Lokalizacja: Orzesze/Katowice

Postprzez Grom » 02.09.05, 23:55

Tomo55 napisał(a):Spokojnie panowie.
Nie zapominajmy ile czekaliśmy na pojawienie się DC już po premierze SH2. Troche cierpliwości a może doczekamy się też DC2 kampatybilnego z SH3

Trudno powiedzieć czy się ukaże DC2. Raz, że SH3 się całkiem nieźle sprzedaje, ponadto wzbudziłby niezdrową satysfakcję u graczy z pokonania "ASÓW" wirtualnej u-bootwaffe :D
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Myszkin » 05.09.05, 11:33

Grom napisał(a):Idąc dalej tokiem Twojego rozumowania należy stwierdzić, że wszyscy grający SH2 vs DC czerpali satysfakcję z rywalizacji przeciwko sobie?


Czy ja gdzieś stwierdziłem, że wszyscy? :roll:

Grom napisał(a):Co jest w tym takiego ekscytującego ? Stajesz do potyczki przeciwko dobrze znanym Ci z singla eskortowcom, które działają w sposób schematyczny. Po czym cieszysz się, że utopiłeś tyle i tyle, ale nie masz tej satysfakcji, że pokonałeś żywego gracza.


vs

Grom napisał(a):Czyli rozumując Twoim tokiem myślenia Subsim i SubClub to zgraja kolesi czerpiących satysfakcję z pokonania innych, i tylko i wyłącznie z tego.



Bez komentarza...
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Grom » 05.09.05, 23:59

Myszkin napisał(a):Bez komentarza...

:lol: :lol: :lol:
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez adolf smith » 22.09.05, 17:40

kiedy bedzie silent hunter 4?? cos slyszalem ale notatka byla tylko na jednym serwisie i to platna (!) wie ktos gdzie moge znalezc info o SH4??
adolf smith
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 25.000 BRT

Dołączył(a): 21.09.05, 20:45

Postprzez Myszkin » 23.09.05, 08:39

Luknij na forum http://www.subsim.com
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Grom » 12.10.05, 03:40

adolf smith napisał(a):kiedy bedzie silent hunter 4?? cos slyszalem ale notatka byla tylko na jednym serwisie i to platna (!) wie ktos gdzie moge znalezc info o SH4??

Oto plany wydawnicze Ubisoftu na najbliższe lata:
Q1 FY05-06:
Lumines - PSP
Bomberman DS - NDS
Bomberman Hardball - PS2
Star Wars: Revenge of the Sith NDS, GBA
Tom Clancy's Rainbow Six Lockdown - PC, PS2, Xbox, GC

Q2 FY05-06:
Lunar Genesis - NDS
AA Rise of a Soldier - Xbox, PS2
Tom Clancy's Ghost Recon 2 mission pack - Xbox
Far Cry Instincts - current console
World War II Squadron (working title) - Xbox
The Settlers Heritage of Kings add on - PC
Prince of Persia Warrior Within - PSP
187 Ride or Die - PC, Xbox, PS2, GC
Myst V : End of Ages - PC/Mac

Q3 FY05-06:
Alexandra Ledermann 6 - PC
And1 - PS2, Xbox
New chapter of Brothers In Arms - PC, Xbox, PS2
Far Cry add on - PC
Tom Clancy's Ghost Recon 3 - PC, Xbox, PS2, GC, next generation consoles
Peter Jackson's King Kong - PC, Xbox, PS2, GC, PSP, GBA, NDS, next generation consoles
Prince of Persia 3 - PC, XBox, PS2, GC, GBA
Prince of Persia Warrior Within - NDS
The Settlers mission pack - PC

Q4 FY05-06 :
Silent Hunter 4 - PC
Heroes of Might & Magic 5 - PC
Splinter Cell 4 - PC, XBox, PS2, GC, next generation consoles
Splinter Cell - PSP
Killing Day (working title) - next generation consoles
Product with Might & Magic brand - PC
Title to be confirmed - Xbox, PS2
To zostało podane na forum Silent Hunter III.

@Myszkin
Ponieważ chciałeś otrzymac odpowiedź i jak sądzisz zniknąłem to odpowiem Ci teraz choć pewnie będzie to jak grochem o ścianę.

Otóż w czasach kiedy jeszcze nie pisywałeś na tym forum związanym z wojną podwodną, Subsim oraz jego ligę graczy zwaną SubClub opanował podwodny Quake jak go nazwałeś czyli SH2. Wkrótce Ubisoft wydała Destroyer Command i cały Subsim jak i SubClub oszalały na ich punkcie. Oto po raz pierwszy dano możliwość stawania w bitwach konwojowych po obu stronach. SubClub podzielony został na

WPL (Wolfpack League - gracze Silent Hunter II)
EGL (Eagle League - gracze Destroyer Command)
SC-HQ (Sub Command Head Quaters)

Gier multiplayer było co nie miara dość powiedzieć, że jednego wieczora odbywało się po kilkanaście gier rankingowych. Chaty były przepełnione. Powstawały całe opracowania taktyk itd itp. Ludzie skupiali się w zależności od preferencji co do symulatora bądź to we Flotach EGL bądź Flotyllach WPL. Wszyscy oni grali przeciwko sobie czyli Destroyer Command vs Silent Hunter II.

Silent Hunter III wprawdzie jest nową grą i wielu młodziutkich adeptów wciąga, ale Ci starsi i z więszkym doświadzceniem tęsknia do tego by znów grać w bitwach konwojowych. Dlatego wielu tak jak ja czeka na wydanie DC 2, którego prawdopodobnie nie będzie. Bo wielu z nas poznało się podczas bitew w obronie konwojów pływając razem burta w burtę przeciwko wilczym stadom obsadzanym przez żywych graczy. I czerpaliśmy sporą dozę tak emocji jak i satysfakcji oraz radości ze wspólnego grania tak ze sobą w eskorcie jak i przeciw sobie. Gro z nas grało po obu stronach w tym i ja. Są ludzie, którzy wciąż się bawią w SH2 vs DC, doskonaląc te symulatory do tego stopnia, że pływając lotniskowcem można wysyłać i dowodzić lotnictwem pokładowym.


To co określasz wykluczającymi sie odpowiedziami jest niczym innym jak wyrwanymi zdaniami z kontekstu, czyli Twoją ulubioną metodą poszukania dziury w całym. Na dodatek z wiedzą dotyczącą tak Subsim jak i całego światka symulacji oraz ludzi z nim związanych (w tym i mnie) na poziomie zero. To samo tyczy się symulatorów. Przypłynąłeś jak wielu z falą SH III, jak długo miejsca zagrzejesz to nie wiem, ale ja już jakiś czas prosperuję wokół tej tematyki i zapewniam Cię, że znalazłem się tutaj na długo przed Tobą i bynajmniej z powodu symulatorów. Nie zamierzam też zrezygnować ze swojego hobby lub pisywania na tym forum ponieważ nie tolerujesz odmiennego zdania. Nie wiem jak inni, ale dla mnie poprostu brylujesz w złośliwościach skierowanych do innych użytkowników forum dlatego uprzednio dyskusję zakończyłem śmiechem bo zauważyłem bezcelowość kierowania jakichkolwiek argumnetów do Ciebie skoro Ty i tak dalej będziesz szukał dziury w całym.
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Tomo55 » 12.10.05, 07:47

Plane te mogą jednak ulec jeszcze zasadniczym zmianom. Kolejny raz słychać coś o możliwości przejęcia Ubisoftu przez Electronic Arts.
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=21992
Tomo55
Leutnant zur See
 
Tonaż: 182.000 BRT

Dołączył(a): 27.04.05, 23:45
Lokalizacja: Orzesze/Katowice

Postprzez Myszkin » 12.10.05, 09:55

Grom napisał(a):To samo tyczy się symulatorów. Przypłynąłeś jak wielu z falą SH III, jak długo miejsca zagrzejesz to nie wiem, ale ja już jakiś czas prosperuję wokół tej tematyki i zapewniam Cię, że znalazłem się tutaj na długo przed Tobą i bynajmniej z powodu symulatorów. Nie zamierzam też zrezygnować ze swojego hobby lub pisywania na tym forum ponieważ nie tolerujesz odmiennego zdania. Nie wiem jak inni, ale dla mnie poprostu brylujesz w złośliwościach skierowanych do innych użytkowników forum dlatego uprzednio dyskusję zakończyłem śmiechem bo zauważyłem bezcelowość kierowania jakichkolwiek argumnetów do Ciebie skoro Ty i tak dalej będziesz szukał dziury w całym.


Dziwne, że poziom wiedzy innych oceniasz po tym, jak długo są z Ubootwaffe.pl , nie sądzisz? Skoro masz taki wyznacznik, to tylko pogratulować. Pewnie czujesz się dumny, że trafiłeś tu przed "falą SH3" (zresztą pewnie na jakiejś innej fali).

Grom, żeby nie przeciągać w nieskończoność (w czym jesteś nad wyraz dobry) - rzeczywiście, jestem na tym Forum dopiero od 4-5 miesięcy, ale już w tak krótkim okresie czasu zdążyłem być świadkiem wielu scysji innych Użytkowników z Tobą - coś tam było o pieniactwie, coś o tchórzliwej emigracji, w każdym bądź razie na Twoje jakże "tolerancyjne" i "niezłośliwe" posty nie zamierzam już odpowiadać, wszak wiadomo, że jaki pies nie może ugryźć to obsika (nawet po dłuższej przerwie).
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Grom » 12.10.05, 11:45

Myszkin napisał(a):Dziwne, że poziom wiedzy innych oceniasz po tym, jak długo są z Ubootwaffe.pl , nie sądzisz?

Gdzie to napisałem ? Czy gdziekolwiek stwierdziłem, że masz niski poziom wiedzy ponieważ jesteś od kilku miesięcy zarejestrowany na tym forum ?
Skoro masz taki wyznacznik, to tylko pogratulować. Pewnie czujesz się dumny, że trafiłeś tu przed "falą SH3" (zresztą pewnie na jakiejś innej fali).

Nie czuję się dumny bo nie oceniam ludzi w taki sposób. Przypłynąłem wraz zakupem mojego pierwszego łącza internetowego.

Grom, żeby nie przeciągać w nieskończoność (w czym jesteś nad wyraz dobry)

O ile mi się dobrze zdawało sam zarzuciłeś mi, w części forum dotyczącej historii poszczególnych okrętów, że Ci nie odpowiedziałem i "zniknąłem". Więc tym samym uznałem, iż nadal oczekujesz odpowiedzi, którą powyżej otrzymałeś. To też źle ?
rzeczywiście, jestem na tym Forum dopiero od 4-5 miesięcy, ale już w tak krótkim okresie czasu zdążyłem być świadkiem wielu scysji innych Użytkowników z Tobą - coś tam było o pieniactwie, coś o tchórzliwej emigracji, w każdym bądź razie na Twoje jakże "tolerancyjne" i "niezłośliwe" posty nie zamierzam już odpowiadać, wszak wiadomo, że jaki pies nie może ugryźć to obsika (nawet po dłuższej przerwie).

Czyżby ? Czy nie Twój post przypadkiem był edytowany ? Zapewne nie dlatego, iż użyłeś bardzo wyszukanego słwonictwa w stosunku do adolfa, który stwierdził, że SH III to gierka dla dzieci i jego syn całkiem sobie w nią dobrze radzi. Co tak bardzo ubodło Cię w jego poście ? Czyż nie urażona ambicja wilczątka SH III, które zostało raptem porównane do dziecka ? Oczywiście tylko Tobie tak się mogło wydawć. że kolega porównał Cię do dziecka.Ja grający w SH III także jakoś nie poczułem się tym dotknięty.
Jeśli zaś o pieniactwo idzie to naprawdę brylujesz w nim. Czyż to nie taka typowa polska przywara ? Tylko "tchórzliwi emogranci", którzy żyją w miarę normalnym świecie mogą takie cechy zauważyć, bo potrafią spojżeć na sprawy obiektywnie.
wszak wiadomo, że jaki pies nie może ugryźć to obsika (nawet po dłuższej przerwie)

Brawo za wyjątkowo wyszukane porównanie, jakież to nie pieniackie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że sam sobie ubliżasz takimi tekstami.

@ Tomo -
nie wieżyłbym temu serwisowi. Ostatnio podawali, że Cenega wydaje Dangerous Waters w Polsce, a premiera miałe być 25 wreśnia. Na stępnego dnia inf0o zniknęło tak samo jak symulator nie pokazał się w sklepach (kolega sprawdzał w empiku).
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Myszkin » 12.10.05, 12:04

Grom napisał(a):Jeśli zaś o pieniactwo idzie to naprawdę brylujesz w nim. Czyż to nie taka typowa polska przywara ? Tylko "tchórzliwi emogranci", którzy żyją w miarę normalnym świecie mogą takie cechy zauważyć, bo potrafią spojżeć na sprawy obiektywnie.


Pilnuj lepiej ortografii, "emigrancie żyjący w normalnym świecie"...

Poza tym, jak wyżej.
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Jatzoo » 12.10.05, 13:41

No ludzie..... bo mi się już nie chce tego czytać - dajcie sobie spokój - znów mam wykasować wszystko? ;)

Racji ma trochę jeden i trochę drugi - świat jest niesprawiedliwy - nigdy nie bedzie tak, że tylko jedna osoba ma rację ;)
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Postprzez Grom » 12.10.05, 13:56

Jatzoo napisał(a):Racji ma trochę jeden i trochę drugi - świat jest niesprawiedliwy - nigdy nie bedzie tak, że tylko jedna osoba ma rację ;)


Przecież ja nie twierdzę, że jestem wszystko wiedzący.
Myszkin napisał(a):Pilnuj lepiej ortografii, "emigrancie żyjący w normalnym świecie"...

No właśnie jak się nie ma kontrargumentu trzeba się czepić byle czego byle się czepić. Och jak prawda w oczy kole, jakież to typowo polskie ;)
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Poprzednia strona

Posty: 47 • Strona 2 z 21, 2

Powrót do SH III



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości