Materialy tam zawarte stana sie ogolno dostepne i bedzie mogl z nich korzystac kazdy kto wejdzie na strone.
Ma to sie stac pod koniec 2008 roku.
To moze byc rewelacja.

Z tego co wyczytałem to zawodnik prosi też o wsparcie finansowe jego projektów związanych ze stroną... Albo też inaczej... O postawienie piwa jak ktoś się pokaże w REYKJAWIKU na Islandii... Wolałbym już to drugie

A co tam jest?

driver134 napisał(a):A co tam jest?

Tak w wielkim skrócie to jest to ta cześć uboat.net, która zawiera najlepsze, najbardziej miodne materiały - dotychczas, żeby mieć do niej dostęp trzeba była zapłacić, ale pod koniec 2008 ma być darmowa...cud-miód. Powiem tylko, że jedną z ostatnio dodanych do Conning Tower funkcji była możliwość sprawdzenia do "U-Boat patrol pages" - czyli trasa patrolu każdego U-Boota, wszystkie zdarzenia z patrolu, sukcesy, straty - pyyycha!

Link do informacji: http://uboat.net/about/members/

Kamil Zoszak napisał(a):Z tego co wyczytałem to zawodnik prosi też o wsparcie finansowe jego projektów związanych ze stroną... Albo też inaczej... O postawienie piwa jak ktoś się pokaże w REYKJAWIKU na Islandii... Wolałbym już to drugie

Patrzac na to od strony kosztow to wole mu wyslac kase na konto.
Sam lot na Islandie bedzie kosztowal ze 3000 PLN
Z drugiej jednak strony warto by tam pojechac...

To teraz czekam na na WIELKIE OTWARCIE

Według mnie 'otwiera' swoje dotychczasowe 'zamknięte' zasoby z tego względu, że uboat.net po woli przestaje być jedyną 'the best' www o U-Bootwaffe.

Jak dobrze się poszukało, to wszystkie te informacje można było mieć za friko - wujek google i ciocia altavista się kłania

Jatzoo napisał(a):Jak dobrze się poszukało, to wszystkie te informacje można było mieć za friko - wujek google i ciocia altavista się kłania

Pewnie tak, z tym że te materiały dostaniemy tutaj w stanie "wszystko poukładane, dużo dobrej roboty", jak to śpiewał Kazik

Może być ciekawe.

No no to "trochę" pomoże mi w opracowywaniu kolejnych historii U-bootów i uzupełnianiu braków w istniejących już historiach.

A więc koledzy część wiedzy czerpią i z internetu.

A jakże , jak jest tak możliwość to czemu nie

Necik otwiera naprawdę świetne spektrum zasobów wiedzy... A jak się jeszcze dorwie do tego działu to będzie "mały" WYPASIK

Witam !
Polecałbym zachowanie ostrożnego optymizmu - rozumiem podniecenie i pocenie się rąk , ale jak zapewne wszystkim wiadomo, internet to nic innego jak światowy "smietnik" - można tam znaleźć dosłownie wszystko, ale nie jest to jednoznaczne z tym, że wszystko to ma lub musi mieć wartość tego, co z reguły kończy na śmietniku.
Mógłbym przytoczyć wiele adresów internetowych [zarówno angielsko- jak i niemieckojęzycznych] gdzie znajdują się ciekawe zdjęcia, plany i schematy dotyczące U-Bootów, ale jak się wkrótce okazuje, tylko zdjęcia mają wartość poznawczą i kolekcjonerską - a pozostałość, czyli plany i schematy to zwykła "kicha" - tak jest np. w odniesieniu do Schnorchela [ostatnio przed taką pułapką ostrzegał mnie Tobruk]. Ale większość internautów zapewne przyjmuje te dane jako sprawdzone, pewne i wiarygodne - chociaż wprowadzają one w błąd. To tylko taki jeden przykład.
Ale wśród kilkuset adresów istnieje kilkanaście godnych zaufania, poważnie traktujących swoją zawartość i prezentowane treści.

ObltzS napisał(a):Ale wśród kilkuset adresów istnieje kilkanaście godnych zaufania, poważnie traktujących swoją zawartość i prezentowane treści.

No ale do tej grupy spokojnie mozna zaliczyc uboat.net.

Witam !
Ja, natürlich Franz ! Genau !
Jest to jedna z nielicznych stron ogólnie uważana za i ważną i poważną, ale zapewne każdy z nas ma swoje ulubione strony, gdzie wie, że zawsze znajdzie to, czego poszukuje.
Ale może doczekamy się tego, że w końcu i także U-Boot Archiv w Cuxhaven- Altenbruch będzie miało swoją stronę z udostępnionymi dokumentami, planami, fotografiami itp. To dopiero "byłaby jazda" z buszowaniem po takiej stronie - ale redakcją i uaktualnieniami musiałby się zajmować cały sztab ludzi [tak nawiasem , to odpowiadałby mi taka praca].

Mi może nawet też... Ale z drugiej strony z doświadczenia wiem żeby nie łączyć pracy z pasją bo się stanie OBSESJĄ...
W domu by ludzi widzieli się jedynie na zdjęciach... Ale to inny temat na dywagacje... Wtrąciłem zdanie tylko w formie dygresji

Witam !
Kamil - szczęśliwi ci, którzy mogą pracować i wykonywać zarazem to co kochają, co jest ich pasją ... i jeszcze za to im płacą .

ObltzS napisał(a):Witam !
Kamil - szczęśliwi ci, którzy mogą pracować i wykonywać zarazem to co kochają, co jest ich pasją ... i jeszcze za to im płacą .

Tu muszę to napisać! Święta prawda Kolego.
Gdyby płacili
Ale prawdziwa pasja i tak nie umiera