1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Niemcy czy Amerykanie?

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 54 • Strona 3 z 31, 2, 3

Postprzez Otto Von Yosarian » 21.12.07, 00:23

Skoro tak bardzo przywołujecie mnie do tablicy to odpowiem, od razu na wstępie jednak powiem, że nie jestem zatwardziały w swoich opiniach. Uważam jedynie, że mogę mieć WŁASNE, a nie przeczytane (jak ktoś sugerował) zdanie.
A więc...
Zakładając, że przeciwnikiem Polski w "przyszłym" konflikcie zbrojnym będzie Rosja (bo taki powód został przytoczony), nie widzę najmniejszego zagrożenia dla baz OP. Klasa okrętu jaka spełnia wymogi atakowanie Rosyjskiej floty nawodnej mogła być zbliżona właśnie do VII, ich zasięg w niczym nie wykluczał operowania w Zat. Ryskiej czy w północno-wschodnich rejonach Bałtyku. (NIGDY nie twierdziłem, że należało wyposażyć naszą flotę w okręty o podobnych walorach jak II) Okręt klasy Orzeł nie był okrętem który mógł poszczycić się dużą zwrotności (porównując do VII, ani szybkością zanurzenia co w zdarzeniu z możliwością częstego spotkania z lotnictwem przeciwnika czyniła go bardzo trudnym do pełnego wykorzystania). Zgadzam się z opinią, że czym więcej zabierzesz tym rzadziej musisz być w porcie. Z drugiej strony czy flotylla 2 OP (z czego SĘP, na skutek pogarszającej sytuacji w Europie i zagrożenia, że nie zostanie przekazany przez Marynarkę RP, praktycznie rzecz biorąc sprowadzony został do Polski nie wykończony) nie byłaby chyba w stanie skutecznie działać przeciwko Flocie Bałtyku. To dotyczy hipotetycznego wykorzystanie ORP Orzeł i ORP Sęp w operacjach przeciwko Rosji Sowieckiej. Oczywiście planowanie rozbudowy marynarki Wojennej nie mogło opierać się jedynie o to że przyszły konflikt zbrojny może dotyczyć TYLKO wojny z Rosją. Zapewne (o czym wiadomo) zakładał również agresje ze strony Niemiec. W takim przypadku widziałbym słuszność w wyborze tego typu okrętu, gdyby działanie jego obejmowały wody z dala od naszego wybrzeża. Tymczasem przyjrzyjmy się, gdzie były sektory operacyjne Orła (w myśl planu operacyjnego "worek" - Zat. Pucka aż do (!) na zachód do linii ujścia Wisły na wschód. Na obszarze tym głębokości mamy z przedziału 13-50(max) metrów. Maksymalne gwarantowane osiągi Orła pozwalały na zanurzenia na głębokość do 100m, a zatem zrezygnowano z najważniejszej (jak na tamte czasy) ochrony OP - z głębokości. Zresztą chyba najlepszym dowodem niewłaściwego wykorzystana tego co się miało jest fakt, że jedynie RAZ podczas całej kampanii wrześniowej polski OP podjął (niestety nieudany) atak na okręt niemiecki (oczywiście mam na myśli Sępa i jego atak na "Friedricha Ihna". Zatem moje pytanie brzmi czy mając taki, a nie inny plan wykorzystanie floty podwodnej należało wybierać takie jednostki?
Czy nie rozsądniejszym byłoby działanie w okolicach baz nieprzyjaciela w Kłajpedzie czy bardziej na zachód? Wiem oczywiście, że dzięki obecność polskich OP Niemcy musieli bardzo poważnie podchodzić do zagrożenia z ich strony i ograniczać swoje działania na morzu zwłaszcza ruch floty handlowej, ale czy gdyby tego nie zrobili to ORZEŁ I SĘP miałby szanse na pokazanie swoich walorów? Obawiam się że nie ... bo gdzie ... na Zat. Gdańskiej? Zresztą chyba same dowództwo obrony wybrzeża zdało sobie w pewnym momencie sprawę z niewłaściwego zadania jakie powierzono dwóm najnowocześniejszym z naszych OP zmieniając w drugiej połowie września rejon ich działania na oddalony bardziej na północ od wybrzeża ... (tylko dla czego na PÓŁNOC - Na Boga!? - no chyba, że faktycznie po 17.09 liczono na spotkanie Rosyjskiej Floty Bałtyckiej).
Myślę, że i tak się za bardzo rozpisałem :)
Na koniec dodam, Panowie ... podejdźcie do tego bez emocji to jedynie moje własne przemyślenia oparte na wiedzy jaką posiadam, a że mam w niej luki wiem bo "nikt nie jest doskonały" Stale staram się ją pogłębiać (min na tym forum za co chylę czoła jego autorom). Chętnie podyskutuję dalej (o ile Moderator nie przeklnie mnie za ten post w dziale - Amerykanie-Niemcy :)))
Moderatorze proszę o wybaczenie tego POST-a, więcej to sie nie powtórzy, ale nie chciałem być posądzonym o unikanie odp.
Otto Von Yosarian
Leutnant zur See
 
Tonaż: 111.000 BRT

Dołączył(a): 02.12.07, 20:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tobruk » 21.12.07, 08:47

Otto Von Yosarian napisał(a): Okręt klasy Orzeł nie był okrętem który mógł poszczycić się dużą zwrotności (porównując do VII, ani szybkością zanurzenia co w zdarzeniu z możliwością częstego spotkania z lotnictwem przeciwnika czyniła go bardzo trudnym do pełnego wykorzystania).

Zagrożenie ze strony lotnictwa w chwili obierania koncepcji (końiec lat 30-tych) nie było wielkie, uległo gwałtownemu wzrostowi dopiero dużo później, szczeg. od 42' - nie jest to więc argument "przeciw"

Otto Von Yosarian napisał(a):Moderatorze proszę o wybaczenie tego POST-a, więcej to sie nie powtórzy, ale nie chciałem być posądzonym o unikanie odp.


ja również proszę o wybaczenie :)
- i mam alibi: jeszcze nie przeczytałem regulaminu (i mam nadzieję że jest jakiś okres karencji :) )
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez Grom » 21.12.07, 19:47

I ja proszę Jacka o wybaczenie, a jednocześnie o wydzielenie postów do nowego tematu. Np Polskie okręty podwodne - duże czy małe ?

Przede wszystkim Kolega Otto prezentuje wizję walk i użycia naszych okrętów podwodnych. Jako, że z grona ludzi mam dostęp do archiwalnych dokumentów, a Kolega jak widzę nie czytuje "Morza Statki i Okręty", od raz wyjaśniam. Sektor dla ORP Orzeł był ograniczony ze wschodu linią "Stara latarnia Jastarnia - Pława Neufahrwasser" (dziś będzie to okolica płąwy NP1) Tak stoi w treści rozkazu operacyjnego "Worek". Przy czym Worek miał tylko i wyłącznie rację bytu w połączeniu z planem "Rurka". Wyjaśniam także, że Rurka to nie było 1 lecz 3 pola eminowe okalające Półwysep Helski. Mówiąc wprost Rurka + Worek były całościwoym planem obrony przed spodziewanym desantem niemieckim. Kiedy nie udała się Rurka, i wiadome było, że desant nie nastąpi, 4 września Szef KMW nakazał wysłanie okrętów tam gdzie będą mogły szkodzić nieprzyjacielowi. Dlaczego na północ ? Ano bo tamtędy wiodła trasa żeglugowa z Niemiec do Królewca, Piławy, Kłajpedy. Sektory były wyznaczone od latarnie Bursterot dziś jest to Taran (20 E) co 1 stopień.

Wyjaśniam również dlaczego Rosja Sowiecka. Otóż Sowiety były zagrożeniem numer 1 przez cały czas. Nemcy stali się wrodzy dopiero od 1936 roku. Plany operacyjne floty przewidywały np. użycie okrętów PMW przeciwko Gdańskwi z założeniem, że Niemcy nie wtrącą się do konfliktu. Te plany zostały zmienione dopiero pod koniec 1938 roku.

Dlaczego nie VII. Podpierasz swoje tezy stwierdzeniem, że były bardziej manewrowe, szybciej się zanurzały, miały większy zasięg. Pomijasz sprawy regulacji prawnych dzięki, którym między innymi polskie okręty nie odniosły sukcesów. Polska podpisała XIII Konencję Haską i respektowała ją w 100%. Poza tym rzeczy jak manewrowość, szybsze zanurzanie stały się ważnymi atrybutami dopiero po doświadczeniach Bitwy o Atlantyk. Przypominam Koledze, że najbardziej łownymi w całej BoA nie były VII, a właśnie okręty Typ IX B zanim wycofano je z Atlantyku ze względu na wymienione prze Ciebie atrybuty. Jednak to było o wiele później. Decydując się na budowę tych okrętów nikt nie iwedział o tym jak rozwinie się bitwa okręt - samolot. Dlateo budowano okręty zdolne operować daleko, długo, silnie uzbrojone. Ponadto okręty te były dość szybkie co tym bardziej czyniło je groźnymi dla panecrników sowieckich.

Zagrożenie lotnictwem było bardzo poważne tym bardziej, że wrzesień 1939 był wyjątkowo pogodnym. Mimo to okrętom udało się przetrwać. Sęp był porwany z prób, ponieważ niemiecki wywiad robił wszystko by opóźnić prace. At least but not last. Sęp nie zatopił niszczyciela z niczyjego więcej jak błędu dowódcy okrętu.
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Jatzoo » 21.12.07, 19:55

Wrócę po Świętach, to zrobię porządek (chyba, że ktoś inny z moderatorów się tym zajmie) - póki co - na Wasze 'własne życzenie' i nie stosowanie się do Regulaminu (przypominam, że to na Waszą prośbę powstał) - zamykam temat....
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Poprzednia strona

Posty: 54 • Strona 3 z 31, 2, 3

Powrót do II Wojna Światowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości