U-Booty na Oceanie Indyjskim
Posty: 38
• Strona 1 z 2 • 1, 2
U-Booty na Oceanie Indyjskim
Artykuł opowiadający histrię U-bootow na oceanie indyjskim usunięty. Oczywiście zastępy admirałow i kapitanów nawet go nie przeczytały. Dzieci zajęte jedynie gloryfikowaniem swojej żalosne tworczości i stonie wojskowe, w kóre co niektórzy tutaj wierzą. Szanowna administracjia może usunąć moje konto oczywiście mogę być też publicznei w wychlostany
Ostatnio edytowano 13.10.08, 14:37 przez kurt999, łącznie edytowano 3 razy
- kurt999
Czy to jakiś żart czy bezczelność na całego?
http://ubootwaffe.eu.interia.pl/lamp.html
http://www.ubootwaffe.pl/artykuly/athenia.html
i
i
kurt999, skoro robisz sobie reklamę (nie wspominam już, że nie tutaj jest miejsce ku temu) - to odpowiesz mi na pytanie, kto jest autorem w/w tekstu????
Pozostałe artykuły też tak na żywca wziąłeś bez pytania się o zgodę???
PS. Mógłbyś chociaż w galerii zmienić kolejność zdjęć - a nie tak na łatwiznę.....
http://ubootwaffe.eu.interia.pl/lamp.html
http://www.ubootwaffe.pl/artykuly/athenia.html
Brytyjski statek pasażerski Athenia kursujący między Wielką Brytanią a Kanadą wyszedł w kolejny rejs z Glasgow 1 września 1939 roku. Chociaż brytyjskie radio podało informację o wkroczeniu wojsk niemieckich do Polski, to jednak nastroje wśród pasażerów były spokojne, większość z nich stanowili Kanadyjczycy i Amerykanie, oraz Brytyjczycy i Irlandczycy – dalecy od myśli o możliwości wybuchu wojny.
i
Brytyjski statek pasażerski Athenia kursujący między Wielką Brytanią a Kanadą wyszedł w kolejny rejs z Glasgow 1 września 1939 roku. Chociaż brytyjskie radio podało informację o wkroczeniu wojsk niemieckich do Polski, to jednak nastroje wśród pasażerów były spokojne, większość z nich stanowili Kanadyjczycy i Amerykanie, oraz Brytyjczycy i Irlandczycy – dalecy od myśli o możliwości wybuchu wojny.
I tu rodzą się pytania... Dlaczego tak doświadczony dowódca (Lemp patrolował wody Hiszpanii w czasie trwającej tam wojny domowej) jakim był popełnił taki poważny błąd? Czy rzeczywiście istniały przesłanki by zaatakować bez ostrzeżenia niezidentyfikowany dokładnie statek, mimo, że istniały wyraźne rozkazy z dowództwa?
i
I tu rodzą się pytania...
Dlaczego tak doświadczony dowódca (Lemp patrolował wody Hiszpanii w czasie trwającej tam wojny domowej) jakim był popełnił taki poważny błąd? Czy rzeczywiście istniały przesłanki by zaatakować bez ostrzeżenia niezidentyfikowany dokładnie statek, mimo, że istniały wyraźne rozkazy z dowództwa?
kurt999, skoro robisz sobie reklamę (nie wspominam już, że nie tutaj jest miejsce ku temu) - to odpowiesz mi na pytanie, kto jest autorem w/w tekstu????
Pozostałe artykuły też tak na żywca wziąłeś bez pytania się o zgodę???
PS. Mógłbyś chociaż w galerii zmienić kolejność zdjęć - a nie tak na łatwiznę.....
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Re: U-booty na oceanie indyjskim
kurt999 napisał(a):Zapraszam na http://ubootwaffe.eu.interia.pl/
1) A cóż to za badziewie? Pani od informatyki dała ci jakieś zadanie domowe dla klasy szóstej szkoły podstawowej?
2) Jako szóstoklasista powinieneś już chyba wiedzieć, że kradzież to rzecz zła.
3) I jeszcze reklamę tu sobie zrobiłeś...leków rano nie wziąłeś czy co?
- Myszkin
- Tonaż: 960.000 BRT
- Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa
Re: U-booty na oceanie indyjskim
Myszkin napisał(a):
2) Jako szóstoklasista powinieneś już chyba wiedzieć, że kradzież to rzecz zła.
Stanę w obronie wieku niejakiego kurt999 - no chyba, że w wieku 24 lat nadal 6 klasa?
Sorry, nerwy mi puszczają jak taką bezczelność widzę...
Człowieku, tyle lat na karku - a zero przyzwoitości......
(chyba, że ta fota i podany wiek to też ściema?)
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Re: U-booty na oceanie indyjskim
Jeżeli ktoś z was potrafil by czytac. W co zaczełem wątpić to by zobaczył źrodła na końcu i autora no może powinno być czerwoną czcionką by jakiś palant się dowartościował z wyrazami szcunku kurt999
- kurt999
Witam !
Mała uwaga od - jak napisano - "jakiegoś palanta, który ma się dowartościować". Prawdopodobnie wszyscy nimi jesteśmy, ponieważ nie zauważamy drobnej różnicy
Pozwolę sobie na skreślenie tej uwagi czcionką w kolorze czerwonym - zgodnie z sugestią podaną przez kurta999 :
Tekst o Atheni, zamieszczony na tej witrynie [www.ubootwaffe.pl] w podstronie "Artykuły" :
http://www.ubootwaffe.pl/artykuly/athenia.html
i dane o autorce :
Zatem przyjmując kryteria i sugestie kurta999, autorka w/w artykułu, Monika Ł. popełniła plagiat pisząc swój tekst w 2002 r., natomiast kurt999 nie, zakładając swoją stronę grubo po roku 2002.
Poza tym ta telepatia - jak wytłumaczyć dziwne upodobanie do tych samych źródeł i autorów ?
Tylko czy palanty potrafią zarówno dostrzec jak i zrozumieć tę niewielką różnicę ?
Wątpię.
P.S. O ile kurt999 jeszcze tu zagląda, polecam w ramach tzw. luźnej lektury : http://www.ubootwaffe.pl/forum/viewtopic.php?t=1679
Prawdopodobnie kurt999 nie jest taką pierwszą osobą w necie ...
Mała uwaga od - jak napisano - "jakiegoś palanta, który ma się dowartościować". Prawdopodobnie wszyscy nimi jesteśmy, ponieważ nie zauważamy drobnej różnicy
Pozwolę sobie na skreślenie tej uwagi czcionką w kolorze czerwonym - zgodnie z sugestią podaną przez kurta999 :
Tekst o Atheni, zamieszczony na tej witrynie [www.ubootwaffe.pl] w podstronie "Artykuły" :
http://www.ubootwaffe.pl/artykuly/athenia.html
i dane o autorce :
Autor: Monika Ł.
28.05.2002
Zatem przyjmując kryteria i sugestie kurta999, autorka w/w artykułu, Monika Ł. popełniła plagiat pisząc swój tekst w 2002 r., natomiast kurt999 nie, zakładając swoją stronę grubo po roku 2002.
Poza tym ta telepatia - jak wytłumaczyć dziwne upodobanie do tych samych źródeł i autorów ?
Tylko czy palanty potrafią zarówno dostrzec jak i zrozumieć tę niewielką różnicę ?
Wątpię.
P.S. O ile kurt999 jeszcze tu zagląda, polecam w ramach tzw. luźnej lektury : http://www.ubootwaffe.pl/forum/viewtopic.php?t=1679
Prawdopodobnie kurt999 nie jest taką pierwszą osobą w necie ...
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
Re: U-booty na oceanie indyjskim
kurt999 napisał(a):Jeżeli ktoś z was potrafil by czytac. W co zaczełem wątpić to by zobaczył źrodła na końcu i autora no może powinno być czerwoną czcionką by jakiś palant się dowartościował z wyrazami szcunku :D kurt999
Może powinienem zrobić ankietę kto co widział, bo mój firefox w ogóle nie wyświetlał żadnych autorów (ale za to końcowe 'Na podstawie' pięknie zawierało wszystkie wykorzystane w tekście źródła) no ale cóż - teraz wprowadzasz pewnie poprawki bo strona już 'w budowie'...
No i dlaczego zaktualizowałeś swój profil użytkownika, zlikwidowałeś link do swojej strony i zmieniłeś maila? Czyżbyś wstydził się swojego dziecka i bał naszych maili?
PS. Ale muszę przyznać, że w jednym tekście jako źródło (nie wiem komu go ukradłeś) był link do ubootwaffe.pl/artykuly - ale chyba źródeł nawet nie czytałeś przy wklejaniu kradzionego tekstu na swoją stronę skoro ją tutaj i tak reklamowałeś...
PS2. Pamiętaj, że jest coś takiego w google jak lokalna kopia strony na serwerze... i nawet jej usunięcie nie sprawi, że zniknie z sieci :P
PS3. http://www.mojageneracja.pl/3261034 :PPPPPPPPPPPPPPPPPP
Pamiętaj by i tutaj zblokować, dodać autora oryginału, i nadal nam wmawiać, że niby takowy był podany.....
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Re: U-booty na oceanie indyjskim
urzekła mnie wasza historia. Elita społeczna po gimnazjum pozazdrościć. Idźcie do własnej piaskownicy, zabierać zabawki ja was tu nie chcę
- kurt999
Witam !
Inauguracja kurta999 na tej stronie to było prawdziwe "wejście smoka", prawdopodobnie nasz brak entuzjazmu i zachwytu dla kolejnego "tekstu źródłowego" z reklamowanej strony minął się zapewne tak z oczekiwaniami jak i wyobrażeniami kurta, no cóż, taka czasem bywa proza życia ...
P.S.
A kurtowi polecam książkę B. Miśkiewicza "Wstęp do bdań historycznych" - na jej podstawie po kroku opanuje sztukę pisania artykułów, rozpraw, sposobu i metod wykorzystywania różnorodnych źródeł itp., itd.
To naprawdę wysoce pouczająca lektura.
Inauguracja kurta999 na tej stronie to było prawdziwe "wejście smoka", prawdopodobnie nasz brak entuzjazmu i zachwytu dla kolejnego "tekstu źródłowego" z reklamowanej strony minął się zapewne tak z oczekiwaniami jak i wyobrażeniami kurta, no cóż, taka czasem bywa proza życia ...
P.S.
A kurtowi polecam książkę B. Miśkiewicza "Wstęp do bdań historycznych" - na jej podstawie po kroku opanuje sztukę pisania artykułów, rozpraw, sposobu i metod wykorzystywania różnorodnych źródeł itp., itd.
To naprawdę wysoce pouczająca lektura.
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
Re: U-booty na oceanie indyjskim
kurt999 napisał(a):ja was tu nie chcę
I to powiedział to user zarządowi
- driver134
- Tonaż: 354.000 BRT
- Dołączył(a): 12.12.06, 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
Artykuł opowiadający histrię U-bootow na oceanie indyjskim usunięty. Oczywiście zastępy admirałow i kapitanów nawet go nie przeczytały. Dzieci zajęte jedynie gloryfikowaniem swojej żalosne tworczości i stonie wojskowe, w kóre co niektórzy tutaj wierzą. Szanowna administracjia może usunąć moje konto oczywiście mogę być też publicznei w wychlostany
- kurt999
kurt999 napisał(a):swojej żalosne tworczości i stonie wojskowe, w kóre co niektórzy tutaj wierzą. Szanowna administracjia może usunąć moje konto oczywiście mogę być też publicznei w wychlostany
Hihi, zarzucasz nam brak wykształcenia a piszesz jak półanalfabeta.
Co to są te "stonie wojskowe"? "Kóre"? Może chodziło ci o kurę?
A o interpunkcji w ogóle słyszałeś?
Rozwaliłeś mnie tym zdaniem, cytuję: "Elita społeczna po gimnazjum pozazdrościć." To zdanie czytane jednym tchem wygląda jak nadany do BdU meldunek - człowieku, nie pisz morsem, pamiętaj o interpunkcji!
- Myszkin
- Tonaż: 960.000 BRT
- Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa
Witam !
kurt napisał :
Przeczytały, przeczytały - ale tutaj, na forum, raczej nie pisujemy artykułów, gdyż to nie miejsce na takową twórczość, od publikacji takich tekstów są periodyki i magazyny [te o charakterze popularnym jaki fachowym].
A tekst o kilkudziesięciu zdaniach trudno zakwalifikować do miana lub rangi artykułu - nikt zresztą z nas nigdy swoich tekstów tak tutaj nie określał - kurt zatem jest prekursorem. To zresztą nie był artykuł o historii U-Bootów na O. Indyjskim, lecz jedynie skromne zasygnalizowanie niektórych zagadnień wiążących się z tym tematem.
Tylko dziwne jest to, że osoba uznająca się za dorosłą i wykształconą, bez żadnej żenady i wstydu najnormalniej w świecie "rżnie żywcem" jak zasugerował kurt "żałosną twórczość dzieciaków" - co zatem to może oznaczać : albo dorosły jest tak mierny albo dzieciaki takie dobre, bo jak inaczej to sensownie wytłumaczyć ?
P.S. Na Miśkiewiczu wychowało się już kilknaście pokoleń roczników studentów historii, kształcąc i doskonaląc swój własny warsztat badawczy i ogólnie metodologię badań historycznych - także i kurtowi to by nie zaszkodziło ... wspólnie z dragonfly serdecznie polecamy tę lekturę !
kurt napisał :
Artykuł opowiadający histrię U-bootow na oceanie indyjskim usunięty. Oczywiście zastępy admirałow i kapitanów nawet go nie przeczytały. Dzieci zajęte jedynie gloryfikowaniem swojej żalosne tworczości i stonie wojskowe, w kóre co niektórzy tutaj wierzą. Szanowna administracjia może usunąć moje konto oczywiście mogę być też publicznei w wychlostany
Przeczytały, przeczytały - ale tutaj, na forum, raczej nie pisujemy artykułów, gdyż to nie miejsce na takową twórczość, od publikacji takich tekstów są periodyki i magazyny [te o charakterze popularnym jaki fachowym].
A tekst o kilkudziesięciu zdaniach trudno zakwalifikować do miana lub rangi artykułu - nikt zresztą z nas nigdy swoich tekstów tak tutaj nie określał - kurt zatem jest prekursorem. To zresztą nie był artykuł o historii U-Bootów na O. Indyjskim, lecz jedynie skromne zasygnalizowanie niektórych zagadnień wiążących się z tym tematem.
Tylko dziwne jest to, że osoba uznająca się za dorosłą i wykształconą, bez żadnej żenady i wstydu najnormalniej w świecie "rżnie żywcem" jak zasugerował kurt "żałosną twórczość dzieciaków" - co zatem to może oznaczać : albo dorosły jest tak mierny albo dzieciaki takie dobre, bo jak inaczej to sensownie wytłumaczyć ?
P.S. Na Miśkiewiczu wychowało się już kilknaście pokoleń roczników studentów historii, kształcąc i doskonaląc swój własny warsztat badawczy i ogólnie metodologię badań historycznych - także i kurtowi to by nie zaszkodziło ... wspólnie z dragonfly serdecznie polecamy tę lekturę !
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
Pod nowym adresem: http://secretsofwar.eu.interia.pl/
Ponieważ szanowny panie Złodzieju nadal nie chcesz usunąć strony z sieci, otrzymany od Interii wniosek o wszczęcie postępowania sądowego został podpisany i odesłany...
Do zobaczenia w sądzie?
..dobrze, że to nie ja będę ponosił koszta rozprawy.......
Ponieważ szanowny panie Złodzieju nadal nie chcesz usunąć strony z sieci, otrzymany od Interii wniosek o wszczęcie postępowania sądowego został podpisany i odesłany...
Do zobaczenia w sądzie?
..dobrze, że to nie ja będę ponosił koszta rozprawy.......
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Witam !
I słusznie - tak trzymać !
A wszystkim zainteresowanych tą "wybitną stroną" polecam "Księgę Gości" - te wpisy wprost "rozwalają" chyba każdego czytającego, kto zatem ma ochotę na zdrowy śmiech, niech otwiera ową "Ksiegę".
P.S. Tylko z rozpędu nie wpisujcie tam podobnych bredni !!! Tylko poważne uwagi !!!
I słusznie - tak trzymać !
A wszystkim zainteresowanych tą "wybitną stroną" polecam "Księgę Gości" - te wpisy wprost "rozwalają" chyba każdego czytającego, kto zatem ma ochotę na zdrowy śmiech, niech otwiera ową "Ksiegę".
P.S. Tylko z rozpędu nie wpisujcie tam podobnych bredni !!! Tylko poważne uwagi !!!
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
Jatzoo napisał(a):I tak wpisy są moderowane... bo jakimś dziwnym trafem, wszystkie moje na temat złodziejskiej zawartości strony szybko zniknęły...
A pewnie, że te czaty są moderowane Takie uroki dużych komercyjnych portali.
- pefu
- Oberfähnrich zur See
- Tonaż: 63.000 BRT
- Dołączył(a): 22.07.05, 08:33
- Lokalizacja: Wrocław
Witam !
Z tymi wpisami do owej "Księgi", jak podał Jatzoo :
to prawie jak w teorii Darwina - dobór, czyli ... selekcja naturalna
Z tymi wpisami do owej "Księgi", jak podał Jatzoo :
I tak wpisy są moderowane... bo jakimś dziwnym trafem, wszystkie moje na temat złodziejskiej zawartości strony szybko zniknęły...
to prawie jak w teorii Darwina - dobór, czyli ... selekcja naturalna
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
Re: U-Booty na Oceanie Indyjskim
Wiem, że topic został założony w związku z inną okazją - z perspektywy czasu dość komiczną - ale postanowiłem się dopisać z pytaniem zagadką, taką na marginesie, bo tytuł topicu się zgadza... Otóż historia wygląda tak:
Byłem niedawno na zebraniu Towarzystwa Genealogiczno-Heraldycznego w Poznaniu, na którym pokazano nowozelandzki (!) film dokumentalny o 733 polskich sierotach z Syberii wywiezionych przez Andersa, które spędziły młodość na terenie Wyspy Północnej. W filmie opisano ciekawy incydent, wspominany przez kilkoro świadków. Sieroty z opiekunami zostały wywiezione z Iranu, gdzie znajdowały się pod osobistą opieką szaha, jesienią 1944 roku na okręcie wojennym USS "General Randall". Był to transportowiec, pełniący chyba funkcje okrętu sztabowego, ale na pełnych prawach okrętu marynarki wojennej USA (widziałem na filmie). W jaki sposób załatwiono jego użycie - nie wiem, myślę że załatwiał to rząd Nowej Zelandii. Rejs przebiegł na trasie Abadan - Bombaj - Wellington. O eskorcie brak danych. Gdzieś w trasie (myślę, że już po wypłynięciu z Bombaju, ale mogło to być nawet na Morzu Tasmana) jakiś wrogi okręt podwodny (świadkowie nawet nie próbują go identyfikować, czy niemiecki, czy japoński) wystrzelił torpedę/dwie torpedy, które zostały zauważone przez dzieci i załogę "Randalla". Transportowiec wykonał manewr uniku i torpedy nie trafiły, ale większość dzieci to do dziś wspomina - taka to trauma była...
Czy ktoś się może pokusi o sprawdzenie tej informacji pod kątem udziału u-boota? Jest to tylko ciekawostka, ale dość niesamowita...
Na zakończenie dodam, że ponad 700 z tych sierot zostało na stałe w Nowej Zelandii i tworzy tam polonię do dziś, nieliczne wróciły najczęściej z powodu odnalezienia się rodziców w Polsce po wojnie.
Byłem niedawno na zebraniu Towarzystwa Genealogiczno-Heraldycznego w Poznaniu, na którym pokazano nowozelandzki (!) film dokumentalny o 733 polskich sierotach z Syberii wywiezionych przez Andersa, które spędziły młodość na terenie Wyspy Północnej. W filmie opisano ciekawy incydent, wspominany przez kilkoro świadków. Sieroty z opiekunami zostały wywiezione z Iranu, gdzie znajdowały się pod osobistą opieką szaha, jesienią 1944 roku na okręcie wojennym USS "General Randall". Był to transportowiec, pełniący chyba funkcje okrętu sztabowego, ale na pełnych prawach okrętu marynarki wojennej USA (widziałem na filmie). W jaki sposób załatwiono jego użycie - nie wiem, myślę że załatwiał to rząd Nowej Zelandii. Rejs przebiegł na trasie Abadan - Bombaj - Wellington. O eskorcie brak danych. Gdzieś w trasie (myślę, że już po wypłynięciu z Bombaju, ale mogło to być nawet na Morzu Tasmana) jakiś wrogi okręt podwodny (świadkowie nawet nie próbują go identyfikować, czy niemiecki, czy japoński) wystrzelił torpedę/dwie torpedy, które zostały zauważone przez dzieci i załogę "Randalla". Transportowiec wykonał manewr uniku i torpedy nie trafiły, ale większość dzieci to do dziś wspomina - taka to trauma była...
Czy ktoś się może pokusi o sprawdzenie tej informacji pod kątem udziału u-boota? Jest to tylko ciekawostka, ale dość niesamowita...
Na zakończenie dodam, że ponad 700 z tych sierot zostało na stałe w Nowej Zelandii i tworzy tam polonię do dziś, nieliczne wróciły najczęściej z powodu odnalezienia się rodziców w Polsce po wojnie.
- quarvus
- Tonaż: 122.000 BRT
- Dołączył(a): 14.12.07, 12:07
- Lokalizacja: Poznań
Re: U-Booty na Oceanie Indyjskim
Cześc,
znalezione w sieci.
http://img41.imageshack.us/img41/451/12u511.jpg
http://img704.imageshack.us/img704/7673/11u511.jpg
http://img444.imageshack.us/img444/3328/10u511.jpg
http://img444.imageshack.us/img444/255/9u511.jpg
http://img715.imageshack.us/img715/2853/65249046.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/9103/43552765.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/9739/24053235.jpg
http://img709.imageshack.us/img709/4039/32321273.jpg
znalezione w sieci.
http://img41.imageshack.us/img41/451/12u511.jpg
http://img704.imageshack.us/img704/7673/11u511.jpg
http://img444.imageshack.us/img444/3328/10u511.jpg
http://img444.imageshack.us/img444/255/9u511.jpg
http://img715.imageshack.us/img715/2853/65249046.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/9103/43552765.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/9739/24053235.jpg
http://img709.imageshack.us/img709/4039/32321273.jpg
- Glasisch
- Tonaż: 191.000 BRT
- Dołączył(a): 15.06.05, 19:56
- Lokalizacja: Bytom
Posty: 38
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości