Dzielny dowódca
Posty: 63
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Ps. Na razie mam ciśnienie na napisanie bardzo nieprzychylnej (eufemizm!) recenzji filmu U-571. I nie mogę zrozumieć, dlaczego ta umieszczona na stronie jest taka łagodna! Uczyniłam rzeź w chałupie po (i w trakcie też) projekcji, powiadam. Toż to najgorszy film na świecie... No, może poza Troją, Gladiatorem i Królem Arturem ;)
- Szept
- Tonaż: 16.000 BRT
- Dołączył(a): 19.09.07, 08:25
Nie wiem co masz do Gladiatora
U-517 jest rzeczywiście nieudany, ale to tylko amerykański film akcji (w złym tego terminu znaczeniu, wbrew pozorom są też dobre amerykańskie filmy akcji ) a nie film paradokumentalny dlatego nie ma sensu się na nim wyżywać- po prostu nie oglądać
No ja znam dużo gorszych
Pozdro
U-517 jest rzeczywiście nieudany, ale to tylko amerykański film akcji (w złym tego terminu znaczeniu, wbrew pozorom są też dobre amerykańskie filmy akcji ) a nie film paradokumentalny dlatego nie ma sensu się na nim wyżywać- po prostu nie oglądać
Szept napisał(a):Toż to najgorszy film na świecie
No ja znam dużo gorszych
Pozdro
Ostatnio edytowano 21.09.07, 22:50 przez z8k, łącznie edytowano 1 raz
- z8k
- Tonaż: 62.000 BRT
- Dołączył(a): 08.08.06, 20:08
- Lokalizacja: Zgorzelec i Wrocław
Bob napisał(a): Byly czyny chwalebne jak pomoc zlogom zatopionych statkow ale i haniebne jak strzelanie do kutrow (podobnie zreszta jak Amerykanie). Pamietajmy po czyjej stronie walczyli.
Strzelania do kutrów (pewnie miałeś na myśli łodzie ratunkowe z transportowców) to za wiele nie było (raptem jeden), natomiast wnikliwa lektura procesu Eck'a dostarcza sporo informacji i uregulowaniach prawnych i regulaminowych, dotyczących sytuacji frontowych.
Pamiętam doskonale kto walczył po której stronie, ale pamiętam też że na froncie są i zabici.
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Do Galdiatora - mam kompletne nietrzymanie się prawdy historycznej, to samo co i do U-571. Strzemiona w armii rzymskiej podczas wojen markomańskich? Śmiech na sali.
A tego typu "amerykańskie filmy akcji" tylko ugruntowują społeczne przekonania i budują opinię na jakiś temat. Niestety. Czego dobrym dowodem jest jakieś tam historyczne forum, gdzie człowieczek zadał całkiem poważnie pytanie, czy ten film jest zgodny z prawdą historyczną.
Swoją drogą (kolejny off top, przepraszam) - jak sądzicie, czy Luth zostałby postawiony przed sądem, gdyby nie zginłą? Slyszałam opinie, ze ten wypadek w istocie był samobójstwem.
I gdzież można dorwać sprawozdanie z procesu Ecka?
Pozdrawiam
k.
A tego typu "amerykańskie filmy akcji" tylko ugruntowują społeczne przekonania i budują opinię na jakiś temat. Niestety. Czego dobrym dowodem jest jakieś tam historyczne forum, gdzie człowieczek zadał całkiem poważnie pytanie, czy ten film jest zgodny z prawdą historyczną.
Swoją drogą (kolejny off top, przepraszam) - jak sądzicie, czy Luth zostałby postawiony przed sądem, gdyby nie zginłą? Slyszałam opinie, ze ten wypadek w istocie był samobójstwem.
I gdzież można dorwać sprawozdanie z procesu Ecka?
Pozdrawiam
k.
- Szept
- Tonaż: 16.000 BRT
- Dołączył(a): 19.09.07, 08:25
Szept napisał(a):Do Galdiatora - mam kompletne nietrzymanie się prawdy historycznej, to samo co i do U-571. Strzemiona w armii rzymskiej podczas wojen markomańskich? Śmiech na sali.
A lubisz das Boot? Jeśli tak to wystaw sobie, że ten film także posiada błędy na poziomie owych strzemion (wymienialiśmy je w jakimś topiku) co nie przeszkadza być mu wielkim. Musisz zrozumieć, że Gladiator to nie jest wierny film historyczny, a doskonale zmontowana, dobrze zrealizowana i nakręcona bajka służąca rozrywce (tak samo jak Król Artur- ten jednak wszystko ma poziom niżej).
A to, że ktoś sie pytał czy to prawda? Cóż nie każdy kocha historie...
Ja np bardzo lubię tą dziedzinę wiedzy, a strzemiona, szklanki i generalski stopień Maximusa jakoś mi nie przeszkadzały
Szept napisał(a):A tego typu "amerykańskie filmy akcji" tylko ugruntowują społeczne przekonania i budują opinię na jakiś temat. Niestety.
Jeśli tak jest to już nie wina filmów, a ludzi którzy budują sobie przekonania na takich filmach.
Pozdrawiam
- z8k
- Tonaż: 62.000 BRT
- Dołączył(a): 08.08.06, 20:08
- Lokalizacja: Zgorzelec i Wrocław
Szept napisał(a): Swoją drogą (kolejny off top, przepraszam) - jak sądzicie, czy Luth zostałby postawiony przed sądem, gdyby nie zginłą? Slyszałam opinie, ze ten wypadek w istocie był samobójstwem.
I gdzież można dorwać sprawozdanie z procesu Ecka?
Moim zdaniem Luth raczej nie zostałby postawiony przed sądem; czasem lubił urządzać widowiskowe użycie artylerii, ale raczej miał do tego prawo ( ew. dwuznaczna jest sprawa żaglowca ). A czy jego śmierć była samobójstwem? - tego się już chyba nie dowiemy, ale ta hipoteza ma słaby punkt: trudno zaplanować trafienie jednym strzałem w ciemności, przy padającym deszczu, strzałem powodującym natychmiastową śmierć.
Sprawa Ecka i Peleusa: "Cisi myśliwi", Finna, 2003
Bob napisał(a): Mialem na mysli strzelanie do kutrow rybackich, masakrowanie ich altylerią.
To niezmiernie rzadkie przypadki; wiemy że te kutry, poza łowieniem ryb pracowały dla ruchu oporu, więc w jakiś sposób uczestniczyły w działaniach
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Witam
Nasz Kpt; Koziołkowski, dowodząc Sokołem, też strzelał do Greckich kutrów i zatapiał je, a podczas sporadycznej kontroli wylewał przewożoną oliwę za burtę, jako kontrabandę. Tfu <cenzura admina>!!! a nie "usprawiedliwione" działania wojenne
a przecież e pływające złomy były jedynym majątkiem rybaków z Grecji, popierających zresztą Aliantów.
Nasz Kpt; Koziołkowski, dowodząc Sokołem, też strzelał do Greckich kutrów i zatapiał je, a podczas sporadycznej kontroli wylewał przewożoną oliwę za burtę, jako kontrabandę. Tfu <cenzura admina>!!! a nie "usprawiedliwione" działania wojenne
a przecież e pływające złomy były jedynym majątkiem rybaków z Grecji, popierających zresztą Aliantów.
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
Szept napisał(a):Na razie z głowy, czyli z niczego, Herbert Schultze i jego słynny telegram do Londynu "Save the crew, if you please"
Czy jakikolwiek aliancki dowódca zrobił coś podobnego w stosunku do Niemców?
To było 11 września 1939 roku.
"cq - cq- cq - transmit to Mr. Churchill. I have sunk the British steamer "Firby". Posit 59.40 North and 13.50 West. Save the crew, if you please.
German submarine." (cytat z uboat.net)
Wojna się właśnie rozpoczęła. Szczęśliwy okres Ubootwaffe dopiero nadchodził. Trudno traktować tą wiadomość inaczej, niż żywiołową reakcję na łatwy sukces. Shultze był doskonałym dowódcą. Zapewne odczuwał potrzebę rewanżu za upokorzenia z I wojny. Chciał też chyba zadrwić z nieudolności Churchilla. To raczej jego prowokacja niż dewiza.
Nie należy raczej wyciągać ogólnych wniosków na podstawie tej wiadomości.
- Adi Cherryson
- Tonaż: 71.000 BRT
- Dołączył(a): 09.01.06, 18:43
- Lokalizacja: Katowice
Posty: 63
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości