plexi?
Posty: 13
• Strona 1 z 1
plexi
witam
pleksi tniemy piłą tarczową zęby trapezowo -płaskie prędkość zależna od skałdu i średnicy. jesli chodzi o 3 mm to trzeba założyć przekałdkę ze sklejki. jeśli tniesz pilką włosową to musisz namoczyć narzędzie ale wodą .potem szlifujesz papierem ściernym od 60P do 220P , odtłuszczasz i kleisz . kleje specjalne znajdziesz w hurtowniach z plexi lub jak wyjde ze szpitala to zobaczę czy mam jeszcze dobry.
pozdr
Dareus
pleksi tniemy piłą tarczową zęby trapezowo -płaskie prędkość zależna od skałdu i średnicy. jesli chodzi o 3 mm to trzeba założyć przekałdkę ze sklejki. jeśli tniesz pilką włosową to musisz namoczyć narzędzie ale wodą .potem szlifujesz papierem ściernym od 60P do 220P , odtłuszczasz i kleisz . kleje specjalne znajdziesz w hurtowniach z plexi lub jak wyjde ze szpitala to zobaczę czy mam jeszcze dobry.
pozdr
Dareus
- DAreus
- Tonaż: 165.000 BRT
- Dołączył(a): 10.04.04, 21:24
- Lokalizacja: Trzebinia
Witaj Dareus
a gdzie Ty się znowu wylegujesz? Dopiero byłeś na Helu i znów masz wczasy? kiedyś to wszyscy mieli po równo, i komu to przeszkadzało?
Z plexi to źle postawiłem pytanie, powinno brzmieć:
czym przeciąć, dysponując:
1. piłką do metalu (zwykły brzeszczot)
2. mały flex (115 mm)
3. jakiś średniej jakości nóż oraz wysokiej jakości metalowa linijka dł 1 m
akwarium ( o ile zdołam je zmajstrować) ma ponad 120 cm dł )
pozdrawiam
i wracaj do zdrowia
a gdzie Ty się znowu wylegujesz? Dopiero byłeś na Helu i znów masz wczasy? kiedyś to wszyscy mieli po równo, i komu to przeszkadzało?
Z plexi to źle postawiłem pytanie, powinno brzmieć:
czym przeciąć, dysponując:
1. piłką do metalu (zwykły brzeszczot)
2. mały flex (115 mm)
3. jakiś średniej jakości nóż oraz wysokiej jakości metalowa linijka dł 1 m
akwarium ( o ile zdołam je zmajstrować) ma ponad 120 cm dł )
pozdrawiam
i wracaj do zdrowia
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
pleksi
witam
twoje warunki jakie okeśliłeś nic nie zmieniają . Idz do warsztatu gdzie kupujesz to utną...
flex odpada , bo za duża prędkośc i temperatura , wszystko sie stopi.
a na 120 cm nożem to życzę powodzenia , watpię czy wyjdzie równo.
taniej i szybciej w warsztacie plexi lub stolarskim. piła musi mieć zeby jak napisalem .
zajmowałem się technologią produkcji samochodów i tym tez.
jestem w szpitalu w Chrzanowie , mam paraliż prawej strony od pasa w dół. zle to wyglada.
pozdr
Dareus
twoje warunki jakie okeśliłeś nic nie zmieniają . Idz do warsztatu gdzie kupujesz to utną...
flex odpada , bo za duża prędkośc i temperatura , wszystko sie stopi.
a na 120 cm nożem to życzę powodzenia , watpię czy wyjdzie równo.
taniej i szybciej w warsztacie plexi lub stolarskim. piła musi mieć zeby jak napisalem .
zajmowałem się technologią produkcji samochodów i tym tez.
jestem w szpitalu w Chrzanowie , mam paraliż prawej strony od pasa w dół. zle to wyglada.
pozdr
Dareus
- DAreus
- Tonaż: 165.000 BRT
- Dołączył(a): 10.04.04, 21:24
- Lokalizacja: Trzebinia
witaj Darek, cholera to smutne!!!!!!!!.
Zdrowiej!!!!
Mieciu sorry na temat piexi nie wiele wiem, ale Darek ma rację, ja ciałem piłką tarczową, z założonym frezem do metalu- drobny ząb, a póżniej twoim sposobem, mocowałem na stole długi pasek papieru sciernego i jazda kawałkiem z każdej strony.
pozdrawiam
Zdrowiej!!!!
Mieciu sorry na temat piexi nie wiele wiem, ale Darek ma rację, ja ciałem piłką tarczową, z założonym frezem do metalu- drobny ząb, a póżniej twoim sposobem, mocowałem na stole długi pasek papieru sciernego i jazda kawałkiem z każdej strony.
pozdrawiam
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
Jacek - tak, ale o rybkach też możemy pogadać
Mariusz - już parę razy ciąłem fleksem; jeśli utrzymam prostą linię to potem tylko przeszlifować, czyli zebrać ok. 0,5 mm i będzie OK
Wiem że to metoda toporna, ale nie mam innego wyjścia - zamówienie "akwarium" to pewno ze 3 stówy, a arkusz plexi mam u siebie
Mariusz - już parę razy ciąłem fleksem; jeśli utrzymam prostą linię to potem tylko przeszlifować, czyli zebrać ok. 0,5 mm i będzie OK
Wiem że to metoda toporna, ale nie mam innego wyjścia - zamówienie "akwarium" to pewno ze 3 stówy, a arkusz plexi mam u siebie
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Witam.
Na forach modelarskich jest parę wątków dotyczących gablot.
Jeden z nich to :http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=25913&t=25913#reply_25913.
Dodam jeszcze, że jeśli już mamy gablotkę szklaną czy też z plexi to dobrze jest ją kilkakrotnie wypolerować np. "Pronto" lub jakimkolwiek innym środkiem do czyszczenia i konserwacji zawierającym wosk.
Dzięki temu:
- zmniejsza zdolność powierzchni do przyciagania kurzu,
- wosk chroni przed / a właściwie pochłania/ promienie ultrafioletowe,
- w przypadku plexi polerowanie - konserwacja taką pastą lub płynem likwiduje także drobne zarysowania.
Tobruk powodzenia, bo niezwykle ważne jest estetyczne pokazanie modelu. Wiedzą to bywalcy konkursów modelarskich, a także zwiedzający ekspozycje np: w Schiffahrtsmuseum Bremerhaven
Jerzy (SzoJer).
Na forach modelarskich jest parę wątków dotyczących gablot.
Jeden z nich to :http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=25913&t=25913#reply_25913.
Dodam jeszcze, że jeśli już mamy gablotkę szklaną czy też z plexi to dobrze jest ją kilkakrotnie wypolerować np. "Pronto" lub jakimkolwiek innym środkiem do czyszczenia i konserwacji zawierającym wosk.
Dzięki temu:
- zmniejsza zdolność powierzchni do przyciagania kurzu,
- wosk chroni przed / a właściwie pochłania/ promienie ultrafioletowe,
- w przypadku plexi polerowanie - konserwacja taką pastą lub płynem likwiduje także drobne zarysowania.
Tobruk powodzenia, bo niezwykle ważne jest estetyczne pokazanie modelu. Wiedzą to bywalcy konkursów modelarskich, a także zwiedzający ekspozycje np: w Schiffahrtsmuseum Bremerhaven
Jerzy (SzoJer).
- SzoJer
- Fähnrich zur See
- Tonaż: 32.000 BRT
- Dołączył(a): 13.11.04, 13:06
SzoJer napisał(a):niezwykle ważne jest estetyczne pokazanie modelu. Wiedzą to bywalcy konkursów modelarskich
Dzięki SzoJer za rady, szczególnie o woskowaniu - pojęcia o tym nie miałem. Z wykonaniem zaryzykuję; nie mam wiele do stracenia - ostatecznie zmieści się to do pojemnika na smieci
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
witam
witam
Mieciu jak cię proszę nie tnij tym fleksem ,wszystko sie stopi .lepiej piłką z wodą , bedzie mniej polerowania . a każdy stolarz jak założy piłe do płyty to ci to przetnie raz dwa. pod warunkiem ze nie masz tam za dużo poliweglanu . spokojenie spróbuj popytać . przed cięciem wymyj tarczę acetonem. wyjdzie jak laserem.albo niech tnie frezarką na obrotach 12-16 000.
posłuchaj kumpli a bedziesz szczęśliwy
pozdr
Dareus
Mieciu jak cię proszę nie tnij tym fleksem ,wszystko sie stopi .lepiej piłką z wodą , bedzie mniej polerowania . a każdy stolarz jak założy piłe do płyty to ci to przetnie raz dwa. pod warunkiem ze nie masz tam za dużo poliweglanu . spokojenie spróbuj popytać . przed cięciem wymyj tarczę acetonem. wyjdzie jak laserem.albo niech tnie frezarką na obrotach 12-16 000.
posłuchaj kumpli a bedziesz szczęśliwy
pozdr
Dareus
- DAreus
- Tonaż: 165.000 BRT
- Dołączył(a): 10.04.04, 21:24
- Lokalizacja: Trzebinia
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości