Zbrodnie [?]
Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Zbrodnie [?]
Przez pewien czas przyglądałem się pewnemu wątkowi na pewnym forum dotyczącym IIWŚ...
Wątek dotyczył zbrodni popełnionych przez U-Bootwaffe podczas trwania tej wojny, a większość (jeżeli nie wszyscy) traktowali wszystkich niemieckich podwodników jako barbarzyńców i potworów.
W końcu nie wytrzymałem i coś nasmarowałem. Jednak po paru postach dałem sobie spokój, bo widzę, że nie wpłynę na ich nastawienie. Poniżej macie link, ciekawy jestem Waszych opinii na temat tego wątku:
http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/viewtopic.php?t=504&postdays=0&postorder=asc&start=0
Wątek dotyczył zbrodni popełnionych przez U-Bootwaffe podczas trwania tej wojny, a większość (jeżeli nie wszyscy) traktowali wszystkich niemieckich podwodników jako barbarzyńców i potworów.
W końcu nie wytrzymałem i coś nasmarowałem. Jednak po paru postach dałem sobie spokój, bo widzę, że nie wpłynę na ich nastawienie. Poniżej macie link, ciekawy jestem Waszych opinii na temat tego wątku:
http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/viewtopic.php?t=504&postdays=0&postorder=asc&start=0
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
-> U-Boot, widzę, że zabrałeś głos na tamtym Forum...
Dzięki za wsparcie, ale chyba to nie ma większego sensu - chyba, że chcesz być pomówiony o bycie nazistą...
Bo z tamtych wypowiedzi, jak widzisz, według ich kryterii mało nam brakuje....
Dzięki za wsparcie, ale chyba to nie ma większego sensu - chyba, że chcesz być pomówiony o bycie nazistą...
Bo z tamtych wypowiedzi, jak widzisz, według ich kryterii mało nam brakuje....
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Jatzoo --> Nie wiem czy jest sens udzielać się w tak "oświeconym" gronie... Zwróć uwagę, że piszą tam ludzie już "ukierunkowani".
BTW - miałem niezły ubaw kiedy zobaczyłem tego "białego kruka" jako materiał "dowodowy""'Zdrodnie wijenne na morzuw drugiej wojnie światowej ' Tadeusz Maria Gelewski
Wydawnictwo Morskie Gdańsk 1976"
P.S. A może zapodać przykład osiągnieć dzielnych podwodniaków z "Wahoo"?
BTW - miałem niezły ubaw kiedy zobaczyłem tego "białego kruka" jako materiał "dowodowy""'Zdrodnie wijenne na morzuw drugiej wojnie światowej ' Tadeusz Maria Gelewski
Wydawnictwo Morskie Gdańsk 1976"
P.S. A może zapodać przykład osiągnieć dzielnych podwodniaków z "Wahoo"?
- matchaus
- Tonaż: 145.000 BRT
- Dołączył(a): 23.02.04, 09:29
- Lokalizacja: Konin
Tak swoja droga, to odpuscmy, bo chyba wywolalismy mala wojenke
Nie ma co sie upierac przy swoim (ilez to prawdziwych wojen z tego powodu wybuchlo).
Juz padl tekst w stylu ".... jak jeden z WAS powiedzial"....
PS. Jest takie powiedzenie: 'Madry ustępuje.....'
Nie ma co sie upierac przy swoim (ilez to prawdziwych wojen z tego powodu wybuchlo).
Juz padl tekst w stylu ".... jak jeden z WAS powiedzial"....
PS. Jest takie powiedzenie: 'Madry ustępuje.....'
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Kiedyś to Forum było miejscem godnym polecenia... Każdy kto mnie pytał o najlepsze miejsce do rozmów związanych z IIWŚ w ciemno podawałem ten adres..
...ale teraz nigdy już nie popełnię tego błędu.
Już nie wspominam o obraźliwych tekstach kjuby, który po prostu inaczej nie potrafi, ale usuwanie postów (przypadek mój, U-boota, i zapewne wszystkich, którzy starają się bronić większości niemieckich podwodników) sam świadczy co się stało z tym miejscem...
Co do blokowania dostępu do Forum... proszę bardzo, to nie jest już miejsce gdzie można się wypowiadać - admini znają mojego IPika....
Szkoda nawet się 'droczyć'....
Dla mnie to miejsce już nie istnieje w sieci....
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Oj, nie wszedł obrazek, zatem liścik zamieszczę w innej formie.
O to on:
Witam.
Więc Twój post kolego został skasowany ponieważ nigdy nie czytałem czegoś takiego, że "rozbitków powinno się zabijać, bo jeśli się uratują to mogą walczyć ponownie..." - jakoś tak to ująłeś - wybacz ale mnie to zszokowało! Tak jak napisał kolega Hochseeflotte - Może byś inaczej śpiewał gdybyś żył w przeświadczeniu, że następnym razem możesz być w tej ćwiartce, która nie wróci.
Napisałeś, że jesteś marynarzem - mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miał "okazji" przeżyć katastrofy morskiej.
Co się zaś tyczy mojego motto - o którym pisaliście, że jest to motto największego mordercy - grałeś na pewno na Silent Hunter II - kiedyś nie wiedziałem kto to powiedział, ale mi się to hasło spodobało i postanowiłem je zamieścić - (dopiero potem dowiedziałem się, że jest to hasło Kretschmera) i tak już zostało - nie myśl że jestem nazistą (stronkę robimy bo lubimy ten temat).
Pozdrawiam serdecznie - BdU Grossadmirał Schellenberg.
_________________
Jedna torpeda w celu, jeden statek na dnie - Otto Kretschmer.
O to on:
Witam.
Więc Twój post kolego został skasowany ponieważ nigdy nie czytałem czegoś takiego, że "rozbitków powinno się zabijać, bo jeśli się uratują to mogą walczyć ponownie..." - jakoś tak to ująłeś - wybacz ale mnie to zszokowało! Tak jak napisał kolega Hochseeflotte - Może byś inaczej śpiewał gdybyś żył w przeświadczeniu, że następnym razem możesz być w tej ćwiartce, która nie wróci.
Napisałeś, że jesteś marynarzem - mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miał "okazji" przeżyć katastrofy morskiej.
Co się zaś tyczy mojego motto - o którym pisaliście, że jest to motto największego mordercy - grałeś na pewno na Silent Hunter II - kiedyś nie wiedziałem kto to powiedział, ale mi się to hasło spodobało i postanowiłem je zamieścić - (dopiero potem dowiedziałem się, że jest to hasło Kretschmera) i tak już zostało - nie myśl że jestem nazistą (stronkę robimy bo lubimy ten temat).
Pozdrawiam serdecznie - BdU Grossadmirał Schellenberg.
_________________
Jedna torpeda w celu, jeden statek na dnie - Otto Kretschmer.
- U-boot
- Tonaż: 319.000 BRT
- Dołączył(a): 10.09.02, 08:46
- Lokalizacja: Gdynia
Co się zaś tyczy mojego motto - o którym pisaliście, że jest to motto największego mordercy - grałeś na pewno na Silent Hunter II - kiedyś nie wiedziałem kto to powiedział, ale mi się to hasło spodobało i postanowiłem je zamieścić - (dopiero potem dowiedziałem się, że jest to hasło Kretschmera) i tak już zostało - nie myśl że jestem nazistą (stronkę robimy bo lubimy ten temat).
Najbardziej z tego wszystkiego smieszy mnie fakt, ze szanowny BdU Grossadmirał Schellenberg wolal wyciac nasze posty dotyczace jego podpisu, niz stanac po naszej stronie/przyznac sie do bledu....
Pisze, ze nie jest nazista (co chyba jest jasne jak slonce) - zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego na 'swojej' stronie toleruje uzytkownika Fuhrer...?
Oczywiscie rozumiem, ze to jest inny Fuhrer niz ten, o ktorym kazdy od razu pomysli.
A tak w ogole to czego sie czepiam, przeciez Fuhrer nie jest okresleniem Adolfa Hitlera, tylko glownodowodzacego 'panstwem'.
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Tylko jeden, jedyny człowiek miał określnie "Führer" pisane z duże litery.
Obecnie zakazane w Niemczech w odniesieniu do głowy państwa, a i powiem szczerze - rzadko używane w innym kontekście...
Jedno jest pewne - "kolega" Schellenberg jest młodym człowiekiem. Chyba za bardzo...
Obecnie zakazane w Niemczech w odniesieniu do głowy państwa, a i powiem szczerze - rzadko używane w innym kontekście...
Jedno jest pewne - "kolega" Schellenberg jest młodym człowiekiem. Chyba za bardzo...
- matchaus
- Tonaż: 145.000 BRT
- Dołączył(a): 23.02.04, 09:29
- Lokalizacja: Konin
Co do działań adminów tamtego Forum, to naprawdę szkoda słów...
Przykro jest tylko z tego powodu, że tamto miejsce niejako urastało do miana jednego z najważniejszych miejsc w naszej polskiej sieci - najwięcej użytkowników, najwięcej możliwości wypowiedzenia się na naprawdę bardzo, bardzo wiele tematów...
Niestety, czasami popełniamy pomyłki...
A wracając do tematu, to naprawdę o wiele bardziej niż 'tamtych' forumowiczów jest mi żal tych wszystkich niemieckich podwodników, którzy nic a nic nie zawinili...
Sam znałem kiedyś przypadek pewnego miłego starszego Pana, który służył na U-Bootach - a dokładniej na U-103. Choć w niczym nie zawinił, to wspomnienia dla niego były czymś o czym wolał zapomnieć, zwłaszcza, że był Polakiem, i służył w U-Bootwaffe bo taki los zgotowało mu życie...
Przy takim podejściu pewnych osób, nie trudno się dziwić, że każde pytanie o przeszłość traktowane było bardziej niż podejżliwie...
Przykro jest tylko z tego powodu, że tamto miejsce niejako urastało do miana jednego z najważniejszych miejsc w naszej polskiej sieci - najwięcej użytkowników, najwięcej możliwości wypowiedzenia się na naprawdę bardzo, bardzo wiele tematów...
Niestety, czasami popełniamy pomyłki...
A wracając do tematu, to naprawdę o wiele bardziej niż 'tamtych' forumowiczów jest mi żal tych wszystkich niemieckich podwodników, którzy nic a nic nie zawinili...
Sam znałem kiedyś przypadek pewnego miłego starszego Pana, który służył na U-Bootach - a dokładniej na U-103. Choć w niczym nie zawinił, to wspomnienia dla niego były czymś o czym wolał zapomnieć, zwłaszcza, że był Polakiem, i służył w U-Bootwaffe bo taki los zgotowało mu życie...
Przy takim podejściu pewnych osób, nie trudno się dziwić, że każde pytanie o przeszłość traktowane było bardziej niż podejżliwie...
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Witam Panowie
Kuszony tematem wlazłem na w/w stronkę i wary mi opadły.
Chciałem trochę napyskować czcigodnym rozmówcom, lecz już po temacie.
Przypuszczam, że należą oni do grupy młodych, gniewnych i pustych.
Myślę, ze dajmy im spokój.
Z tego co ustaliłem to tow. Schellenberg i Grom ostro walczą w sieci z SH 2 i DC, i nawet odnoszą pewne sukcesy
Szkoda, bo ich opracowania i uwagi co do takty w/w walk były dość rozsądne, ale do podejmowania tak trudnych tematów, chyba faktycznie są trochę za młodzi.
Pozdrawiam
Kuszony tematem wlazłem na w/w stronkę i wary mi opadły.
Chciałem trochę napyskować czcigodnym rozmówcom, lecz już po temacie.
Przypuszczam, że należą oni do grupy młodych, gniewnych i pustych.
Myślę, ze dajmy im spokój.
Z tego co ustaliłem to tow. Schellenberg i Grom ostro walczą w sieci z SH 2 i DC, i nawet odnoszą pewne sukcesy
Szkoda, bo ich opracowania i uwagi co do takty w/w walk były dość rozsądne, ale do podejmowania tak trudnych tematów, chyba faktycznie są trochę za młodzi.
Pozdrawiam
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
A ja założyłem nowy wątek na wiadomym forum.
Sadzę, że teraz będzie można rozpocząć konstruktywną dyskusję
Zapraszam!
http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum ... php?t=2057
Sadzę, że teraz będzie można rozpocząć konstruktywną dyskusję
Zapraszam!
http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum ... php?t=2057
- matchaus
- Tonaż: 145.000 BRT
- Dołączył(a): 23.02.04, 09:29
- Lokalizacja: Konin
-Witam
-> matchaus - dzięki za zaproszenie do dyskusji, ale akurat ja jeszcze w poprzednim ustroju uodporniłem się na pranie mózgu. Może, gdyby próbował tego większy specjalista, ale tam to nie ten poziom.
-> Jatzoo - kiedy zajrzałem tu, do Was, jakiś czas temu, w ciągu pewno sekundy zorientowałem się że to jest to. A tam niestety... a ja nie zamierzam naprawiać świata.
Pozdrawiam
-> matchaus - dzięki za zaproszenie do dyskusji, ale akurat ja jeszcze w poprzednim ustroju uodporniłem się na pranie mózgu. Może, gdyby próbował tego większy specjalista, ale tam to nie ten poziom.
-> Jatzoo - kiedy zajrzałem tu, do Was, jakiś czas temu, w ciągu pewno sekundy zorientowałem się że to jest to. A tam niestety... a ja nie zamierzam naprawiać świata.
Pozdrawiam
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości