1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Wachty...

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS

Posty: 6 • Strona 1 z 1

Wachty...

Postprzez SnakeDoc » 05.11.09, 00:09

Mam takie pytanko dotyczące właściwie wszystkich jednostek, na których wprowadzono wachtową/zmianową służbę.
Jak się postępuje w sytuacji, gdy np. podczas naprawy jakiegoś uszkodzenia w siłowni, przychodzi pora zmiany
wachty maszynowej? Czy stara wachta kontynuuje prace aż do zakończenia naprawy, czy naprawą zajmuje się dalej
nowa wachta?
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Wachty...

Postprzez ObltzS » 08.11.09, 16:55

Cześć Snake !

Napisałeś :
Mam takie pytanko dotyczące właściwie wszystkich jednostek, na których wprowadzono wachtową/zmianową służbę.
Jak się postępuje w sytuacji, gdy np. podczas naprawy jakiegoś uszkodzenia w siłowni, przychodzi pora zmiany wachty maszynowej? Czy stara wachta kontynuuje prace aż do zakończenia naprawy, czy naprawą zajmuje się dalej nowa wachta ?



Twoje pytanie jest ogólne [jednostki nawodne i podwodne, cywilne lub wojskowe ?] czy też dotyczy tych zagadnień, ale odnoszących się tylko do U-Bootwaffe ?

Jeśli do U-Bootwaffe to :

- dla o. p. typu VII
załogę stanowiło średnio 44 marynarzy i oficerów, dzielili się oni generalnie na dwie sekcje : personel techniczny [odpowiadający za pływalność okrętu] i pozostali marynarze [odpowiedzialni za bojowe funkcje okrętu]; marynarze pełnili ośmiogodzinne wachty [osiem godzin służby i osiem godzin odpoczynku], obsada pomostu pełniła wachty czterogodzinne, obsada maszynowni [obsługa silników głównych (SG) i silników elektrycznych] pełniła wachty sześciogodzinne na przemian w dwunastogodzinnych cyklach, jedynie w czasie ogłoszenia przez dowódcę okrętu alarmu bojowego [od momentu rozpoczęcia ataku do jego zakończenia] nie było tzw. wolnych (odpoczywających) wacht ? cała załoga obsadzała przydzielone uprzednio stanowiska bojowe,


- dla o. p. typu IX
załogę stanowiło średnio 48 marynarzy [ilość ta wzrastała do 60 po zainstalowaniu dodatkowych działek obrony p. lot.]; podział załogi oraz rozkład wacht był identyczny jak dla załogi z U-Bootów typu VII


Podczas rutynowej wachty obsługę SG zapewniało czterech motorzystów [podczas alarmu bojowego sześciu] natomiast w czasie zanurzenia pracujące silniki elektryczne obsługiwało dwóch lub trzech elektryków.
Jako ciekawostkę można podać fakt, że nieformalny "system kastowy" odróżniał obsługę silników diesla pod komendą mechanika zazwyczaj w stopniu starszego bosmana Diesel Obermaschinist i mata motorzysty Dieselmaat od bardziej wyszkolonych z technicznego punktu widzenia elektryków, dowodzonych zazwyczaj przez elektromechanika w stopniu starszego bosmana Elektro Obermaschinist i mechanika w stopniu bosmanmata Maschinenobermaat, którym podlegali marynarze w stopniu Maschinenobergefreiter i Maschinengefreiter. Generalnie przebywali oni w odosobnieniu od pozostałej części załogi U-Boota.

Najbardziej charakterystyczną rzeczą jest to, że biegnące wzdłuż przedziału maszynowego wąskie przejście, które zarazem oddzielało od siebie oba SG dając ograniczony dostęp do zaworów i cylindrów miało szerokość zaledwie 71 cm [na typie IX, podobna szerokość na typie VII], gdy tymczasem średnia szerokość w barkach dorosłego mężczyzny wynosi ok. 52 ? 55 cm, zatem o swobodnym minięciu się w tym miejscu dwóch ludzi nie mogło być mowy.

Wyobrażasz sobie Snake w takiej ciasnocie wymianę np. cylindra, pierścieni, panewek lub korbowodu ? gdzie zwyczajowo podczas takich napraw okręt schodził ze względów bezpieczeństwa na duże głębokości, a przedłużająca się naprawa powodowała zwiększone zużycie tlenu [większy wysiłek fizyczny] i wzrost poziomu wydychanego dwutlenku węgla.

Uważam, że w takich przypadkach ? awaria mechanizmów przedziału maszynowego lub elektrycznego ? cała obsada tych przedziałów [przedziału silników wysokoprężnych lub przedziału silników elektrycznych : motorzyści do SG, elektrycy do silników elektrycznych] przystępowała do usuwania zaistniałej awarii, bez względu na przypadającą na czas wystąpienia i usuwania awarii wachty. Priorytetem zapewne było jak najszybsze przywrócenie nie tylko pełnej sprawności technicznej okrętu [jego mechanizmów] ale także przede wszystkim ponownej zdolności bojowej U-Boota. Poza tym zbyt długie pozostawanie U-Boota na znacznej głębokości [poziom dwutlenku węgla] ograniczało kontakt operacyjny z B.d.U. - np. nowe rozkazy o zmianie obszaru patrolowania, dołączenia do nowo formowanej grupy U-Bootów czy podjęcia roli okrętu wykrywającego spodziewany konwój.

Pzdr. - ObltzS.
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Wachty...

Postprzez SnakeDoc » 08.11.09, 19:22

Cześć

ObltzS napisał(a):
Twoje pytanie jest ogólne [jednostki nawodne i podwodne, cywilne lub wojskowe ?] czy też dotyczy tych zagadnień, ale odnoszących się tylko do U-Bootwaffe ?



Chętnie dowiedziałbym się w szerszym zakresie, jak sobie w takich sytuacjach radzą np. na statkach handlowych.

ObltzS napisał(a):
Jeśli do U-Bootwaffe to :


Najbardziej charakterystyczną rzeczą jest to, że biegnące wzdłuż przedziału maszynowego wąskie przejście, które zarazem oddzielało od siebie oba SG dając ograniczony dostęp do zaworów i cylindrów miało szerokość zaledwie 71 cm [na typie IX, podobna szerokość na typie VII], gdy tymczasem średnia szerokość w barkach dorosłego mężczyzny wynosi ok. 52 ? 55 cm, zatem o swobodnym minięciu się w tym miejscu dwóch ludzi nie mogło być mowy.

Wyobrażasz sobie Snake w takiej ciasnocie wymianę np. cylindra, pierścieni, panewek lub korbowodu ? gdzie zwyczajowo podczas takich napraw okręt schodził ze względów bezpieczeństwa na duże głębokości, a przedłużająca się naprawa powodowała zwiększone zużycie tlenu [większy wysiłek fizyczny] i wzrost poziomu wydychanego dwutlenku węgla.

Uważam, że w takich przypadkach ? awaria mechanizmów przedziału maszynowego lub elektrycznego ? cała obsada tych przedziałów [przedziału silników wysokoprężnych lub przedziału silników elektrycznych : motorzyści do SG, elektrycy do silników elektrycznych] przystępowała do usuwania zaistniałej awarii, bez względu na przypadającą na czas wystąpienia i usuwania awarii wachty. Priorytetem zapewne było jak najszybsze przywrócenie nie tylko pełnej sprawności technicznej okrętu [jego mechanizmów] ale także przede wszystkim ponownej zdolności bojowej U-Boota.



Szczerze mówiąc, to właśnie z powodu o którym wspomniałeś - ograniczonej ilości miejsca - nie spodziewałbym się całej obsady przedziału
uczestniczącej w naprawie (zakładając oczywiście sytuację, gdy okręt nie jest w alarmie bojowym). Jest taki banalny przykład: jeden człowiek
wykopie studnię w czasie x, czy 10 ludzi wykona to w czasie x/10 ?
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Wachty...

Postprzez ObltzS » 08.11.09, 19:55

Cześć Snake !

Chętnie dowiedziałbym się w szerszym zakresie, jak sobie w takich sytuacjach radzą np. na statkach handlowych.


Coż mogę doradzić - wejdź na fow [http://fow.aplus.pl/forum/index.php] i w dziale "Marynistyka" - "Statki Handlowe, Pasażerskie i inne" zadaj to pytanie i poproś o odpowiedź gościa o nicku jefe de la maquina, to pływający marynarz [jeszcze czynny zawodowo] z bogatym doświadczeniem - myślę, że On udzieliłby najsensowniejszych odpowiedzi.

Powodzenia Snake !
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Wachty...

Postprzez SnakeDoc » 18.11.09, 11:08

ObltzS napisał(a):Coż mogę doradzić - wejdź na fow [http://fow.aplus.pl/forum/index.php] i w dziale "Marynistyka" - "Statki Handlowe, Pasażerskie i inne" zadaj to pytanie i poproś o odpowiedź gościa o nicku jefe de la maquina, to pływający marynarz [jeszcze czynny zawodowo] z bogatym doświadczeniem - myślę, że On udzieliłby najsensowniejszych odpowiedzi.


Dzięki ObltzS za podpowiedź.

Dla zaintersowanych ciekawe wyjaśnienia:

http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=6040
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Wachty...

Postprzez ObltzS » 18.11.09, 20:24

Witam !

Cieszy fakt Snake, że brać shiploverska na FOW nadal jest niezawodna i żywo reaguje na zgłaszane tematy - myślę, że "znalazłeś" dodatkowe miejsce, gdzie będziesz mógł wymieniać się uwagami i spostrzeżeniami :D
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa


Posty: 6 • Strona 1 z 1

Powrót do Nie związane



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość