Polityka i Armia.
Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Polityka i Armia.
Zakładam temat osobny, nie tylko dotyczący okrętów podwodnych i U-Bootów, ale dający możliwość wypowiadania się szerzej na tematy polityczne i dotyczące naszej MW, Armii i sytuacji naszego państwa. Można się podzielić różnymi uwagami i spostrzeżeniami, szczególnie przydatnymi jeżeli ktoś jest w miarę na bieżąco w tych sprawach. To co nas martwi i nas niepokoi, jak i cieszy. Czasami warto podyskutować.
Zaczynam od Awarii F-16 który musiał lądować na Okęciu:
http://www.tvn24.pl/-1,1558853,0,1,awar ... omosc.html
Należy sie zastanowić czy w ogóle w sprawach F-16 sprowadzonych z USA wykonano wszystko jak należy. Pokasowano wszystkie migi 21, fakt przestarzałe, ale nowe Amerykańskie maszyny dostarczono nieoblatane i nie dotarte czego często jesteśmy świadkami. Stan liczebny naszych samolotów bojowych również się zmniejszył co nie jest dobre i niczego dobrego nie zapowiada. Kiedyś już rozmawialiśmy na ten temat, a niektórzy twierdzili ze dobrze sie stało. Tym czasem dysponujemy maszynami które wymagają o wiele większego oporządzenia ze strony obsługi naziemnej, nie ma ich wiele, i nie są oblatane. Z uwagi na fakt znaczenia lotnictwa w dzisiejszej wojnie, nie napawa to optymizmem.
Pozdrawiam.
Zaczynam od Awarii F-16 który musiał lądować na Okęciu:
http://www.tvn24.pl/-1,1558853,0,1,awar ... omosc.html
Należy sie zastanowić czy w ogóle w sprawach F-16 sprowadzonych z USA wykonano wszystko jak należy. Pokasowano wszystkie migi 21, fakt przestarzałe, ale nowe Amerykańskie maszyny dostarczono nieoblatane i nie dotarte czego często jesteśmy świadkami. Stan liczebny naszych samolotów bojowych również się zmniejszył co nie jest dobre i niczego dobrego nie zapowiada. Kiedyś już rozmawialiśmy na ten temat, a niektórzy twierdzili ze dobrze sie stało. Tym czasem dysponujemy maszynami które wymagają o wiele większego oporządzenia ze strony obsługi naziemnej, nie ma ich wiele, i nie są oblatane. Z uwagi na fakt znaczenia lotnictwa w dzisiejszej wojnie, nie napawa to optymizmem.
Pozdrawiam.
- evan82
- Tonaż: 921.000 BRT
- Dołączył(a): 03.11.07, 01:11
- Lokalizacja: Warszawa
Witam !
Dobry pomysł - jeden ogólnie i szeroko pojęty temat, gdzie można wylać trochę swojej "żółci" na to wszystko, co w tych kwestiach w tym kraju się wyrabia.
Ale chciałem "przebić" Evana inną informacją [jak najbardziej w temacie naszej marynarki], oto link :
http://wiadomosci.onet.pl/1796554,11,item.html
Autor chyba zbyt optymistycznie
uwierzył i powtórzył za wojskowymi - jeden dzień, trzema okrętami !!!!! przecież przy takim stanie floty [na prognozowany 2015 r.] po jednej godzinie będzie już pozamiatane !!!!!
Ale mamy sztabowców w MON-ie, którzy nie potrafią nawet dokonać porównania i analizy tego, czym dysponowaliśmy w '39 r. przy 72 km morskiego wybrzeża [a wtedy nasza flota była silniejsza od tej mającej być w A.D. 2015] z tym, że trzy okręty wg nich, mają utrzymać obronę wód terytorialnych na ponad 500 km wybrzeża - to trzeba mieć naprawdę łeb sztabowca.
To jest naprawdę wesoły kraj.
Dobry pomysł - jeden ogólnie i szeroko pojęty temat, gdzie można wylać trochę swojej "żółci" na to wszystko, co w tych kwestiach w tym kraju się wyrabia.
Ale chciałem "przebić" Evana inną informacją [jak najbardziej w temacie naszej marynarki], oto link :
http://wiadomosci.onet.pl/1796554,11,item.html
Autor chyba zbyt optymistycznie
"W razie agresji ze strony morza, nie bylibyśmy w stanie bronić się dłużej niż 1 dzień - twierdzą wojskowi."
uwierzył i powtórzył za wojskowymi - jeden dzień, trzema okrętami !!!!! przecież przy takim stanie floty [na prognozowany 2015 r.] po jednej godzinie będzie już pozamiatane !!!!!
Ale mamy sztabowców w MON-ie, którzy nie potrafią nawet dokonać porównania i analizy tego, czym dysponowaliśmy w '39 r. przy 72 km morskiego wybrzeża [a wtedy nasza flota była silniejsza od tej mającej być w A.D. 2015] z tym, że trzy okręty wg nich, mają utrzymać obronę wód terytorialnych na ponad 500 km wybrzeża - to trzeba mieć naprawdę łeb sztabowca.
To jest naprawdę wesoły kraj.
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
ObltzS napisał(a):Witaj Grom !
Ależ Grom - Mon Dieu - więcej wiary i optymizmu
Pozdr.
No cóż.
Kiedy byłem w Krakowie (luty br.) jako zamieszkały od wielu lat na zachodzie doznałem zimnego prysznica. Pogoda i ziąb bynajmniej miały z tym cokolwiek wspólnego. Nie będzie przesadą jeśli napiszę, że to właśnie ceny w Polsce dosłownie mnie poraziły. W hotelu z nudów czasem włączałem TV, ale poziom absurdu dawno przekroczył zenit. Czegóż tu się dziwić, że armia i marynarka wygląda jak wygląda.
- Grom
- Tonaż: 701.000 BRT
- Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
- Lokalizacja: Reading UK
Witaj Grom !
Masz rację - i dlatego założyłem temat ["Takie sobie dywagacje ..."], gdzie staram się [w miarę moich możliwości] pokazywać wszelakie absurdy [choć moja własna ocena tego co jest absurdem, może być subiektywna], które są podawane jako oficjalne informacje niektórych portali morskich.
Jest kilka nowych zagadnień do omówienia - ramach tego tematu, ale już niedługo powinienem być w stanie odrabiać te zaległości.
A jest naprawdę o czym pisać ...
ale poziom absurdu dawno przekroczył zenit. Czegóż tu się dziwić, że armia i marynarka wygląda jak wygląda.
Masz rację - i dlatego założyłem temat ["Takie sobie dywagacje ..."], gdzie staram się [w miarę moich możliwości] pokazywać wszelakie absurdy [choć moja własna ocena tego co jest absurdem, może być subiektywna], które są podawane jako oficjalne informacje niektórych portali morskich.
Jest kilka nowych zagadnień do omówienia - ramach tego tematu, ale już niedługo powinienem być w stanie odrabiać te zaległości.
A jest naprawdę o czym pisać ...
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
ObltzS napisał(a):Witam !
Dobry pomysł - jeden ogólnie i szeroko pojęty temat, gdzie można wylać trochę swojej "żółci" na to wszystko, co w tych kwestiach w tym kraju się wyrabia.
Oczywiście że dobry pomysł, no tym bardziej po linku jaki zobaczyłem.
Należy się zastanowić, czy to nie jest celowa polityka. Ze "współpracy" z amerykanami mamy niestety niewiele korzyści. W Unii Europejskiej jesteśmy, ale na jakich warunkach? Nie ma prawdziwej patriotycznej polskiej prawicy od lat. Ta która mieni się nią być, jest tylko produktem komunizmu.
Łagodne przejście komunizmu w kapitalizm, jest czymś najgorszym, co widać w naszym kraju. Post komuniści, a właściwie ludzie bezideowi, bo konformiści, którzy dostosują się do każdej sytuacji, zostali i doskonale wpasowali się w realia dzisiejszej polityki. Wiało z Moskwy, cóż niewielka różnica, że powieje z Brukseli. Ale prawica wcale nie jest inna. Z drugiej strony mamy tę naszą prawicę ze sztucznym podziałem na skrajnych liberałów czyli PO, i patriotyczny PiS. Nie trzeba nikomu przypominać że właściwie PO o PiS to w znacznym stopniu dawny rozbity AWS. Ci ludzie nigdy nie staną po jednej stronie, bo pochodzą z tych samych sfer, no chyba że tak będzie im się opłacało i będą prowadzili swą liberalna politykę razem, bez maskarady i walki o stołki, ale to raczej nie za Kaczyńskich. Choć często wielu z nich było w Solidarności, to po 89 roku również okazało się że są tak wyprani przez komunizm iż nie umieją rządzić państwem samodzielnie. Przecież w "dawnych czasach" centrala pomagała, jak były kłopoty, to były sposoby doraźne. Czy czasami dziś nie jest podobnie? Co jeszcze? Chyba nie trzeba pisać, że w solidarności była kupa agentów, bo przecież trzeba być głupim, aby myśleć że w końcowym okresie komunizmu solidarność nie przydała się komunistom. Gruba kreska już nigdy do końca nie zniknie, a najgorsze jest to, że nie chodzi tutaj o ściganie upiorów przeszłości, lecz o sprawy głębsze. Wyniszczono polskie elity rządzące i intelektualne. Czegoś takiego nie da sie odbudować szybko, ale także trzeba być świadomym faktu, że z naszymi dzisiejszymi "politykami" nigdzie daleko nie zajdziemy, oni tego nie zmienią. Czy to będzie PO, czy PiS, czy SLD, PSL, niczego to nie zmieni, bo nie zmieniło od 89 roku, a UE z pewnością nam nie pomoże. Jaki scenariusz dalej? Ludzie młodzi szybko dorastający w przekonaniu łatwego wyjazdu, chęci dorobienia wyjadą za granicę. Nie ma nawet im czego wyrzucać. Nie jest wykluczone że za 20 lat odłączy się Śląsk, tak jak i część pomorza, i to wcale nie jest wróżba wojny. Przecież w UE jesteśmy wszyscy jakby jednym państwem i do tego to zmierza. Może Ktoś pośmieje się, jak to będzie czytał, może uzna to za niemożliwe, ale jak się poobserwuje co się dzieje na świecie, co było kiedyś i naszych "polityków" dziś, to wszystko jest możliwe. Wówczas nie trzeba mieć potężnej armii, floty... Na co komu wówczas okręty, samoloty... Smutne, ale jeżeli nawet do tego dojdzie, to myślę, mam nadzieję, że i to Polska przetrwa, tylko kiedy się wyleczymy z apatii?
Pozdrawiam.
- evan82
- Tonaż: 921.000 BRT
- Dołączył(a): 03.11.07, 01:11
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość