Haie und Kleine Fische - czy ktoś oglądał ten film...
Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Haie und Kleine Fische - czy ktoś oglądał ten film...
Witam.
Jest to film na podstawie książki Wolfganga Otta, którą na nasz rynek przełożyła Bellona - "Rekiny i małe rybki".
Na podstawie tej książki w 1958 roku w Niemczech powstał film.
Czy ktoś widział ten film, a jeśli tak, to czy warto go obejrzeć?
Pozdrawiam.
Jest to film na podstawie książki Wolfganga Otta, którą na nasz rynek przełożyła Bellona - "Rekiny i małe rybki".
Na podstawie tej książki w 1958 roku w Niemczech powstał film.
Czy ktoś widział ten film, a jeśli tak, to czy warto go obejrzeć?
Pozdrawiam.
- Korvettenkapitan
- Tonaż: 436.000 BRT
- Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
- Lokalizacja: Nad Bałtykiem
http://www.ihffilm.com/ihf/dvd051.html - $29,95, nie aż tak wiele... jak osiołek będzie stawiał opory, to trzeba by nad tym się zastanowić
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Wielkie dzięki, Jatzoo za info:)
Pomyślę w najbliższym czasie o zakupie i jeśli się uda, to podzielę się wrażeniami.
Pozdrawiam.
Pomyślę w najbliższym czasie o zakupie i jeśli się uda, to podzielę się wrażeniami.
Pozdrawiam.
- Korvettenkapitan
- Tonaż: 436.000 BRT
- Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
- Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Właśnie przed chwilą skończyłem oglądać...... No i nie wiem co napisać... Długaśne i nudnawe
Pierwszą godzinę można sobie odpuścić, bo nie jest związana z U-Bootami. W drugiej pojawia się atrapa U-Boota... no ale taka jak na tamte lata przystało Jest trochę wstawek z filmów dokumentalnych - ale w 99% takie same jakie można zobaczyć na Discovery...
Jedyne co warte uwagi, to widoczne (dosłownie przez ułamki sekund) odpalanie 'jeża' - przynajmniej ja pierwszy raz mogłem się przyjżeć mu z bliska...
PS. Niby maczał w filmie ręce Topp - ale ze względu na to, że to tylko zwykły film, nie piszę o wielu błędach jakie można zauważyć
Pierwszą godzinę można sobie odpuścić, bo nie jest związana z U-Bootami. W drugiej pojawia się atrapa U-Boota... no ale taka jak na tamte lata przystało Jest trochę wstawek z filmów dokumentalnych - ale w 99% takie same jakie można zobaczyć na Discovery...
Jedyne co warte uwagi, to widoczne (dosłownie przez ułamki sekund) odpalanie 'jeża' - przynajmniej ja pierwszy raz mogłem się przyjżeć mu z bliska...
PS. Niby maczał w filmie ręce Topp - ale ze względu na to, że to tylko zwykły film, nie piszę o wielu błędach jakie można zauważyć
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Jatzoo, mam takie pytanie: a jak wypada ten film w porównaniu do innych produkcji tamtego czasu?
PS. Również jestem zdania, że książka jest super.
Pozdrawiam.
PS. Również jestem zdania, że książka jest super.
Pozdrawiam.
- Korvettenkapitan
- Tonaż: 436.000 BRT
- Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
- Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Obejrzałem "Rekiny..." i "U-47:Kapitanleutnant Prien"...
Porównując obie produkcje, to stwierdzę, że zbytnio niczym się nie różnią - mają sporo błędów i niedoróbek...
Moim zdaniem, gdyby klasyfikować filmy o OP do czasu pojawienia się "Das Boota", to prym wiedzie nasz dobry "Orzeł" z 1959 roku, bo jest najbardziej realistyczny. Po "Das Boocie" już nie ma takiego filmu...
Porównując obie produkcje, to stwierdzę, że zbytnio niczym się nie różnią - mają sporo błędów i niedoróbek...
Moim zdaniem, gdyby klasyfikować filmy o OP do czasu pojawienia się "Das Boota", to prym wiedzie nasz dobry "Orzeł" z 1959 roku, bo jest najbardziej realistyczny. Po "Das Boocie" już nie ma takiego filmu...
- Korvettenkapitan
- Tonaż: 436.000 BRT
- Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
- Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość