Witam
Pozwolę sobie zarekomendować Panom niezwykle ciekawy artykuł z ostatniego numeru WPROST: Polacy czczą pamięć SS-manów. Coprawda nie dotyczy on U-bootswaffe, ale wojny jak najbardziej.
Pozdrawiam

A dla tych co nie przeczytali, znajdzie sie tutaj jakis malutki skrot...?

Panowie odkąd Polacy przeprosili Ukraińców za Akcję Wisła", zrehabilitowali bandytów z SS Galizein ( SS Hałyczyna) i UPA- kto pochodzi ze Wschodu ten wie co to byli za PANOWIE !!!
Przepraszamy Niemców za wysiedlenia, To ja mam gdzieś patriotyzm

Oto mały skrót:
W europie parę lat temu powstała myśl aby stworzyć Parki Pokoju - wspólne miejsca spoczynku żołnierzy poległych w czasie wojny po różnych stronach frontu. Tak powstały parki La Cambe w Normandii, Budaours na Węgrzech oraz Sołogubowski koło Sankt Petersburga. Spoczywają tam żołnierze niemieccy, ale nie z jednostek uznanych przez prawo międzynarodowe za zbrodnicze. Opiekę sprawuje państwo, powiewają flagi państwowe, składa się kwiaty, przyjeżdżają wycieczki młodzieży, itd. W przeciwieństwie do cmentarzy, gdzie pochowani są esesmani czy gestapowcy. W roku 2002 cmentarz w Nadolicach Wielkich koło Wrocławia zamieniono w czwarty w europie Park Pokoju. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa mając obowiązek weryfikacji tożsamości żołnierzy niemieckich, robiła to jedynie pod kątem ,,nazwisk osób skazanych wyrokami sądowymi,, i ,,osób takich nie znaleziono,,. Tak więc pochowano tam żołnierzy dyw. SS Galizien, brygady SS Dirlewanger (wsławionych m in. jatkami w tłumieniu powstania warsz.), wachmanów z Oświęcimia, z pułku SS Besslein - wartowników z Oświęcimia, i in. Wszyscy oni polegli w okolicach Wrocławia w 45. Mauzoleum zostało poświęcone, pochowanych uczcziły władze polskie, niemieckie, kombatanci, harcerze, samorządowcy, policja, wojsko, itd. Cmentarz jest utrzymywany przez podatnika, powiewają tam flagi państwowe. Ofiary leża obok swoich oprawców...
Hitler też nie był skazany wyrokiem sądowym...