mobilizacja do gry multiplayer na realistycznym poziomie
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
Posty: 11
• Strona 1 z 1
mobilizacja do gry multiplayer na realistycznym poziomie
założyłem temat, bo chciałbym poznac ludzi chetnych do gry w sieci na pełnym poziomie trudności.
jest graczy troche zawsze dostepnych, ale to jakies dzieciaki które nie sobie nie radza i po 15 minutach każdej gry zostaje sam bo reszta wychodzi, gdyż oficer im nie mowi co to plynie i nie radzą sobie
Przydało by sie polskie wilcze stado, zostawiajcie tutaj swoje nicki, to sie poznamy w grze.
jest graczy troche zawsze dostepnych, ale to jakies dzieciaki które nie sobie nie radza i po 15 minutach każdej gry zostaje sam bo reszta wychodzi, gdyż oficer im nie mowi co to plynie i nie radzą sobie
Przydało by sie polskie wilcze stado, zostawiajcie tutaj swoje nicki, to sie poznamy w grze.
- majama
- Tonaż: 340.000 BRT
- Dołączył(a): 19.04.05, 13:14
- Lokalizacja: Szczecin
własnie zainstalowałem na nowo SH3 z patchem 1.4 pl narazie goła wersja bez modów
osobiscie uzywałem real u-boota 1.45 plus poprawiona grafika U-bootów-wody-nieba-statków...
napisz jakie mody ty masz tak żeby i ja sobie wgrał to samo i nie było jakis baboli
osobiscie uzywałem real u-boota 1.45 plus poprawiona grafika U-bootów-wody-nieba-statków...
napisz jakie mody ty masz tak żeby i ja sobie wgrał to samo i nie było jakis baboli
- rico31
- Tonaż: 135.000 BRT
- Dołączył(a): 20.07.05, 19:26
Nie chodzi raczej o sprzet (chociaz ja mam 1,5GB i gra mi sie wyraznie lepiej niz przy 512MB), moze jakies mody jeszcze masz, myśleliśmy że cie zatopili i wyszedłes bez słowa. Szkoda bo bardzo dobrze zacząłeś. A ten obrazek niezły, to chyba pierwszy Clemson McClana?
my graliśmy az do teraz, czyli do 7:20 rano. ledwo patrze na oczy.
Ja zatopiłem jednego eskortowca, a McClane w sumie zatopil az 5 niszczycieli. Tak czail sie na nie po kolei i ustrzelał. Nie zatopil za to żadnego statku handlowego, ja zreszta z tego pierwszego konwoju tez nie, bo caly czas musiałem nurkowac przed bombami. W sumie uciekliśmy eskorcie (ja z lekkimi uszkdzeniami)
W tym czasie konvój odpłynął dośc daleko, ja postanowiłem obejsc go z lewej i ustawic sie ponownie na pozycji. Bylo tam ciagle sporo eskorty, naliczyłem 8 niszczycieli lub fregat. Wtedy tez McClane zaczal sie z nimi bawic; wyszedl na powierzchnie z daleka, a gdy one pruły w jego strone to ustawial sie do ataku i zatopil tak 3 sztuki. Sam wyszedl tez pokiereszowany i z 30% kadłubem.
A ja oddaliłem sie od niego idac szerokim lukiem pod woda chcialem wyprzedzic konwój. Zainteresowały mnie jednak dzwieki dochodzące z boku, tak jakby jakis niszczyciel co nas dusiły gdy jeszcze byliśmy w trzech zostal tam gdzies tak dlugo i dopiero teraz wracał. Po chwili jednak stało sie jasne że to nie jeden niszczyciel a co najmniej 3. Potem naliczyłem 4 dzwieki, az okazało sie że to nadchodzi zupełnie nowy drugi konvój (!) Pierwszy raz cos takiego widzialem. McClane bawil sie z niszczycielami a ja pedzilem w strone nowego wroga. Liczac ilu ich jest i co to jest. Meldowałem mojemu wspolnikowi że ida nowe ofiary, naliczylem az do 19 dymów,mniej niz w tym pierwszym konwoju, ale tez calkiem nieźle. Eskorty bylo tam conajmniej 4. Zabawa Mc Clanego z niszczycielami poskutkowała tym że musial siedziec cicho i unikac ataków wiec pedzilem do ataku sam. I Dopedziłem sie, zatopiłem tankowiec, dwa małe merchanty, oraz uszkodziłem C2 i Transportowiec z wojskiem.
Mieliśmy juz torpedy tylko w zewnetrznych zasobnikach, a zaladunek ich to bylyby nastepne dlugie godziny, wiec dalismy pokoj i zakonczylismy tak gre.
Ja miałem 90% kadłuba i drugie miejsce w rankingu, McClane byl lepszy w punktach dzieki tym niszczycielom, chociaz w tonażu byl najgorszy, a ty Rico byłes trzeci, ale też calkiem przyzwoicie.
Teraz ide spac, cala noc przepadla na wojnie Jak dojdziemy do siebie to znowu sie zmowimy.
nara, majama (pikadore)
my graliśmy az do teraz, czyli do 7:20 rano. ledwo patrze na oczy.
Ja zatopiłem jednego eskortowca, a McClane w sumie zatopil az 5 niszczycieli. Tak czail sie na nie po kolei i ustrzelał. Nie zatopil za to żadnego statku handlowego, ja zreszta z tego pierwszego konwoju tez nie, bo caly czas musiałem nurkowac przed bombami. W sumie uciekliśmy eskorcie (ja z lekkimi uszkdzeniami)
W tym czasie konvój odpłynął dośc daleko, ja postanowiłem obejsc go z lewej i ustawic sie ponownie na pozycji. Bylo tam ciagle sporo eskorty, naliczyłem 8 niszczycieli lub fregat. Wtedy tez McClane zaczal sie z nimi bawic; wyszedl na powierzchnie z daleka, a gdy one pruły w jego strone to ustawial sie do ataku i zatopil tak 3 sztuki. Sam wyszedl tez pokiereszowany i z 30% kadłubem.
A ja oddaliłem sie od niego idac szerokim lukiem pod woda chcialem wyprzedzic konwój. Zainteresowały mnie jednak dzwieki dochodzące z boku, tak jakby jakis niszczyciel co nas dusiły gdy jeszcze byliśmy w trzech zostal tam gdzies tak dlugo i dopiero teraz wracał. Po chwili jednak stało sie jasne że to nie jeden niszczyciel a co najmniej 3. Potem naliczyłem 4 dzwieki, az okazało sie że to nadchodzi zupełnie nowy drugi konvój (!) Pierwszy raz cos takiego widzialem. McClane bawil sie z niszczycielami a ja pedzilem w strone nowego wroga. Liczac ilu ich jest i co to jest. Meldowałem mojemu wspolnikowi że ida nowe ofiary, naliczylem az do 19 dymów,mniej niz w tym pierwszym konwoju, ale tez calkiem nieźle. Eskorty bylo tam conajmniej 4. Zabawa Mc Clanego z niszczycielami poskutkowała tym że musial siedziec cicho i unikac ataków wiec pedzilem do ataku sam. I Dopedziłem sie, zatopiłem tankowiec, dwa małe merchanty, oraz uszkodziłem C2 i Transportowiec z wojskiem.
Mieliśmy juz torpedy tylko w zewnetrznych zasobnikach, a zaladunek ich to bylyby nastepne dlugie godziny, wiec dalismy pokoj i zakonczylismy tak gre.
Ja miałem 90% kadłuba i drugie miejsce w rankingu, McClane byl lepszy w punktach dzieki tym niszczycielom, chociaz w tonażu byl najgorszy, a ty Rico byłes trzeci, ale też calkiem przyzwoicie.
Teraz ide spac, cala noc przepadla na wojnie Jak dojdziemy do siebie to znowu sie zmowimy.
nara, majama (pikadore)
- majama
- Tonaż: 340.000 BRT
- Dołączył(a): 19.04.05, 13:14
- Lokalizacja: Szczecin
kurcze super wam poszło
ja miałem najlepszą pozycję z nas z mojej strony był tylko 1 hunt któremu
atak na mnie nie wyszedł a potem czysta droga do srodka konwoju
a co do wymagan- jak weszłem do akustyka żeby sprawdzic gdzie są jakies niszczyciele to mi się gra tak cieła jak skierowałem igłe namiernika
w stronę konwoju
zainstaluje SH3 jeszcze raz ale bez nowych dzwięków i grafiki
i dzisiaj jestem po 22-2 zmiana bedzie można zagrac
daj jakis znak kiedy może się zebrac wilcze stado
a to zmisji na normalnym poziomie-zbyt łatwo było:
ja miałem najlepszą pozycję z nas z mojej strony był tylko 1 hunt któremu
atak na mnie nie wyszedł a potem czysta droga do srodka konwoju
a co do wymagan- jak weszłem do akustyka żeby sprawdzic gdzie są jakies niszczyciele to mi się gra tak cieła jak skierowałem igłe namiernika
w stronę konwoju
zainstaluje SH3 jeszcze raz ale bez nowych dzwięków i grafiki
i dzisiaj jestem po 22-2 zmiana bedzie można zagrac
daj jakis znak kiedy może się zebrac wilcze stado
a to zmisji na normalnym poziomie-zbyt łatwo było:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- rico31
- Tonaż: 135.000 BRT
- Dołączył(a): 20.07.05, 19:26
Jeśli tak ci sie cieło to faktycznie masz sprzet troche za słaby i może cie zawsze wywalać. Przy małej pamięci ważny jest szybki, niezapchany i poukładany dysk. Mi też czasem wskazówka w szumonamierniku przycina sie przy dużych konwojach.
Na gre trzeba rezerwowac conajmniej 5 godzin, może dzisiaj popołudniu bede mogł. Nie wysiedze znowu do rana, musimy skonczyc wczesniej zeby jeszcze pojśc spac. Szukajmy póki co jeszcze kilku graczy, wieksze stado to wieksza zabawa.
Może tak koło 18:00 dzisiaj zaczniemy? reszta na maile i GG
Na gre trzeba rezerwowac conajmniej 5 godzin, może dzisiaj popołudniu bede mogł. Nie wysiedze znowu do rana, musimy skonczyc wczesniej zeby jeszcze pojśc spac. Szukajmy póki co jeszcze kilku graczy, wieksze stado to wieksza zabawa.
Może tak koło 18:00 dzisiaj zaczniemy? reszta na maile i GG
- majama
- Tonaż: 340.000 BRT
- Dołączył(a): 19.04.05, 13:14
- Lokalizacja: Szczecin
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość