mały raporcik z codziennego hosta
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
Posty: 3
• Strona 1 z 1
mały raporcik z codziennego hosta
Mały raporcik z pierwszej misji codziennego hosta.
Misja z WolfPackLeague
Slaughter in Norway, Oct_100C
Host - Tasman1395
Ustawienia: 100% realizmu
grallmn, przeżył, 0 zatopień
rebel169, przeżył, 0 zatopień
shadow1962, zatopiony, 0 zatopień
Tasman1395, przeżył, 0 zatopień
prawdziwa rzeźnia; sztorm, pompa deszczu, porwisty wiatr, widoczność jak w tej piosence „są tacy, to nie żart, dla których jesteś wart ...”, ogólnie przewalone; gonię konwój; pierwszy atakuje shadow; nagle widzę liczne flary, uciekać na peryskop, po co?, jestem daleko, coraz więcej flar rozjaśnia niebo; jestem coraz bliżej, walę na fulla i nagle widzę jak tankowiec taranuje grallmna i to jedyny moment kiedy widziałem statek handlowy; uciekam w głębie gdyż tanker wali jak opętany prosto na mnie, gdy wychodzę na peryskop już go nie widzę, psubrat, znikł? może mi się przewidziało; w międzyczasie eskorta zatapia shadowa, był w środku konwoju, nic nie ustrzelił choć kropił jak natchniony; idę wynurzony, coraz więcej flar na niebie; robaczki świętojańskie ku... czy co?; błąd-namierzają mnie uciekam i od tej pory trwa zabawa w kotka i myszkę; najpierw 2 DD, później 3 DD, potem 5 DD; cała eskorta przeciwko mnie; staram się dorwać choć jednego; pudłuję, pudłuję, pudłuję...
misja godna prawdziwych bohaterów hehehehe
ciąg dalszy nastąpi mam nadzieję
dołącz się nie zwlekaj podwodna kadra czeka hehehehe
Misja z WolfPackLeague
Slaughter in Norway, Oct_100C
Host - Tasman1395
Ustawienia: 100% realizmu
grallmn, przeżył, 0 zatopień
rebel169, przeżył, 0 zatopień
shadow1962, zatopiony, 0 zatopień
Tasman1395, przeżył, 0 zatopień
prawdziwa rzeźnia; sztorm, pompa deszczu, porwisty wiatr, widoczność jak w tej piosence „są tacy, to nie żart, dla których jesteś wart ...”, ogólnie przewalone; gonię konwój; pierwszy atakuje shadow; nagle widzę liczne flary, uciekać na peryskop, po co?, jestem daleko, coraz więcej flar rozjaśnia niebo; jestem coraz bliżej, walę na fulla i nagle widzę jak tankowiec taranuje grallmna i to jedyny moment kiedy widziałem statek handlowy; uciekam w głębie gdyż tanker wali jak opętany prosto na mnie, gdy wychodzę na peryskop już go nie widzę, psubrat, znikł? może mi się przewidziało; w międzyczasie eskorta zatapia shadowa, był w środku konwoju, nic nie ustrzelił choć kropił jak natchniony; idę wynurzony, coraz więcej flar na niebie; robaczki świętojańskie ku... czy co?; błąd-namierzają mnie uciekam i od tej pory trwa zabawa w kotka i myszkę; najpierw 2 DD, później 3 DD, potem 5 DD; cała eskorta przeciwko mnie; staram się dorwać choć jednego; pudłuję, pudłuję, pudłuję...
misja godna prawdziwych bohaterów hehehehe
ciąg dalszy nastąpi mam nadzieję
dołącz się nie zwlekaj podwodna kadra czeka hehehehe
- Tasman
- Tonaż: 91.000 BRT
- Dołączył(a): 10.03.06, 17:32
- Lokalizacja: Navan
"T2 Tanker on attack run" - to jedyne co zdołałem powiedzieć.
P.S.
Tasman następnym razem sprawdź raport pogodowy
a tak to zimno, ciemno i do domu daleko. Brrr...
P.S.
Tasman następnym razem sprawdź raport pogodowy
a tak to zimno, ciemno i do domu daleko. Brrr...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- grallmn
- Tonaż: 157.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 22:18
- Lokalizacja: Londyn
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości