1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

U-459 typ XIV

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 15 • Strona 1 z 1

U-459 typ XIV

Postprzez Brodołak » 31.05.06, 14:37

U-459 typ XIV

Stocznia: Deutsche Werke AG, Kiel-Gaarden
Nr zamówienia: 290
Zamówienie: 14.05.1940
Położenie stępki: 22.11.1940
Wodowanie: 13.09.1941
Wcielenie do służby: 15.11.1941
Nr pocztowy: M 42 590

Przebieg służby:
15.11.1941 - 31.03.1942 - 4 Flotylla U-bootów, Stettin (szkolenie załogi)
01.04.1942 - 31.10.1942 - 10 Flotylla U-bootów, Lorient (bojowy okręt zaopatrzeniowy)
01.11.1942 - 24.07.1943 - 12 Flotylla U-bootów, Bordeaux (bojowy okręt zaopatrzeniowy)
24.07.1943 - Zatopiony przez własną załogę na skutek uszkodzeń odniesionych podczas ataku Wellingtona.

Dowódcy:
15.11.1941 - 24.07.1943 - KL ~ KK Georg von Wilamowitz-Möllendorf

Odbyte patrole: 6

Zatopione/uszkodzone statki handlowe: 0/0

Zatopione/uszkodzone okręty wojenne: 0/0

21.03. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął z bazy w Kiel, by udać się do bazy na wyspie Helgoland, do której przybył 22.03.

Patrol 1 (29.03.1942 - 15.05.1942)
29.03. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął z bazy na wyspie Helgoland, by zgodnie z rozkazem zaopatrywać w paliwo, torpedy i prowiant operujące na Atlantyku U-booty. Georg von Wilamowitz-Möllendorf operując w kwadracie marynarki "CC" zaopatrzył: U-108, U-333, U-564, U-98, U-571, U-352, U-566, U-69, U-594, U-572, U-558, U-751, U-103 i U-753. W dniu 15.05. U-459 wpłynął do bazy w St. Nazaire, kończąc trwający ponad sześć tygodni patrol.

Patrol 2 (06.06.1942 - 19.07.1942)
06.06. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął z bazy w St. Nazaire, by zgodnie z rozkazem zaopatrywać w paliwo, torpedy i prowiant operujące na Atlantyku U-booty. Georg von Wilamowitz-Möllendorf operując w kwadratach marynarki "CD" i "CC" zaopatrzył: U-558, U-753, U-566, U-203, U-106, U-432, U-653, U-135, U-575, U-571, U-134, U-437, U-84, U-107, U-404, U-754, U-128. W dniu 19.07. U-459 wpłynął do bazy w St. Nazaire, kończąc trwający ponad sześć tygodni patrol.

Patrol 3 (18.08.1942 - 04.11.1942)
18.08. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął z bazy w St. Nazaire by zgodnie z rozkazem zaopatrywać w paliwo, torpedy i prowiant operujące na Atlantyku U-booty. Georg von Wilamowitz-Möllendorf operując w kwadracie marynarki "GG" zaopatrzył: U-172, U-68, U-504, U-159, U-107, U-333*, U-552, U-125, UD-5, U-506, i U-174. W drodze powrotnej do kraju U-459 zmuszony był do pobrania paliwa z bliźniaczej jednostki U-462**. W dniu 04.11. U-459 wpłynął do bazy w St. Nazaire, kończąc trwający ponad jedenaście tygodni patrol.

Patrol 4 (20.12.1942 - 07.03.1943)
20.12. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął z bazy w St. Nazaire, by zgodnie z rozkazem zaopatrywać w paliwo, torpedy i prowiant operujące na Atlantyku U-booty. Georg von Wilamowitz-Möllendorf operując w kwadracie marynarki "GG" zaopatrzył: U-564, U-185, Cagni, U-516, U-509, U-506, U-160, U-513 i U-161.W dniu 07.03. U-459 wpłynął do bazy w Bordeaux, kończąc trwający jedenaście patrol.

Patrol 5 (20.04.1943 - 03.06.1943)
20.04. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął z bazy w Bordeaux, by zgodnie z rozkazem zaopatrywać w paliwo, torpedy i prowiant operujące na Atlantyku U-booty. Georg von Wilamowitz-Möllendorf operując w kwadratach marynarki "AK" i "BD" zaopatrzył: U-306, U-258, U-168, U-648, U-381, U-226, U-260, U-378, U-448, U-454, U-436, U-709, U-569, U-466, U-402, U-650, U-262, U-129, U-403, U-305 i U-92. W drodze powrotnej do bazy 30.05. U-459 został dwukrotnie bezskutecznie zaatakowany przez brytyjskie samoloty, raz o godzinie 12:00 przez Whitleya*** z 10 OTU Sqn RAF, który został zestrzelony i drugi raz o godzinie 12:22 przez samolot z 224 Sqn RAF. W dniu 03.06. U-459 wpłynął do bazy w Bordeaux, kończąc trwający ponad sześć tygodni patrol.

Patrol 6 (22.07.1943 - 24.07.1943)
22.07. U-459 pod dowództwem Georga von Wilamowitz-Möllendorfa wypłynął wraz z U-117 i U-461 z bazy w Le Verdon****, by zgodnie z rozkazem zaopatrywać w paliwo, torpedy i prowiant operujące na Atlantyku U-booty. Georg von Wilamowitz-Möllendorf miał operować w kwadracie marynarki "DE". U-459 wraz z U-117*****, był eskortowany do kwadratu marynarki "BF 4751" przez trzy niszczyciele: Z 24, Z 32 i Z 37. W dniu 24.07. płynący już samotnie na powierzchni okręt Georga von Wilamowitz-Möllendorfa został zauważony i zaatakowany z niskich chmur przez Wellingtona z 172 Dywizjonu RAF. U-459 pozostał na powierzchni i otworzył ogień do samolotu z zainstalowanych poczwórnych działek 20 mm. Ciężko rany pilot Wellingtona W. H. T. Jennings skierował swój poważnie uszkodzony samolot na U-459, uderzając w niego z prawej burty w tylną część kiosku. Na skutek samobójczego ataku zniszczeniu lub uszkodzeniu uległy wszystkie działka przeciwlotnicze. Georg von Wilamowitz-Möllendorf wydał załodze rozkaz uprzątnięcia z pokładu okrętu wraku samolotu. Kiedy udało im się go zrzucić do wody, okazało się, że na okręcie pozostały trzy bomby głębinowe - dwie w kiosku i jedna na tylnym pokładzie. Dowódca U-459, zapominając, że bomby z reguły nastawione są na wybuchy na małych głębokościach rozkazał wyrzucić je za burtę. Ich wybuchy tuż pod kadłubem spowodowały bardzo poważne uszkodzenia okrętu. Niedługo potem nad U-459 pojawił się pilotowany przez J. Whyte,a Wellington z 547 Dywizjonu RAF, który widząc powolnie zakreślającego koła U-boota, zaatakował go zrzucając osiem bomb głębinowych, ich wybuchy powiększyły istniejące już uszkodzenia. J. Whyte nie poprzestał na jednym ataku i zaatakował ponownie zrzucając cztery bomby głębinowe i ostrzeliwując wydostających się na pokład marynarzy. Po tym ataku Georg von Wilamowitz-Möllendorf wydał załodze rozkaz opuszczenia okrętu. Kiedy jego podwładni zeszli do tratw zasalutował im poczym zszedł pod pokład i otworzył odpowietrzniki. Pilot Wellingtona wraz z innymi samolotami, które przybyły na miejsce akcji naprowadził na rozbitków polski niszczyciel ORP Orkan, który wyłowił z wody 41 marynarzy z U-459 i A.A. Tunera****** jedynego członka załogi Jenningsa, który szczęśliwie został wyrzucony wraz z dinghy z samolotu, w chwili, kiedy uderzył w kiosk U-boota.


Członkowie załogi U-459 polegli w dniu 24.07.1943 (W kolejności alfabetycznej):
1.) Armbrust Hermann (MtrOGfr)
2.) Baar Rudolf (Mtr.I.akt)
3.) Eischet Johann (BtsMt)
4.) Friedrich Edmund (OBtsMt)
5.) Gottschalk Paul (MtrGfr)
6.) Grensemann Karl-Heinz (MaschMt)
7.) Grotz Heinz (Lt.ing)
8.) Kaiser Karl-Heinz (OGfr)
9.) Kielholz Paul (Gfr)
10.) Krause Friedrich (Gfr)
11.) Lutz Georg (Gfr)
12.) Reipert Albert (Ogfr)
13.) Sauer Erwin-Richard (Ogfr)
14.) Scheupner Erich (ObMt)
15.) Thiele Johannes (Gfr)
16.) Timmel Hans (OGfr)
17.) Völz Johann (StBtsm)
18.) Wetzel Wilhelm (ObMt)
19.) Wilamowitz-Möllendorf Georg (KK)

Członkowie załogi U-459 wzięci do niewoli w dniu 24.07.1943 ( W kolejności alfabetycznej):
1.) Albert Klaus (Lt.ing)
2.) Ambach Waldefried (OMaschMt)
3.) Becker Hartwig (FkMt)
4.) Burkhardt Georg (FkMt)
5.) Degner Gerhard (MtrOGfr)
6.) Engelbrecht Wilhelm (Lt.z.S)
7.) Fischer Walter (MaschMt)
8.) Gebhardt Johannes (Mar.St.Arzt.d.R) – + 21.06.1944, pochowany na cmentarzu Cannock Chase.
9.) Göbel Paul (MaschOGfr)
10.) Grap Wilhelm (MaschMt)
11.) Hirth Friedrich (OMasch)
12.) Hoppach Albert (MaschOGfr)
13.) Jordt Willi (OMasch)
14.) Kamper Karl (OLt.z.S)
15.) Kirschbaum von Wolfgang-Ernst (Lt.)
16.) Leb Johann (OMasch)
17.) Liudert Kurt (MaschMt)
18.) Lück Paul (OBtsMt)
19.) Mehr Werner (MaschOGfr)
20.) Mittendorf Gerhard (MaschGfr)
21.) Obendorf Hans (MtrOGfr)
22.) Paletta Gerhard (FkOGfr)
23.) Petsch Friedrich (OMaschMt)
24.) Rämper Karl (OLt.z.S)
25.) Röder Rolf (MtrGfr)
26.) Schlemmer Otto (MaschOGfr)
27.) Schlick Hans (OMaschMt)
28.) Spichs Heinz (MaschOGfr)
29.) Sron Kurt (OMaschMt)
30.) Trott Walter (MaschGfr)
31.) Voigt Helmut (OStrm)
32.) Willenberg Willi (MaschOGfr)
33.) Wöllerich Willi (MtrOGfr)
34.) Zulauf Karl (MtrOGfr)

Uwagi:
a.) U-459 wraz z bliźniaczymi jednostkami miał wydawać zaopatrzenie według rygorystycznego planu opracowanego w sztabie Dönitza, polegającego na wydawaniu U-bootom typu VII - 30 ton paliwa i prowiantu na 7 -10 dni.
b.) Późniejsze analizy admiralicji przypisały zasługę zatopienia U-459 załodze Jenningsa, którego za okazanie "odwagi najwyższego rzędu" pośmiertnie odznaczono Krzyżem Wiktorii.

Przypisy:
* Lekarz z U-459 opatrzył rannego dowódcę U-333, Petera Cremera, jego oficera i marynarzy.
** Nastąpiło to pod koniec października.
*** Dowódca Sgt L.O. Slade.
**** Le Verdon znajdowało się w pobliżu Bordeaux.
***** U-461, który towarzyszył U-459 i U-117, musiał zawrócić do bazy na skutek silnego przecieku.
****** Według polskich źródeł A.A. Turner został uratowany przez jeden z towarzyszących ORP Orkan, niszczycieli (Athabaskan i Iroquis).

Bibliografia:
http://uboat.net
http://www.ubootwaffe.net
http://www.uboatnet.de - godło okrętu
Blair Clay "Hitlera Wojna U-bootów" tom I i II
Trojca Waldemar "U-bootwaffe 1939-1945" tom III
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Brodołak
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.770.000 BRT

Dołączył(a): 04.01.06, 13:36
Lokalizacja: Piastów

Postprzez dragonfly » 31.05.06, 22:02

Kurcze, dramatyczna historia!
dragonfly
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 800.000 BRT

Dołączył(a): 22.09.03, 12:42
Lokalizacja: Żagań

Postprzez Brodołak » 01.06.06, 09:49

Rzeczywiście dramatyczna, najpierw samobójczy atak Jenningsa o potem śmierć wraz z U-459 jego dowódcy. Torchę dziwne jest to, że tak doswiadczony oficer jak Georg von Wilamowitz-Mollendorf ( w czasie I Wojny Światowej pływał jako oficer na U-46, U-82, U-95, U-91, a wczasie drugiej dowodził U-2 i ww. U-459) trochę pomógł temu dramatyzmowi popełniając tak głupi błąd w postaci wydania załodze rozkazu wyrzucenia bomb głębinowych za burtę.
Brodołak
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.770.000 BRT

Dołączył(a): 04.01.06, 13:36
Lokalizacja: Piastów

Postprzez dragonfly » 01.06.06, 15:55

Fakt, to było bardzo zastanawiające jak tak doświadczony dowódca mógł popełnić taki debilny błąd?
dragonfly
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 800.000 BRT

Dołączył(a): 22.09.03, 12:42
Lokalizacja: Żagań

Postprzez wibwk » 01.06.06, 19:39

dragonfly napisał(a):Fakt, to było bardzo zastanawiające jak tak doświadczony dowódca mógł popełnić taki debilny błąd?

Z tej opowieści chyba wynika że każdy może mieć gorszy dzień i w stresie robić głupoty, a że miał zły dzień, łącznie z jego końcem, chyba nie ulega wątpliwości.
wibwk
Kapitänleutnant
 
Tonaż: 360.000 BRT

Dołączył(a): 09.02.06, 18:21

Postprzez Brodołak » 02.06.06, 10:08

Każdy z nas może mieć lepsze i gorsze dni. Na decyzję Georga von Willamowitz-Mollendorfa o wyżuceniu bomb mogły mieć wpływ (nigdy nie będziemy tego na 100 procent pewni) takie czynniki:
a.) Chęć jak najszybszego doprowadzenia okrętu do używalności i oddalenie się z miejsca ataku.
b.) Przekonanie, że są to bomby lotnicze . :shock:
c.) Przekonanie, że bomby znajdujące sie na pokałdzie są nieuzbrojone. :shock:
d.) Szok wywołany samobójczym atakiem brytyjskiego samolotu.
e.) Zlekceważenie zagrożnia ze strony bomb. :shock:
Brodołak
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.770.000 BRT

Dołączył(a): 04.01.06, 13:36
Lokalizacja: Piastów

Postprzez Venasque » 02.06.06, 10:42

Brodołak napisał(a):b.) Przekonanie, że są to bomby lotnicze . :shock:


Myslisz ze to mozliwe? Zeby dowodca nie rozpoznal "beczki' i wzial ja za bombe lotnicza? No nie wiem. Z drugiej strony (nie znam sie na tym) daloby sie wtedy rozbroic te bomby? Bo jesli nie to byla to sytuacja bez wyjscia - z jednej strony nie mozna sie zanurzyc, bo wybuchna na pokladzie, z drugiej nie mozna ich wrzucuc do morza, bo... no wlasnie - moze to bylo jedyne wyjscie - kiepskie ale jedyne....? :roll:
Venasque
Leutnant zur See
 
Tonaż: 136.000 BRT

Dołączył(a): 09.01.06, 16:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Brodołak » 02.06.06, 10:53

Z tą bombą lotniczą to tylko hipoteza. Czy dało by się je rozbroić to też niewiem. Natomiast co do możliwości pozbycia się kłopotliwego balastu to było jeszcze jedno rozwiazanie, choć też ryzkowne. Można było władować bombki na ponton (a taki posiadał U-459) następnie delikatnie zepchnąc go do wody i oddalić się z maksymalna predkością.
Brodołak
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.770.000 BRT

Dołączył(a): 04.01.06, 13:36
Lokalizacja: Piastów

Postprzez Grom » 02.06.06, 19:50

Venasque napisał(a):Myslisz ze to mozliwe? Zeby dowodca nie rozpoznal "beczki' i wzial ja za bombe lotnicza?

Ty myślisz, że bomby głębinowe zawsze wyglądały jak beczki ? Chyba się coś koledze pomyliło. Już tak w ogóle jak sobie wyobrażasz wybuch bomby głębinowej w zanurzonym u-boocie ?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Venasque » 02.06.06, 20:23

Grom napisał(a):Ty myślisz, że bomby głębinowe zawsze wyglądały jak beczki ? Chyba się coś koledze pomyliło. Już tak w ogóle jak sobie wyobrażasz wybuch bomby głębinowej w zanurzonym u-boocie ?


Venasque napisał(a):(nie znam sie na tym)


Jak widac nie roszcze sobie pretensji do bycia ekspertem w dziedzinie uzbrojenia... Do tej pory wszystkie bomby glebinowe ktore widzialem tak wygladaly i dlatego tak napisalem. Przyznasz jednak ze to ciekawe ze nawet dowodca U-boota ich nie rozpoznal...?

Po drugie jak sobie to wyobrazam? Po prostu tak ze gdyby okret sie zanurzyl a bomby nadal lezalyby na jego pokladzie to wybuch rozerwalby okret na strzepy...
Venasque
Leutnant zur See
 
Tonaż: 136.000 BRT

Dołączył(a): 09.01.06, 16:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Grom » 02.06.06, 21:17

Vensaque napisał(a):Przyznasz jednak ze to ciekawe ze nawet dowodca U-boota ich nie rozpoznal...?

Dowódca zapewne kazał wyrzucić czym prędzej za burtę, ale w emocjach i pośpiechu nikt nie wykonał rozkazu jak należy i ich albo rozbroił albo przestawił zapalników na dużą głębokość. Tak doświadczony podwodniak jakim był Wilamowitz-Möllendorf nie mógł nie rozpoznać bomb głębinowych.
Venasque napisał(a):Jak widac nie roszcze sobie pretensji do bycia ekspertem w dziedzinie uzbrojenia...

Ja Cie nie atakuję :) Przyjmuję do wiadomości. Sam nim zresztą nie jestem :)
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Pitt35 » 03.06.06, 16:54

W książce "Mleczne Krowy" autor wskazał że u-boot miał zwiększyć prędkość i dopiero wtedy dowódca kazał wyrzucić bomki za burtę licząc że wybuchną w odległości gdzie u-bootowi się nic nie stanie, jednak samoloty przenosiły "upominki" które miały wybuchać dość płytko ale o tym Willamowitz mógł nie wiedzieć. Pozatym pamiętajmy że okręt znajdował się w rejonie gdzie samoloty pojawiały się praktycznie co chwilę więc bawienie się w rozbrajanie niosło ze sobą ryzyku ataku następnego samolotu i stąd decyzja pozbycia się bomb w taki a nie inny sposób.
Pitt35
Leutnant zur See
 
Tonaż: 161.000 BRT

Dołączył(a): 31.10.05, 23:13

Postprzez Venasque » 03.06.06, 18:21

Grom napisał(a):Ja Cie nie atakuję :) Przyjmuję do wiadomości. Sam nim zresztą nie jestem :)


Ok, w porzadku :)


Pitt35 napisał(a):u-boot miał zwiększyć prędkość i dopiero wtedy dowódca kazał wyrzucić bomki za burtę licząc że wybuchną w odległości gdzie u-bootowi się nic nie stanie, jednak samoloty przenosiły "upominki" które miały wybuchać dość płytko a


O i to ma sens! Tzn. takie rozumowanie. W konsekwencji bledne ale przeciez majace jakies podstawy. Zdarzaly sie duzo wieksze bledy.
Venasque
Leutnant zur See
 
Tonaż: 136.000 BRT

Dołączył(a): 09.01.06, 16:57
Lokalizacja: Szczecin

Re: U-459 typ XIV

Postprzez ted » 22.12.13, 19:37

Łukasz - dwa pytania. Przy innych U-bootach (typ VII) dałeś rubrykę zestrzelenia samolotów. Przy typie XIV tego nie stosowałeś? Samolot rąbnął co prawda w U 459, ale na skutek zestrzelenia (w ksiażce White'a mam prócz tego jeszcze jedno uzyskane przez ten okręt i sam o nim wyżej napisałeś). Zresztą inne "Mleczne Krowy" też uzyskały zestrzelenia ( o jakich wiem), których nie umieszczałeś.
Druga sprawa - co wiadomo na temat różnicy w liczbie wyratowanych? Skoro z podwodnego zaopatrzeniowca ewidentnie podaje się 34 nazwiska, to skąd tych pozostałych siedmiu (łącznie 41)? Z innego U-boota?
ted
Oberleutnant zur See
 
Tonaż: 287.000 BRT

Dołączył(a): 06.10.13, 20:35

Re: U-459 typ XIV

Postprzez Brodołak » 22.12.13, 22:04

Witam
Właśnie pracuję nad poprawionymi historiami operacyjnymi podwodnych tankowców. Te które są umieszczone na forum za wyjątkiem już poprawionej historii U 460 powstały już jakiś czas temu kiedy jeszcze nie miałem bogatej bibliografii. Dzięki za twoje uwagi i spostrzeżenia, postaram się je niezwłocznie wprowadzić.
Pozdrawiam
Brodołak
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.770.000 BRT

Dołączył(a): 04.01.06, 13:36
Lokalizacja: Piastów


Posty: 15 • Strona 1 z 1

Powrót do Typ XIV



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości