1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Wieża z U-Boota typu XXI

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS, SnakeDoc

Posty: 7 • Strona 1 z 1

Wieża z U-Boota typu XXI

Postprzez Cypis » 01.01.07, 20:01

Witam

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku .

Podaję link do ciekawej (przynajmniej dla mnie) informacji :

http://www.uboatwar.net/XXI.htm

Czy wiecie coś więcej na temat uzycia wieży przeciwlotniczj z U-boota typu XXI na U-boocie typu IX ? Może macie jakieś inne zdjęcia ?
Może znacie jeszcze jakieś inne niestandardowe kombinacje uzbrojenia używanego na U-bootach ?

pozdrawiam Cypis
Cypis
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 3.000 BRT

Dołączył(a): 15.10.06, 17:59
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Kamil Zoszak » 01.01.07, 20:41

Jest taka mala sprawa.....
Tak to jest kiosk uboota typu XXI. Ale dopiero w fazie prob. Zamontowany na Ubocie typu IXA, a konkretniej na U-37. Proby morskie odbywaly sie na Bałtyku. NIe jestem dokladnie pewien z jakiego okresu pochodzi to zdjecie ale jedno jest pewne. Jest to jedno moze jedyne znane zdjecie tego Uboota z "prototypem" kiosku XXI. U-37 plywal juz z tym KIOSKiem do konca wojny. 8)>
Co do niestandardowego uzycia roznego typu uzbrojenia to niewiele wiem. Ale w planach wybrabe niemieckie okrety podwodne mialy cholowac za soba potezne silosy z V-2. i mialy odpalac je z odleglosci pozwalajace dosiegnac miasta na wschodnim wybrzezu USA. Powuszyles temat rzeke. Musisz sie przugotowac sie na niezla lekture na tym forum, bo tu "Szare Wilki" maja naprawde obszerna wiedze. Pozdrawiam 8)
Kamil Zoszak
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 48.000 BRT

Dołączył(a): 13.10.06, 21:19
Lokalizacja: Opole

Obrona przeciwlotnicza

Postprzez Florek » 24.06.07, 19:35

Cóż, wydaje mi się że kiosk okrętów typu IX nie nadawał się do zamontowania w nim wieży z działkami przeciwlotniczymi, które stosowano na jednostkach typu XXI. Wymagało by to zmodyfikowania jego wewnętrznej budowy ale i tak z powodu mniejszych rozmiarów kiosku można by na okręcie typu IX zainstalować najwyżej jedną taką wieżę.
O wiele prościej było poprostu ustawić na estradzie za kioskiem cztery sprzężone działka kaliber 20 mm i uzyskiwało się taką samą siłę ognia jak w przypadku owych dwóch wieżyczek przeciwlotniczych (każda 2x20 mm) na typie XXI.
Florek
Leutnant zur See
 
Tonaż: 161.000 BRT

Dołączył(a): 25.09.05, 15:21
Lokalizacja: Stalowa Wola

Postprzez driver134 » 25.06.07, 01:25

Co do silosów V2 do mieli straszne problemy z takim ich użyciem ze względu na brak mozliwości zaprogramowania rakiety (jeśli chodzi o konkretny cel) bo na morzu cięzko było wtedy ustalić dokładną pozycje bo owe V2 musiały mieć zaprogramowany tor lotu inaczej walily gdzieś w wieś co nie ma strategicznego znaczenia gdzieś słyszałem chyba na Discovery channel że niemcy wysadzili w United States Of America jakichś 2 szpeców od radiofonii aby zbudować odpowiednio silne 3 nadajniki i umieścić je gdzieś w celu bo mając 3 sygnały i mieżąc siłe każdego z nich można dokładnie obliczyc pozycje i z równie wysoką precyzją trafić taką rakietą
co więcej silosy większą częsć czasu płyneły w pozycji poziomej a przed odpaleniem część zbiornikow balastowych była zalewana przez wode co powodowało ustawienie ich w pozycji pionowej i 3...2...1... START
aha w okolicy wybrzerza USA jest wrak U Boota i jakiś dziwny cylindryczny obiekt (na dnie rzecz jasna) wg. sonaru/echosondy
driver134
Kapitänleutnant
 
Tonaż: 354.000 BRT

Dołączył(a): 12.12.06, 19:05
Lokalizacja: Warszawa

V-2

Postprzez Florek » 25.06.07, 16:05

Jest oczywiste że nawigator umiał obliczyć przybliżoną pozycję swojego okrętu. A skoro załoga U-boota wiedziała już gdzie jest, wystarczyło wyliczyć kurs np. na Nowy Jork i w tym kierunku odpalić rakietę. I wyliczony kurs którym miała lecieć rakieta wcale nie musiał być bardzo dokładny. W końcu na wschodnim wybrzeżu USA jest kilka metropoli w które trudno nie trafić.
Moim zdaniem takie sukcesywne ataki rakietowe ze strony U-bootów nigdy nie miały miejsca tylko ze względu na trudności techniczne związane z przenoszeniem i odpalaniem V-2 z pokładu U-boota.

A swoją drogą, to Niemcy przeprowadzali różnego typu desanty na amerykańskim wybrzeżu. Przykładowo zdarzyło się że z niemieckiego okrętu podwodnego wysadzono ośmiu dywersantów, którzy mieli zniszczyć hutę aluminium w Alcao. Złapano ich jednak. Sześciu trafiło na krzesła elektryczne a dwóch do więzienia. Nazywali się:
Heinrich Heinek, Herbert Haupt, Werner Thiel, Herman Neubauer, Richard Quirin, Ernest Burger, George Daach, Edward Kerling.
W przypadku Neubauer'a nie jest jestem pewien nazwiska, ponieważ zdjęcie jest trochę niewyraźne.
Florek
Leutnant zur See
 
Tonaż: 161.000 BRT

Dołączył(a): 25.09.05, 15:21
Lokalizacja: Stalowa Wola

Postprzez z8k » 16.09.07, 01:30

Florek napisał(a):Jest oczywiste że nawigator umiał obliczyć przybliżoną pozycję swojego okrętu


No właśnie nie... w tamtym czasie gubiono i mylono się o grube kilometry (zwłaszcza przy pogodzie północnego Atlantyku, a gubiły się nawet takie asy jak Luth). Dla wystrzelenia tych rakiet była potrzebna dokładna pozycja, nie przybliżona (niektórzy nawet dziś mają trudności z celnością rakiet- vide scudy ;-) ). Też czytałem o akcji agentów którzy mieli zmajstrować nadajniki do naprowadzenia rakiet i było to całkiem sensowne ale agenci zachowywali się jak dzieciaki i szybko ich namierzono. Tak więc do trudności związanych z przenoszeniem i odpaleniem dodałbym jeszcze z namierzeniem celu.
z8k
Oberfähnrich zur See
 
Tonaż: 62.000 BRT

Dołączył(a): 08.08.06, 20:08
Lokalizacja: Zgorzelec i Wrocław

Re: Obrona przeciwlotnicza

Postprzez tobruk » 21.09.07, 22:41

Witam
Florek napisał(a):Cóż, wydaje mi się że kiosk okrętów typu IX nie nadawał się do zamontowania w nim wieży z działkami przeciwlotniczymi, które stosowano na jednostkach typu XXI. Wymagało by to zmodyfikowania jego wewnętrznej budowy ale i tak z powodu mniejszych rozmiarów kiosku można by na okręcie typu IX zainstalować najwyżej jedną taką wieżę.
O wiele prościej było poprostu ustawić na estradzie za kioskiem cztery sprzężone działka kaliber 20 mm i uzyskiwało się taką samą siłę ognia jak w przypadku owych dwóch wieżyczek przeciwlotniczych (każda 2x20 mm) na typie XXI.

Florek - wybacz, ale to są straszne dywagacje. Jeśli porównasz plany obu typów to przyznasz to sam; to jak dzień do nocy.
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie


Posty: 7 • Strona 1 z 1

Powrót do Konstrukcja kadłuba i wyposażenie



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron