Grzebiąc w poszukiwaniu obrazków na ew. tapetę na ekran znalazłem tę stronę:

http://www.mdk2.lublin.pl/ORPOrzel/orzelmenu.html

Przyznam że jest na co popatrzeć..

Podaj dokładniejszy link bo ten przekierowuje na stronę główną Orła i niewiem o jaką fotkę ci chodzi

Nie chcę zakładać nowego tematu więc tutaj zapytam: czy owe obracalne zespoły wt jakiej miały Orzeł i Sęp mogły być używane także podczas ataku spod wody?

Jasne, że mogły. Dowodem na to była słynna próba ataku Orła na konwój-pułapkę podczas piątego słynnego patrolu ORŁA w kwietniu 1940 r., w trakcie którego zatopił RdJ. Atakował konwój z trudnej pozycji w zanurzeniu i goniąc go na dużej prędkości podwodnej (na poziomie peryskopu) nie był w stanie strzelać z wyrzutni stałych, więc próbowano użyć obrotowych. Dziobowy podwójny aparat zaciął się podczas obracania i próbowano użyć ten drugi (za kioskiem). Ale tak obrócony "podnosił wodę" i zauważono to z samolotu, który ostrzegł niemieckie jednostki i niecelnie zbombardował ORŁA.
Ciekawostką dotyczącą tych wyrzutni obracalnych było to, że strzelały TYLKO torpedami AB kal. 533 mm i nie można ich było przeładować na morzu po salwie. Dopiero było to możliwe w porcie po powrocie. Nie można było strzelać z nich torpedami francuskimi 1924V - te miały kaliber 550 mm, a więc inny. Tylko z wyrzutni stałych kal. 550 mm (4 na dziobie i 4 na rufie) można było strzelać obydwoma typami, bo miały specjalne pierścienie kalibrujące.