1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

H.L. Hunley

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 3 • Strona 1 z 1

H.L. Hunley

Postprzez saramus » 02.02.09, 16:23

Zastanawiam się, dlaczego nikt do tej pory nie wspomniał w tym miejscu o pierwszym okręcie podwodnym na Świecie, który w wyniku akcji bojowej zdołał zatopić wrogą jednostkę. Owszem, epoka to zamierzchła, z pewnością znajdą się i tacy, którzy będą twierdzić iż słowo "okręt" nie pasuje do tej pionierskiej wizji, siłą rzeczy dalece niedoskonałej, wyprzedzającej swoje czasy przynajmniej o kilkadziesiąt lat. Ja jednak będę się upierać, że Hunleya mimo wszystko należy uznać za pierwszy OKRĘT podwodny.

Na pierwsze "ślady" Hunleya natknąłem się w którymś z numerów National Geographic. Był to krótki artykuł przedstawiający jego historię oraz zdjęcia z jego wydobycia - na podstawie tego tekstu nakręcono dokumentalny materiał, który również miałem okazję obejrzeć. Temat wydał mi się szczególnie interesujący, jednak zarzuciłem jego dalszą "eksplorację" na dłuższy czas. Trafiając na to podforum, chęć dokładniejszego poznania losów Hunleya, jego początków i konstrukcji powróciła. Zacząłem szukać w Sieci, również zacząłem rozglądać się w dostępnej literaturze. Znalazłem kilka artykułów w języku angielskim - w rodzimej mowie, poza wzmiankami w Wikipedii, ciężko coś sensownego znaleźć. Podobnie rzecz się ma z pozycjami książkowymi - jedynie krótkie wzmianki. Postanowiłem się skupić na kilku tekstach dostępnych w Internecie oraz kilku ciekawych stronach poświęconych Hunleyowi. W wolnych chwilach staram się przetłumaczyć większe fragmenty - oprócz chęci czystopoznawczej zyskuje na tym również mój angielski, który co to dużo kryć ... zardzewiał podobnie jak Hunley :-).

Zdaję sobie sprawę, że zdecydowaną większość z nas interesuje przede wszystkim sama Ubootwaffe. Jednak historia Hunleya, jego rozwiązania techniczne, wizjonerstwo konstruktorów to tematy również godne uwagi. Warto pamiętać, że ubooty są wynalazkiem daleko wcześniejszym niż II wojna światowa. Ba - wcześniejszym nawet niż wojna z 1914 r.

P.S. Jeśli starczy mi zapału, oraz braknie wstydu i samokrytycyzmu pomyślę nad jakąś formą "opublikowania" moich wypocin.

Dla tych, których ten post zainteresował zamieszczam kilka linków:

http://pl.wikipedia.org/wiki/CSS_Hunley
http://www.hunley.org/
http://www.thehunley.com/
http://hunleymap.com/
http://www.charlestonillustrated.com/hunley/
http://home.att.net/~JVNautilus/Hunley.html
http://www.history.navy.mil/branches/org12-3.htm
saramus
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 8.000 BRT

Dołączył(a): 13.01.09, 10:14
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez ObltzS » 02.02.09, 20:05

Cześć saramus !

Jeśli masz ten kanał, to pod koniec tego tygodnia ponowna okazja do "odświeżenia" sobie niektórych faktów związanych z Hunley'em, chyba, że już nagrałeś sobie to wcześnie na płytkę DVD :
VIASAT HISTORY :
06.02. piątek
godz. 16:00; 00:00 Przypadek : łódź podwodna Hunley
(Forensic Case: The Hunley)
Amerykański program dokumentalny z 2004 roku
Zespół specjalistów medycyny sądowej i ekspertów w dziedzinie genealogii
przeprowadza badania niedawno odkrytego wraku łodzi podwodnej H.L. Hunley, starając się rozwikłać zagadkę, która nurtowała historyków przez ponad 100 lat. Chłodną nocą, w lutym 1864 roku, Hunley stał się pierwszą wojskową łodzią podwodną, która podczas walki zatopiła statek wojenny Housatonic.
Później tej samej nocy sama zatonęła i nikt z członków załogi nie ocalał.
Dopiero w 2000 roku jej wrak, zlokalizowany w 1995 roku, został wreszcie
podniesiony z dna oceanu. Szczelnie zablokowany od środka stanowi 136 letnią kapsułę czasu, w której znajdują się szczątki załogi i jak mają nadzieję historycy, także odpowiedzi na wiele pytań pozostających od lat bez wyjaśnienia. Program szuka odpowiedzi na to, co naprawdę wydarzyło się tej fatalnej nocy, kto znajdował się na pokładzie tej łodzi i z jakich przyczyn doszło do jej zatonięcia.


Temat ten istotnie mało eksploatowany i jakby pozostający poza głównym nurtem zainteresowania [a dział gry - te różne SH - nie wiedzieć czemu, nadal przewodzą w statystyce popularności :lol: ] i byłoby dobrze, aby w dziale "Narodziny" [zaledwie pięć tematów :cry: ] pojawił się post, podający wszystkie związki przyczynowo-skutkowe dla dalszej ideii rozwoju tego typu pojazdów [słowa tego użyłem świadomie i z premedytacją] i ukierunkowania ich ewolucji dla ściśle określonych celów militarnych.
Dla Amerykanów Hunley to nieomal narodowa pamiątka i powód do ogromnej dumy, że pod względem technicznym i zaawansowania technologicznego jednostka ta nieomal wyprzedziła swoja epokę i "narzuciła" sposób myślenia o tego rodzaju broni [okręty - jednostki pływające - z czasową możliwością zanurzania się] na długie dziesięciolecia. Można toczyć różne i długie spory, co do tego, kto pierwszy w związku z "okrętami czasowo zanurzającymi się" wymyślił lub wprowadził to czy owo, itp., ale uważam, że tak z punktu widzenia możliwości ewolucyjnych i technicznych, jakie były do wykorzystania i zastosowania w określonym czasie, zawsze pojawia się projekt lub dzieło, które jako pierwsze skupia w sobie wszystkie ówczesne dostępne i możliwe rozwiązania - i takim niewątpliwie projektem [konstrukcją] był Hunley

P.S. Jeśli starczy mi zapału, oraz braknie wstydu i samokrytycyzmu pomyślę nad jakąś formą "opublikowania" moich wypocin.

Zapału z pewnością wystarczy, bo temat może "wciągnąć" i to na dobre, na długie tygodnie, a zbierając i gromadząc różne informacje i materiały plan samej pracy, kolejność zagadnień do opisania [z zachowaniem tak chronologii jak i ciągu przyczynowo-skutkowego] narzuci się sama.
Życzę zatem wytrwałości saramus i czekamy na opracowanie.
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Postprzez saramus » 02.02.09, 21:10

Cześć!

Dziękuję za informację. Tym bardziej, że jak wspomniałem faktografia w interesującym nas temacie naprawdę obfitością nie grzeszy. Chciałbym nie opierać się jedynie na samym tłumaczeniu, choć z pewnością będzie ono stanowić znaczną część mojego opracowania. Mam już przygotowaną wersję roboczą kilku fragmentów (nawet bardzo "roboczą :-)), więc trudno na tej podstawie sądzić co się z tego ostatecznie "wykluje". W dalszym ciągu szukam kolejnych, przydatnych tekstów, bo jak na razie znalazłem jeden wartościowy, obejmujący niemalże całość zagadnienia. Plan mam ambitny, nawet obawiam się, że za bardzo - w każdym razie rozmiar owego "dzieła" :-) przekroczy ramy standardowego posta (skłaniam się raczej ku pdf-owi...).

Roboty jest mnóstwo, realnie rzecz biorąc na 2, może 3 miesiące. Znając swój słomiany zapał, byłbym bardzo ostrożny w podawaniu daty zakończenia tłumaczenia i sensownego składania tego w całość. Niemniej jednak dzięki za doping, wiedza iż nie ja jeden interesuję się losami Hunleya bardzo pomaga.

P.S. Oczywiście spieszę nadmienić, iż jakiekolwiek sugestie odnośnie źródeł, czy samego Hunleya bardzo mile widziane.
saramus
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 8.000 BRT

Dołączył(a): 13.01.09, 10:14
Lokalizacja: Rzeszów


Posty: 3 • Strona 1 z 1

Powrót do Narodziny



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość