1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Wyspa Karguelen jako tajna baza U-Bootów

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 3 • Strona 1 z 1

Wyspa Karguelen jako tajna baza U-Bootów

Postprzez krankehagen » 11.02.14, 16:38

Witam wszystkich.Czy pomysł powstania bazy ubootów na tej bezludnej wyspie był by zły?Doskonałe miejsce wypadowe na Ocean Indyjski:).Niemieckie statki plynące z Japonii mogłyby dostarczać zaopatrzenie po drodze płynąc do Europy.No największym problemem byłoby dostarczanie torped.Natomiast środki pędne i żywność mogłyby być dostarczane z zaprzyjaznonej Japonii.Nasunął mi się ten pomysł po przeczytaniu Koni trojańskich IIIRzeszy.Wyspa mogłaby umożliwić pojawienie się ubootów juz wcześniej na Oceanie Indyjskim.
krankehagen
Oberfähnrich zur See
 
Tonaż: 56.000 BRT

Dołączył(a): 08.04.13, 22:01

Re: Wyspa Karguelen jako tajna baza U-bootów.

Postprzez ted » 11.02.14, 22:44

Na pewno o wiele łatwiej zatrzymać się na krótko przy takiej wyspie, by dokonać krótkotrwałego remontu czu przeładunku (a potem zniknąć), ale o wiele trudniej stworzyć bazę zaopatrzeniową, która może być wykryta przez przeciwnika nawet przypadkowo (alianckie okręty mogły kiedyś też koło niej zakotwiczyć i wysłać ludzi na brzeg) . Należałoby spełnić kilka podstawowych warunków:
a) zamaskować bytność na wyspie tak, by nie dało się jej wykryć zwłaszcza z powietrza,
b) musiała być zachowana totalna cisza radiowa i pozostawanie jedynie na nasłuchu,
c) obsługujący bazę musieliby sami dla siebie posiadać spore zapasy, nie tylko dla załóg U-bootów, zresztą musiałyby być systematycznie uzupełniane, a to U-booty chyba musiałyby je dowozić (statki handlowe mogły być wykryte i zatopione po drodze), a przecież to okręty podwodne miały się w bazie zaopatrywać.
d) U-booty już w sporej odległości od wyspy musiałyby także zawiesić komunikację radiową, by nie tylko uniknąć namierzenia, ale i nie zdradzić pozycji bazy częstotliwością sygnałów radiowych z jednego miejsca.

W praktyce te wszystkie warunki było bardzo trudno spełnić, często było to wręcz niemożliwe, zbudowanie takiej bazy wymagało naprawdę sporo czasu i wysiłku organizacyjno-transportowego.

Na pewno o wiele łatwiej było przy jakiejś wyspie zamaskować statek zaopatrzeniowy tak skutecznie, by nie był widoczny i z niego przez dłuższy czas pobierać zaopatrzenie i tak niekiedy robiono. Jeszcze lepszym rozwiązaniem była podwodna "mleczna krowa" skierowana w to miejsce na dłużej (mogła się zanurzać w dzień i nie musiała się maskować). Rzecz jasna - misja takiego okrętu musiała by być tak utajniona, by nie zdradziła jej żadna niepotrzebna komunikacja radiowa. Gwarantować tajność mogły tylko rozkazy ustne wydane w bazie przed rejsem (do miejsca przeznaczenia) na dłuższy okres czasu.
ted
Oberleutnant zur See
 
Tonaż: 287.000 BRT

Dołączył(a): 06.10.13, 20:35

Re: Wyspa Karguelen jako tajna baza U-bootów.

Postprzez krankehagen » 15.02.14, 22:39

z punktu widzenia taka baza mogła w jakimś stopniu pomóc wzmaganiom ubootwaffe na odległych akwenach czyli południowy Atlantyk i Ocean Indyjski.Ale koszt utrzymania takiej bazy w tajemnicy jest zbyt odległy od zysków.No ale jest wiele bezludnych wysp od Schwabelandu zaczynając:)jakieś kommando Brandenburg do obrony bazy wystarczy:).Taka wyspa musiała by dostarczaczyć żywność przynajmniej dla załóg ubootów i słodką wodę.prawdą jest iż tak naprawde ubooty potrzebują torped i paliwa.Torpedy moglyby dostarczać ubooty typu VIIF natomiast paliwo po części mogłoby być pozyskiwane ze zdobytych tankowców alianckich.Mleczne krowy mogly by dostrczać paliwo i gromadzić je ale do tego potrzebne byłyby przynajmniej dwie jednostki tego typu odbywające rejsy do tajnej bazy na południu.Bynajmniej dopóki Japonia niepomagala Niemcom w tej wojnie taka baza miała sens.
krankehagen
Oberfähnrich zur See
 
Tonaż: 56.000 BRT

Dołączył(a): 08.04.13, 22:01


Posty: 3 • Strona 1 z 1

Powrót do II Wojna Światowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron