1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Wszawica - jak leczono?

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 1 • Strona 1 z 1

Wszawica - jak leczono?

Postprzez bf109 » 17.12.17, 22:36

Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak leczono wesz łonową w trakcie patrolu? Das boot wspomina tylko o zasypce- talk?

Tak samo kwestia zapobiegania rozwoju. Czy po licznych "przygodach" z tym pasożytem pojawiały się jakieś wzmianki w sztabie Kriegsmarine o wprowadzeniu obowiązku golenia włosów łonowych i włosów pod pachami, skróceniu włosów na głowie, jeszcze na lądzie przed wypłynięciem na patrol? Czy raczej jego wstępowanie było tak rzadkie, że traktowano to z humorem w kwestii braku higieny.
bf109
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 14.000 BRT

Dołączył(a): 14.12.17, 22:19

Posty: 1 • Strona 1 z 1

Powrót do II Wojna Światowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości