Marzec 1942 campbelltown
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Marzec 1942 campbelltown
W książce Okręt 2 jest opisana akcja angielskiego niszczyciela wyładowanego materiałami wybuchowymi który wpłynął do jednej z baz ubotów we Francji (chyba Lorient) zginęło 100 osób obsługi portu było to w Marzec 1942 operacja nosiła kryptonim campbelltown.
Czy to prawda? i czy któs może mi napisać coś więcej o tej akcji?
Czy to prawda? i czy któs może mi napisać coś więcej o tej akcji?
- Deusmax
- Tonaż: 134.000 BRT
- Dołączył(a): 06.08.06, 22:13
- Lokalizacja: Toruń
Re: Marzec 1942 campbelltown
O ile pamiętam "Campbeltown" - był amerykańskim czterofajkowcem przekazanym Brytyjczykom i który został wykorzystany rzeczywiście jako okręt taranujący dok suchy w St. Nazaire w marcu 1942 roku. Opis znajdziesz w prawie każdej książce historycznej dot. II wojny światowej na morzu.
Operacja nazywała się "Chariot", czyli rydwan. Eskortę do wybrzeża Francji zapewniały 2 niszczyciele, a w samej akcji brały bezpośredni udział stary kontrtorpedowiec "Campbeltown" i 18 ścigaczy. Więcej ci nie napiszę, znajdź i doczytaj sobie sam, bo zastanawiam się po co ludzie czytają tą całą beletrystykę, skoro historia jest 100 razy ciekawsza?
P.S. Poczułem się zobowiązany tematyką naszej witryny, a więc proszę:
Zespół brytyjski w czasie dojścia z Falmouth do St. Nazaire zauważył wynurzonego u-boota o godzinie 7:05 27 marca 1942 roku (na pozycji 46¤52'N i 5¤48'W). Oba eskortujące niszczyciele atakują go, ale z braku czasu na dłuższe polowanie muszą odejść bez sukcesów. U-593 wynurza się dopiero po 5 i pół godzinie, aby nadać odpowiednią depeszę, meldując 3 niszczyciele i 10 ścigaczy na kursie West (całkiem niewielka pomyłka co do liczebności zespołu - brawa dla wachty U-593).
Ale mało tego - w tym samym dniu adm. Doenitz dokonuje właśnie w St. Nazaire inspekcję schronów dla u-bootów 7 Flotylli. Nie mogę tylko doczytać, co dokładnie robił Doenitz w czasie desantu na dok w nocy z 27 na 28 marca - był już chyba w Paryżu???
Tyle dane z mojej literatury historycznej (nieco starawej - przyznaję) i w związku z tym jeszcze tylko jedna refleksja, na którą czytając o tej akcji przed laty nie wpadłem, a dziś jakoś mi się wpada i dlatego muszę podziękować Deusmax za temat. Dziś wiemy coraz więcej o zakresie penetracji informacyjnej przy pomocy enigmy i tak sobie myślę, czy czasem Brytyjska Admiralicja specjalnie nie wybrała terminu uderzenia na St. Nazaire na dzień inspekcji Doenitza, aby go nastraszyć lub zdezorientować???
Operacja nazywała się "Chariot", czyli rydwan. Eskortę do wybrzeża Francji zapewniały 2 niszczyciele, a w samej akcji brały bezpośredni udział stary kontrtorpedowiec "Campbeltown" i 18 ścigaczy. Więcej ci nie napiszę, znajdź i doczytaj sobie sam, bo zastanawiam się po co ludzie czytają tą całą beletrystykę, skoro historia jest 100 razy ciekawsza?
P.S. Poczułem się zobowiązany tematyką naszej witryny, a więc proszę:
Zespół brytyjski w czasie dojścia z Falmouth do St. Nazaire zauważył wynurzonego u-boota o godzinie 7:05 27 marca 1942 roku (na pozycji 46¤52'N i 5¤48'W). Oba eskortujące niszczyciele atakują go, ale z braku czasu na dłuższe polowanie muszą odejść bez sukcesów. U-593 wynurza się dopiero po 5 i pół godzinie, aby nadać odpowiednią depeszę, meldując 3 niszczyciele i 10 ścigaczy na kursie West (całkiem niewielka pomyłka co do liczebności zespołu - brawa dla wachty U-593).
Ale mało tego - w tym samym dniu adm. Doenitz dokonuje właśnie w St. Nazaire inspekcję schronów dla u-bootów 7 Flotylli. Nie mogę tylko doczytać, co dokładnie robił Doenitz w czasie desantu na dok w nocy z 27 na 28 marca - był już chyba w Paryżu???
Tyle dane z mojej literatury historycznej (nieco starawej - przyznaję) i w związku z tym jeszcze tylko jedna refleksja, na którą czytając o tej akcji przed laty nie wpadłem, a dziś jakoś mi się wpada i dlatego muszę podziękować Deusmax za temat. Dziś wiemy coraz więcej o zakresie penetracji informacyjnej przy pomocy enigmy i tak sobie myślę, czy czasem Brytyjska Admiralicja specjalnie nie wybrała terminu uderzenia na St. Nazaire na dzień inspekcji Doenitza, aby go nastraszyć lub zdezorientować???
- quarvus
- Tonaż: 122.000 BRT
- Dołączył(a): 14.12.07, 12:07
- Lokalizacja: Poznań
Re: Marzec 1942 campbelltown
Głównym celem rajdu brytyjskich komandosów był nie tyle atak na samą bazę U-Bootów w St. Nazaire [6 i 7 Unterseebootsflottille] co zamiar zniszczenia olbrzymiego suchego doku usytuowanego nad brzegiem Loary, który był uprzednio zbudowany dla największego przedwojennego francuskiego liniowca pasażerskiego "Normandie" [poj. 83.423 BRT].
Niemcy zamierzali wykorzystywać ów dok do przeglądów i napraw dwóch swoich największych okrętów : pancerników "Bismarck" i "Tirpitz", gdyż korzystanie z podobnych urządzeń hydrotechnicznych w Niemczech było bardzo ryzykowne.
Po nieudanym - pierwszym i zarazem ostatnim rajdzie - "Bismarck" po pojedynku artyleryjskim jaki wywiązał się pomiędzy HMS Hood i HMS Prince of Wales został trafiony trzema pociskami kal. 356 mm. Uszkodzenia były na tyle poważne, że dowodzący grupą okrętów adm. Lütjens odwołał z grupy towarzyszący mu ciężki krążownik "Prinz Eugen" i z ograniczoną prędkością poniżej 28 w. skierował właśnie "Bismarcka" w kierunku portu St. Nazaire, by skorzystać z owego doku w celu dokonania przeglądu i napraw po uprzedniej potyczce artyleryjskiej [przedarcie się do portów niemieckich było niemożliwe] ? jak wiadomo "Bismarck" nie dopłynął do portu, gdyż został odnaleziony i zatopiony 27.05.1941 r.
Ale Amerykanom i Brytyjczykom pozostał jeszcze problem drugiego bliźniaczego pancernika "Tirpitz" ? nie znali oni planów i zamiarów Niemców, co do czasu i miejsca wykorzystania go w podobnych rajdach korsarskich [jak w przypadku "Bismarcka"] i cały czas obawiano się, że jeśli pancernik ten zostanie wysłany z Norwegii na morze, to jego bazą może się stać właśnie St. Nazaire z uwagi na olbrzymi suchy dok. Uniemożliwienie wykorzystania tego doku poważnie mogłoby opóźniać ewentualne następne rajdy tego pancernika.
Co do U-593 : o godz. 07:20 d-ca U-Boota zdążył nadać meldunek do Kerneval o zauważonej alianckiej armadzie desantowej [dawny amerykański niszczyciel USS Buchanan przemianowany na HMS Campbeltown, ścigacz artyleryjski i torpedowy oraz 16 motorówek ? do połowy drogi okręty te eskortowane były przez dwa brytyjskie niszczyciele] ? jednostki wiozące komandosów miały podniesioną banderę Kriegsmarine. Niszczyciel HMS Campbeltown przed akcją miał zdemontowane niepotrzebne wyposażenie, aby w to miejsce można było załadować trzy tony trotylu ? wg planów miał się on wbić taranem w śluzę suchego doku a zapalnik opóźniający miał zadziałać w momencie bezpiecznego wycofania się komandosów do motorówek.
Jednak Kelbling [d-ca U-593] został skutecznie zapędzony pod wodę na kilka godzin, co uniemożliwiło mu podanie bardziej szczegółowego meldunku radiowego ? a w samym Kerneval meldunek ten zinterpretowano jako odpływającą grupę alianckich okrętów, która prawdopodobnie musiała stawiać pod osłoną nocy pola minowe u brzegów Zatoki Biskajskiej.
Błędem Brytyjczyków było dokonanie nalotu na St. Nazaire o godz. 23:00, co postawiło na nogi niemiecką obronę wybrzeża a o godz. 01:30 zespół desantowy został wykryty przez Niemców i rozpoczął się jej ostrzał. W tym zamieszaniu HMS Campbeltown na pełnej naprzód cztery minuty później wbił się dziobem w zamek śluzy, ale detonator nie zadziałał. Detonacja nastąpiła dopiero z ośmiogodzinnym opóźnieniem [ok. godz. 09:30] ? umieszczone w brytyjskim niszczycielu trzy tony TNT zniszczyły śluzę doku i zabiły wielu Niemców. Część z nich stanowiła brygadę saperską a część to gapie zgromadzeni wokół doku.
Straty po stronie aliantów :
- zabici i wzięci do niewoli marynarze Royal Navy to 171 z 353,
- zabici i wzięci do niewoli żołnierze oddziału komandosów to 258 z 263,
- uszkodzonych czternaście z osiemnastu małych jednostek brytyjskich [do Anglii powróciły tylko cztery jednostki],
- w niewoli z tej grupy desantowej przeżyło 85 marynarzy Royal Navy i 59 komandosów].
Straty po stronie Niemców :
- zabitych żołnierzy : 67 osób,
- ciężko ranni : 62 osoby,
- lekko ranni : 74 osoby
- uszkodzone poważnie wrota śluzy suchego doku w St. Nazaire.
Dönitza w tym czasie nie było w St. Nazaire ? otrzymywał jednak na bieżąco meldunki o rozwoju sytuacji do swojej siedziby w Kerneval.
W dniu wypłynięcia brytyjskiej grupy komandosów [26.03.1942] adm. Raeder przekazał osobisty rozkaz Hitlera o przeniesieniu na tyły nadbrzeżnych instalacji sił podwodnych, a w dwa później również Hitler wydał rozkaz o natychmiastowym przeniesieniu dowództwa U-Bootwaffe w bardziej bezpieczne miejsce z Kerneval do Paryża [co nastąpiło 30 marca]. Sztab Dönitza ? usytuowany przy alei marszałka Manoury - wznowił tam swoja działalność o godz. 10:00. Dönitz zanotował w KTB : "Jeśli chodzi o administracje, jest to smutny krok w tył. Z Paryża nie będzie można utrzymywać w tym samym stopniu bliskiego , bezpośredniego kontaktu z frontem, czyli osobistych stosunków miedzy dowódcą a jego operacyjnymi okrętami i załogami."
Niemcy zamierzali wykorzystywać ów dok do przeglądów i napraw dwóch swoich największych okrętów : pancerników "Bismarck" i "Tirpitz", gdyż korzystanie z podobnych urządzeń hydrotechnicznych w Niemczech było bardzo ryzykowne.
Po nieudanym - pierwszym i zarazem ostatnim rajdzie - "Bismarck" po pojedynku artyleryjskim jaki wywiązał się pomiędzy HMS Hood i HMS Prince of Wales został trafiony trzema pociskami kal. 356 mm. Uszkodzenia były na tyle poważne, że dowodzący grupą okrętów adm. Lütjens odwołał z grupy towarzyszący mu ciężki krążownik "Prinz Eugen" i z ograniczoną prędkością poniżej 28 w. skierował właśnie "Bismarcka" w kierunku portu St. Nazaire, by skorzystać z owego doku w celu dokonania przeglądu i napraw po uprzedniej potyczce artyleryjskiej [przedarcie się do portów niemieckich było niemożliwe] ? jak wiadomo "Bismarck" nie dopłynął do portu, gdyż został odnaleziony i zatopiony 27.05.1941 r.
Ale Amerykanom i Brytyjczykom pozostał jeszcze problem drugiego bliźniaczego pancernika "Tirpitz" ? nie znali oni planów i zamiarów Niemców, co do czasu i miejsca wykorzystania go w podobnych rajdach korsarskich [jak w przypadku "Bismarcka"] i cały czas obawiano się, że jeśli pancernik ten zostanie wysłany z Norwegii na morze, to jego bazą może się stać właśnie St. Nazaire z uwagi na olbrzymi suchy dok. Uniemożliwienie wykorzystania tego doku poważnie mogłoby opóźniać ewentualne następne rajdy tego pancernika.
Co do U-593 : o godz. 07:20 d-ca U-Boota zdążył nadać meldunek do Kerneval o zauważonej alianckiej armadzie desantowej [dawny amerykański niszczyciel USS Buchanan przemianowany na HMS Campbeltown, ścigacz artyleryjski i torpedowy oraz 16 motorówek ? do połowy drogi okręty te eskortowane były przez dwa brytyjskie niszczyciele] ? jednostki wiozące komandosów miały podniesioną banderę Kriegsmarine. Niszczyciel HMS Campbeltown przed akcją miał zdemontowane niepotrzebne wyposażenie, aby w to miejsce można było załadować trzy tony trotylu ? wg planów miał się on wbić taranem w śluzę suchego doku a zapalnik opóźniający miał zadziałać w momencie bezpiecznego wycofania się komandosów do motorówek.
Jednak Kelbling [d-ca U-593] został skutecznie zapędzony pod wodę na kilka godzin, co uniemożliwiło mu podanie bardziej szczegółowego meldunku radiowego ? a w samym Kerneval meldunek ten zinterpretowano jako odpływającą grupę alianckich okrętów, która prawdopodobnie musiała stawiać pod osłoną nocy pola minowe u brzegów Zatoki Biskajskiej.
Błędem Brytyjczyków było dokonanie nalotu na St. Nazaire o godz. 23:00, co postawiło na nogi niemiecką obronę wybrzeża a o godz. 01:30 zespół desantowy został wykryty przez Niemców i rozpoczął się jej ostrzał. W tym zamieszaniu HMS Campbeltown na pełnej naprzód cztery minuty później wbił się dziobem w zamek śluzy, ale detonator nie zadziałał. Detonacja nastąpiła dopiero z ośmiogodzinnym opóźnieniem [ok. godz. 09:30] ? umieszczone w brytyjskim niszczycielu trzy tony TNT zniszczyły śluzę doku i zabiły wielu Niemców. Część z nich stanowiła brygadę saperską a część to gapie zgromadzeni wokół doku.
Straty po stronie aliantów :
- zabici i wzięci do niewoli marynarze Royal Navy to 171 z 353,
- zabici i wzięci do niewoli żołnierze oddziału komandosów to 258 z 263,
- uszkodzonych czternaście z osiemnastu małych jednostek brytyjskich [do Anglii powróciły tylko cztery jednostki],
- w niewoli z tej grupy desantowej przeżyło 85 marynarzy Royal Navy i 59 komandosów].
Straty po stronie Niemców :
- zabitych żołnierzy : 67 osób,
- ciężko ranni : 62 osoby,
- lekko ranni : 74 osoby
- uszkodzone poważnie wrota śluzy suchego doku w St. Nazaire.
Dönitza w tym czasie nie było w St. Nazaire ? otrzymywał jednak na bieżąco meldunki o rozwoju sytuacji do swojej siedziby w Kerneval.
W dniu wypłynięcia brytyjskiej grupy komandosów [26.03.1942] adm. Raeder przekazał osobisty rozkaz Hitlera o przeniesieniu na tyły nadbrzeżnych instalacji sił podwodnych, a w dwa później również Hitler wydał rozkaz o natychmiastowym przeniesieniu dowództwa U-Bootwaffe w bardziej bezpieczne miejsce z Kerneval do Paryża [co nastąpiło 30 marca]. Sztab Dönitza ? usytuowany przy alei marszałka Manoury - wznowił tam swoja działalność o godz. 10:00. Dönitz zanotował w KTB : "Jeśli chodzi o administracje, jest to smutny krok w tył. Z Paryża nie będzie można utrzymywać w tym samym stopniu bliskiego , bezpośredniego kontaktu z frontem, czyli osobistych stosunków miedzy dowódcą a jego operacyjnymi okrętami i załogami."
- ObltzS
- Admiral
- Tonaż: 1.725.000 BRT
- Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
- Lokalizacja: Polska południowa
Re: Marzec 1942 campbelltown
Jeszcze się tylko zastanawiam, czy nazwa motorówki, której użyłeś w stosunku do tych 16 jednostek jest adekwatna. Klasyfikacja jednego ścigacza MTB i jednego MGB z tego brytyjskiego zespołu nie budzi wątpliwości. Sam nie wiem jednak czy jednostki typu ML nazywać ścigaczami czy też motorówkami. W sumie nie znam parametrów technicznych tych jednostek, nie wiem na ile były mniejsze od MTB czy MGB.
Zdaje się, że w ataku na St. Nazaire uczestniczyły ML od numeru 1 do 16, więc może rzeczywiście były to po prostu pozbierane motorówki i ponumerowane na tą jedną akcję...?
Zdaje się, że w ataku na St. Nazaire uczestniczyły ML od numeru 1 do 16, więc może rzeczywiście były to po prostu pozbierane motorówki i ponumerowane na tą jedną akcję...?
- quarvus
- Tonaż: 122.000 BRT
- Dołączył(a): 14.12.07, 12:07
- Lokalizacja: Poznań
Re: Marzec 1942 campbelltown
W uzupełnieniu do wątku, czy ML to były motorówki.
Raczej ich tak nazwać nie można - były to kutry motorowe/patrolowe (w oryginale nazwane Motor Launch). W ataku na St. Nazaire brało udział 16 takich jednostek podtypu B (Fairmile B Motor Launch) - miały konstrukcję drewnianą, 85 ton wyporności, 34 m długości, uzbrojenie: 1 lub 2 x 20 mm, 2 x km, 12 bomb głębinowych i były przeznaczone głównie do zwalczania okrętów podwodnych.
Ogółem w rajdzie brało udział 18 kutrów:
MTB-74, MGB-314, ML-156, 160, 177, 192, 262, 267, 268, 270, 298, 306, 307, 341, 443, 446, 447, 457.
(W jednym ze starszych polskich opracowań kutry typu ML podano w numeracji od 1 do 16, ale chyba była to jakaś pomyłka lub kodowe oznaczenie)
MTB-74 typ "Vosper 70 stóp" - około 22 metry długości, ok. 45 ton wyporności.
MGB-314 typ "C" - 34 metry długości, 72 tony wyporności.
W sumie MLe były większe niż MTB i MGB.
Jeden kuter ML-341 z powodu awarii silnika wycofał się przed wejściem do portu, zawrócił do Falmouth i chyba tam dotarł.
W St. Nazaire zostało zniszczone 8 kutrów: ML-177, 192, 262, 267, 268, 298, 447, 457.
Po akcji w czasie powrotu ML-306 został zdobyty abordażem w krwawej bitwie z pięcioma niemieckimi torpedowcami, a jeden (MTB-74) zatopiony ostatnim trafieniem pocisku 170 mm niemieckiego działa art. nadbrzeżnej na odchodnym w ujściu Loary.
Cztery kutry na pełnym morzu zdały załogi na brytyjskie niszczyciele i zostały samozatopione lub opuszczone (MGB-314, ML-156, ML-270, ML-446). Trzy ostatnie spóźniły się na miejsce zbiórki o godzinę i w rezultacie dotarły następnego dnia do Anglii o własnych siłach zestrzeliwując jeszcze na morzu samolot He-111 (ML-160, ML-307, ML-443).
W sprawie u-bootwaffe: w opisach akcji wskazywany jest ogień z "dachu schronu u-bootów" jako morderczy, który przyczynił się do dużych strat Brytyjczyków. Ogień niemiecki był także intensywny z "okrętów stojących w basenach portowych", ale z drugiej strony podawane jest, że tylko jeden okręt Kriegsmarine był w porcie St. Nazaire - trałowiec Sperrbrecher-137, który został zniszczony w pojedynku artyleryjskim przez MGB-314.
Pozostaje pytanie, czy jakieś u-booty stały w St. Nazaire w tym dniu? Czy były zamknięte w schronie?
Na różnych stronach internetowych można przeczytać, że w St. Nazaire stacjonowały dwie flotylle u-bootów:
6. - od przełomu 1940/41 roku lub od lutego 1942.
7. - od IX 1940 lub przeniesiona od stycznia do czerwca 1941.
Sam schron rozpoczęto budować w lutym 1941 roku, oddano go do użytku 30 VI 1941 roku, pełne uruchomienie bazy u-bootów - w październiku 1942.
Jakieś u-booty w bazie musiały się znajdować w marcu 1942 roku...
Raczej ich tak nazwać nie można - były to kutry motorowe/patrolowe (w oryginale nazwane Motor Launch). W ataku na St. Nazaire brało udział 16 takich jednostek podtypu B (Fairmile B Motor Launch) - miały konstrukcję drewnianą, 85 ton wyporności, 34 m długości, uzbrojenie: 1 lub 2 x 20 mm, 2 x km, 12 bomb głębinowych i były przeznaczone głównie do zwalczania okrętów podwodnych.
Ogółem w rajdzie brało udział 18 kutrów:
MTB-74, MGB-314, ML-156, 160, 177, 192, 262, 267, 268, 270, 298, 306, 307, 341, 443, 446, 447, 457.
(W jednym ze starszych polskich opracowań kutry typu ML podano w numeracji od 1 do 16, ale chyba była to jakaś pomyłka lub kodowe oznaczenie)
MTB-74 typ "Vosper 70 stóp" - około 22 metry długości, ok. 45 ton wyporności.
MGB-314 typ "C" - 34 metry długości, 72 tony wyporności.
W sumie MLe były większe niż MTB i MGB.
Jeden kuter ML-341 z powodu awarii silnika wycofał się przed wejściem do portu, zawrócił do Falmouth i chyba tam dotarł.
W St. Nazaire zostało zniszczone 8 kutrów: ML-177, 192, 262, 267, 268, 298, 447, 457.
Po akcji w czasie powrotu ML-306 został zdobyty abordażem w krwawej bitwie z pięcioma niemieckimi torpedowcami, a jeden (MTB-74) zatopiony ostatnim trafieniem pocisku 170 mm niemieckiego działa art. nadbrzeżnej na odchodnym w ujściu Loary.
Cztery kutry na pełnym morzu zdały załogi na brytyjskie niszczyciele i zostały samozatopione lub opuszczone (MGB-314, ML-156, ML-270, ML-446). Trzy ostatnie spóźniły się na miejsce zbiórki o godzinę i w rezultacie dotarły następnego dnia do Anglii o własnych siłach zestrzeliwując jeszcze na morzu samolot He-111 (ML-160, ML-307, ML-443).
W sprawie u-bootwaffe: w opisach akcji wskazywany jest ogień z "dachu schronu u-bootów" jako morderczy, który przyczynił się do dużych strat Brytyjczyków. Ogień niemiecki był także intensywny z "okrętów stojących w basenach portowych", ale z drugiej strony podawane jest, że tylko jeden okręt Kriegsmarine był w porcie St. Nazaire - trałowiec Sperrbrecher-137, który został zniszczony w pojedynku artyleryjskim przez MGB-314.
Pozostaje pytanie, czy jakieś u-booty stały w St. Nazaire w tym dniu? Czy były zamknięte w schronie?
Na różnych stronach internetowych można przeczytać, że w St. Nazaire stacjonowały dwie flotylle u-bootów:
6. - od przełomu 1940/41 roku lub od lutego 1942.
7. - od IX 1940 lub przeniesiona od stycznia do czerwca 1941.
Sam schron rozpoczęto budować w lutym 1941 roku, oddano go do użytku 30 VI 1941 roku, pełne uruchomienie bazy u-bootów - w październiku 1942.
Jakieś u-booty w bazie musiały się znajdować w marcu 1942 roku...
- quarvus
- Tonaż: 122.000 BRT
- Dołączył(a): 14.12.07, 12:07
- Lokalizacja: Poznań
Re: Marzec 1942 campbelltown
W porcie St.Nazaire,w bazie U-bootów, w dniu 28 marca 1942 roku,przebywały okręty-
6 flotylla U 87,U 588
7 flotylla U 69,U 96,U 98,U 576,U 578,U 593,U 751
6 flotylla U 87,U 588
7 flotylla U 69,U 96,U 98,U 576,U 578,U 593,U 751
- Alan
- Tonaż: 1.000 BRT
- Dołączył(a): 24.04.23, 15:56
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość