1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Dwa Uboty w 15 minut?

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 7 • Strona 1 z 1

Dwa Uboty w 15 minut?

Postprzez poszukiwacz » 30.06.04, 15:27

Właśnie przeczytałem że B-24 Liberator z 224 Dywizjonu RAF zatopił w ciagu 15 minut dwa uboty: U-373 i U-629. Czy możecie podac jakieś dokładniejsze dane o tym wydarzeniu? Czy te uboty tankowały może z "mlecznej krowy"? Bo inny przypadek który mogłby doprowadzić do aż takiego sukcesu samolotu nie przychodzi mi do głowy. Kiedy dokładnie to wydarzenie miało miejsce? Z kontekstu wnioskuje, że musiało sie to zdarzyć w czerwcu 1944 roku, ale nie wiem dokładnie.
poszukiwacz
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 25.000 BRT

Dołączył(a): 22.09.03, 13:01
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Korvettenkapitan » 30.06.04, 18:10

Witam.

U-373 -------> zatopiony 8 czerwca 1944 roku na zachód od Brestu przez Liberatora z 224 Dywizjonu RAF pilotowanego przez Kennetha Owena Moore'a.
Dowódca i czerdziestu sześciu członków załogi U-boota przeżyło i wróciło na pokładzie francuskiego kutra rybackiego do Francji.

U-629 -------> zatopiony 7 czerwca 1944 roku na zachód od Brestu przez Liberatora z 53 Dywizjonu RAF pilotowanego przez Johna Williama Carmichaela. Nikt nie ocalał.

Admiralicja błędnie uznając dwa zatopienia w czasie jednego lotu Liberatorowi z 224 Dywizjonu RAF przyznała Distinguished Service Cross (DSC) Kennethowi Moore'owi.

Dane zaczerpnąłem z "Hitlera Wojna U-bootów" C.Blaira.

Pozdrawiam.
Korvettenkapitan
Korvettenkapitän
 
Tonaż: 436.000 BRT

Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
Lokalizacja: Nad Bałtykiem

Postprzez poszukiwacz » 30.06.04, 20:32

Dzięki za te dane, A swoja drogą jak to można było pomylić, w końcu oket podwodny to nie jakieś tam pudełko zapałek?
poszukiwacz
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 25.000 BRT

Dołączył(a): 22.09.03, 13:01
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez tobruk » 30.06.04, 21:08

Witam
Skłonny jestem wierzyć C. Blairowi, ale Paul Kemp w "U-bootach które zaginęły w obu wojnach" (dowolnie tłumaczę z niemieckiego) wymienia oba 8 czerwca: U-629 o godz 2.11, oraz U-373 pół godz. potem, 4 km dalej. Oba wykryte radarem. Pracę opiniowali m.in. Horst Bredow, Axel Niestle, Jurgen Rohwer.
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez Jatzoo » 30.06.04, 22:02

Książka Kempa zawiera Tobruk masę błędów (na całe szczęście dotyczy to w 90% nazwisk dowódców i ich 'zangielszczenia' - przynajmniej w mojej angielskiej wersji) - zajrzyj na uboat.net - poprawek po wydrukowaniu miałem 5 stron.

Co do Niestle'go, to w swojej książce 'German U-Boat Losses During WWII' przypisuje już prawidłowo (?) zatopienie dwóch U-Bootów odrębnym jednostkom RAF.
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Postprzez tobruk » 30.06.04, 22:20

dlategoteż napisałem że skłonny jestem raczej wierzyć Blairowi
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Re: Dwa Uboty w 15 minut?

Postprzez ted » 26.09.15, 12:45

Postanowiłem "odkurzyć" dawny temat w świetle tego, co w ostatnim czasie "wypłynęło" w związku z tym wydarzeniem.
Okazuje się to też niebywale istotne dla oceny skuteczności działań i polskich lotników w czerwcu 1944 r.

Uważam, że na oceny tego, która załoga zatopiła jakiego U-Boota w tym czasie miały wpływ dwie rzeczy: brak wiadomości od większości U-Bootów które w tym czasie przepadły bez wieści z całymi załogami, jak i swoista "obsesja" co do U 441 (każdy z alianckich lotników chciał mieć "na rozkładzie" słynny U-Flak).
Moore najpierw miał przyznane zatopienie U 373 (co wiadomo, bo cześć załogi ocalała) i niestety (kosztem załogi kpt. pil. Antoniewicza) U 441. Polakom tego U-Boota najpierw przyznano, potem cofnięto i część zachodnich historyków z uporem maniaka obstawała przy tym, że to była decyzja słuszna, choć zdecydowanych argumentów nie przytoczyła. No i teraz sprawa się jeszcze bardziej skomplikowała.
Nie wiadomo moim zdaniem, którego drugiego U-Boota Moore na pewno zatopił, ale mógł być to zarówno U 441, U 629 i (o zgrozo) jeszcze jeden - U 740 (jak teraz sugeruje się na stronie http://www.uboat.net). Każdy bowiem "zniknął" bez śladu w podobnym czasie.
Zatopienie U 629 przyznano wcześniej też F/Lt Carmichaelowi z 53. Dywizjonu po ataku z 7 czerwca, ale w innym źródle (P. Sikora. Militaria XX wieku nr III-IV 2010) znalazłem informację, że z trzech wykrytych atakował i uszkodził tylko 2 U-booty, którymi były U 963 i U 256). No i tu też pytanie - która informacja jest prawdziwa? Przy zakładanym zatopieniu - listę tych trzech U-Bootów, które mogą pasować do ataku Moore'a, można by było powtórzyć przy Carmichaelu, a także przy jeszcze jednym alianckim samolocie. Chodzi bowiem także o Liberatora z 224. Dywizjonu, który 12 czerwca 1944 r. (F/Lt Jenkinson) nie powrócił do bazy. Czy atakował i zatopił jakiegoś z tych U-Bootów - można tylko domniemywać.

No i pozostaje atak załogi kpt. pil. Leopolda Antoniewicza. Z raportu załogi wynika, że trafili U-Boota "chrapowego", bo detonacja miała wyrzucić urwany charakterystyczny fajkowaty element "chrap" w powietrze, co z samolotu zauważono. Wtedy w grę mogły wchodzić tylko dwa takie niemieckie okręty. Ponieważ Axel Niestle nie tak dawno ustalił, że U 1191 zatopiły dopiero 3 lipca 1944 r. na konkretnej pozycji alianckie okręty wojenne (co zaznaczono na uboat.net) zostają tylko dwa pozostałe : U 988 i U 441. Ten ostatni mógł "przeżyć" znacznie dłużej, jeśli ataki Carmichaela i Moore'a zatopiły U 629 i U 740. No i razem z U 988 mógł być zauważony przez polską załogę w chwili ataku (meldowali o zauważonych blisko siebie 2 U-Bootach, z których zbombardowali bliższego).

C. Bishop (U-booty Kriegsmarine 1939-1945) uważał, że ten atak mógł zatopić U 988, ale nie miał pojęcia, że werdykt na korzyść Moore'a w sprawie U 441 jeszcze się potem zmieni.
Do tej pory nie wiadomo, który z nich na pewno (U 988, czy U 441) był wtedy atakowany. Możliwe, że sukcesy, które przypisywano U 988 przed jego uznawanym oficjalnie nadal zatopieniem (przez 4 brytyjskie fregaty i samolot z 244. Dywizjonu RAF-u) z 29 na 30 czerwca, należały do U 441 i to on wtedy został zatopiony. Wątpliwości rozstrzygnęłoby tylko znalezienie i dotarcie do wraków obu tych Bootów i zidentyfikowanie ich po detalach wyposażenia, co Niestle często w przypadku innych U-Bootów robił. I jeszcze może się okazać, że pierwotne przyznanie U 441 Polakom (nawet wpisali jego nazwę potem na mapę operacyjną 304 dywizjonu) mogło być kiedyś jak najbardziej słuszne.
ted
Oberleutnant zur See
 
Tonaż: 287.000 BRT

Dołączył(a): 06.10.13, 20:35


Posty: 7 • Strona 1 z 1

Powrót do II Wojna Światowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 1 gość

cron