1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 13 • Strona 1 z 1

Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Robert Boron » 06.10.15, 00:02

Staram się odtworzyć losy rodziny podczas obu wojen światowych. Wśród takich śladów rodzinnych , jest potwierdzona walka w latach 1916 -1918 na Morzu Śródziemnym na łodziach podwodnych. W związku z tym chciałem prosić o podpowiedź , jak mogę szukać list marynarzy z tego okresu? Od czego zacząć poszukiwania, żeby ustalić na jakim okręcie pradziadek pływał ?
Do pytania dodałem plik, ze zdjęciem z maszynowni ( ? ). Czy na podstawie tego zdjęcia można potwierdzić, że to okręt podwodny ? Czy napis na czapce pradziadka, jest w stanie przybliżyć mnie do określenie jednostki ?
Będę wdzięczny za wszelkie rady , sugestie czy informacje Pozdrawiam Robert Boroń
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Robert Boron
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 6.000 BRT

Dołączył(a): 05.10.15, 23:45

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez ObltzS » 06.10.15, 20:35

Witam !

Witamy na forum Robert !

Jak zapewne zauważyłeś, z pięciu osób na przedstawionej fotografii aż trzy mają papierosy a jedna ma fajkę - zarówno podczas I jak i II w. ś. na nienieckich okrętach podwodnych (i nie tylko) nie można było używać otwartego ognia (czytaj : palenia tytoniu - papierosy, fajka itp.) we wnętrzu okrętu we wszystkich jego pomieszczeniach. Te sprawy ustalał regulamin służby na okrętach. Palenie było dozwolone na górnym pokładzie lub na pomoście (na otwartym powietrzu), co stwarzało znacznie mniejsze zagrożenie - trzeba pamiętać, że pierwsze okręty o. p. (wczesne lata XX w.) były napędzane silnikami naftowymi, co przy nieszczelności instalacji paliwowej (opary nafty) tworzyło we wnętrzu maszynowni niebezpieczną mieszaninę wybuchową, zatem otwarty ogień we wnętrzu o. p. był nie tylko wówczas, ale także i dzisiaj jest jednym z największych zagrożeń dla załogi i okrętu.

Wielkość urządzenia, na tle którego stoją sfotografowane osoby - wg mnie nie może to być silnik spalinowy. Urządzenie to zbyt duże jak na gabaryty silnika spalinowego montowanego w przedziale maszynowym ówczesnych o. p. Bardziej przypomina ono swoim kształtem bliżej nie zidentyfikowaną maszynę parową (?).

Tylko jedna z postaci na zdjęciu ma nakrycie głowy, którym jest czapka wyjściowa z tzw. banderką na otoku czapki z wyhaftowaną nazwą okrętu - niestety nazwa ta jest nieczytelna (nawet w powiększeniu), ale zaczyna się od skrótu S.M.S. (Seiner Majestät Schiff) co oznaczało w niemieckiej marynarce imperialnej (Kaiserliche Marine) okręt jego cesarskiej mości - tak oznaczano okręty nawodne. Z tego okresu zarówno okręty podwodne oznaczano jako S.M.U. (Seiner Majestät Unterseeboot) - okręt podwodny jego cesarskiej mości, oraz służący na nich marynarze także na banderkach swoich czapek mieli ten skrót.

Być może przydatny link :
http://www.u-boot-net.de/phpBB/
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez gorkizach » 13.10.15, 18:08

Może to być turbogenerator ,ale a pewno nie jest to op tylko jednostka nawodna a ze palą możliwe że jest wyłączony z ruch (pobyt w stoczni)
gorkizach
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 5.000 BRT

Dołączył(a): 16.02.12, 15:34

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Robert Boron » 06.02.16, 03:11

Nie wiem czy nie dybluje wątku , bo już raz wysłałem ,a mi zniknął, jeżeli tak to przepraszam.
Chciałbym skorzystać jeszcze z Waszej uprzejmości i dowiedzieć się coś o drugim wujku podwodniaku , ten jednak już w drugiej wojnie służył na Ubotach. Czy na podstawiem tego zdjęcia , można coś powiedzieć o tym żolnierzu ? Stopień , co to wstążka przy guziku , może jakieś info doprecyzowujące co gdzie służył ? Wiem o nim w zasadzie tylko jak się nazywał , Karl Woznitza/Wosnitza. Po wojnie już do domu w Polsce nie wrócił , został w Niemczech. Wojnę jednak przeżył, a na okrętach podwodnych służył kilka lat. To wiem na pewno. Miał prawdopobnie przy mundurze wyjsciowym , jakiś kordzik , choć to może być legenda rodzinna, bo to ze wspomnień babci.
O ile dziadek , z poprzedniej fotki , oficjalnie w swoim życiorysie podawał , że słuzył na łodzi podwodnej na Morzu Śródziemnym , ale głownie stali w porcie. To sądzę , że ten już walczył.
Będę wdzieczny za każdą informację.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Robert Boron
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 6.000 BRT

Dołączył(a): 05.10.15, 23:45

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez ObltzS » 06.02.16, 22:18

Witam !

Twój krewny był w stopniu podoficera Obermaat. Szkoda, że zdjęcie nie obejmuje rękawa z naszywkami specjalności, to wiadomo byłoby, czy był z załogi pokładowej czy maszynowej.
Dla podanego przez Ciebie nazwiska wyszukiwarka znalazła dwa wyniki, jednakże podaje, że osoby te nie przeżyły wojny (jeden wynik przypisuje dla okrętu U 1209)

http://historisches-marinearchiv.de/projekte/crewlisten/ww2/ergebnis.php
https://en.wikipedia.org/wiki/Uniforms_and_insignia_of_the_Kriegsmarine
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Robert Boron » 06.02.16, 23:26

Dziękuję. Wstążka na guziku to żelazny krzyż ?
Czy to oznaczenie dostawali za jakieś konkretne zasługi, czy było za ilość odbytych rejsów ? To znaczy , czy były jakieś kryteria automatyczne dostanie odznaczenia. Oglądając zdjęcia w necie , bardzo dużo marynarzy ma taką wstążke.
Robert Boron
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 6.000 BRT

Dołączył(a): 05.10.15, 23:45

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez ObltzS » 07.02.16, 12:31

Witam !

Może to być Krzyż Żelazny II Klasy 1939 (Eisernes Kreuz 2 Klasse 1939 – skrót w literaturze EK II). Szkoda, że zdjęcie nie jest kolorowe, ale baretka (wstążka) pod guzikiem sugeruje na to odznaczenie – baretka w kolorze czrno-biało-czerwonym (na skraju wstążki kolor czarny i biały w postaci wąskich pasków – środek wstążki jako wypełnienie w kolorze czerwonym. Kolorystyka i zastosowane barwy nawiązywały do pruskiej i niemieckiej (po roku 1939) tradycji narodowej.
Krzyż ten nadawano generalnie za okazane męstwo na polu walki.
Przeważnie wnioski o nadanie odznaczeń dla marynarzy swoich załóg przedstawiał dowódca okrętu bezpośrednio po patrolu podczas spotkania albo z samym Dönitzem (początek wojny) lub listę marynarzy do wyróżnienia składał w FdU lub u dowódcy swojej flotylli. Wnioski te zatwierdzało BdU i dalszy tryb był zatwierdzany na drodze służbowej.
W początkowym okresie wojny odznaczenia niższej rangi (w tym także EK II i EK) dla szeregowych członków załóg U-Bootów wręczał nawet sam Dönitz – te chwile były filmowane i fotografowane przez PK i skrzętnie wykorzystywane w ukazujących się wówczas gazetach i kronikach filmowych.

Zobacz także :
https://de.wikipedia.org/wiki/Eisernes_Kreuz#Verwendung_in_der_Kriegsmarine
http://www.ehrenzeichen-orden.de/zweiter-weltkrieg/eisernes-kreuz-1939-2-klasse.html
http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Orden/ek12.html
[url]http://sammler.com/militaria/eisernes-kreuz.htm
[/url]
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Robert Boron » 07.02.16, 13:03

Pozostaje mi po raz kolejny podziękować, szacunek dla wiedzy.
Mam pytanie dotyczące poszukiwania informacji w internecie o tych postaciach , o które do tej pory pytałem. Nazwiska Karla Wosnitzy są zbieżne , ale daty urodzenia nie odpowiadają , więc chodzi o innych ludzi. Podstawowa sprawa , to fakt , że zginęli , a mój Karl wojnę przeżył. Czy gdzieś po za archiwami niemieckimi , można jeszcze próbować szukać jakichś śladów ?
To samo dotyczy pierwszego o którego pytałem , Paula Wosnitzy , tyle , że w jego przypadku , to pierwsza wojna światowa. Wiem , że ustaliliście wtedy, że fotografia nie pochodzi z op, ale mam dokumenty potwierdzające , ze pływał w latach 16-18 na op , po Morzu Śródziemnym. Może jakieś podpowiedzi ?
Robert Boron
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 6.000 BRT

Dołączył(a): 05.10.15, 23:45

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez ObltzS » 07.02.16, 15:50

Witam !

Jeśli jest taka możliwość, czy można jako załącznik podać skan wspomnianych przez Ciebie dokumentów odnoszących się do Paula Wosnitzy ? Skany tych dokumentów prawdopodobnie ułatwiłby dalsze poszukiwania.
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Robert Boron » 07.02.16, 16:15

ObltzS napisał(a):Witam !

Jeśli jest taka możliwość, czy można jako załącznik podać skan wspomnianych przez Ciebie dokumentów odnoszących się do Paula Wosnitzy ? Skany tych dokumentów prawdopodobnie ułatwiłby dalsze poszukiwania.


Niestety raczej nie pomogą, dokumenty o których mówię to oświadczenie i życiorys, złożone przy przyjęciu do Związku Powstańców Śląskich. Tam jest takie właśnie oświadczenie, dotyczące służby wojskowej. Nie mam podstaw negować charakteru i miejsca służby , czyli marynarka wojenna , Morze Śródziemne i informacja, włoskie porty . lata służby 1916-1918. Pisze też , że nie walczyli , tylko cały czas stali w porcie , ale tu mam pewne wątpliwości, co prawdomówności :).
Część pierwsza zdania była jakość sprawdzalna pewnie , to już zakres operowania op , wymagał bardziej dogłebnego sprawdzania i nikt tego nie robił. Te okręty podwodne były też przywoływane w związku ze zdobyciem kwalifikacji obsługi kotłów i silników, co zostało zaliczone , jako kwalifikacje w okresie międzywojennym , do wykonywania zawodu maszynisty kolejowego pierwszej klasy. Skoro, przyznano takie uprawnienia , to musiało być realne potwierdzenie tej służby.
Polskie nazwisko , to Paweł Woźnica / Paul Wosnitza ur. 2 września 1898 roku. Informacji o tych dwóch braciach, których losy potoczyły się dokładnie odwrotnie , chciałbym się dowiedzieć , jak najwięcej.
Robert Boron
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 6.000 BRT

Dołączył(a): 05.10.15, 23:45

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Jatzoo » 08.02.16, 10:29

Jak zwykle będę polecać kontakt z 'Deutsches U-Boot-Museum' (http://www.uboot-recherche.de), gdzie można zlecić indywidualne odpytanie o konkretne informacje. Obecnie można płacić via PayPal, a wyniki otrzymać poprzez Google Drive. Tak prosto jeszcze nigdy nie było ;-)
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez Robert Boron » 08.02.16, 13:31

Dziękuje za podpowiedź, zarejestrowałem się , wyskrobię zapytanie, może akurat coś ustalą . Nie omieszkam się wtedy pochwalić na forum :). Pozdrawiam
Robert Boron
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 6.000 BRT

Dołączył(a): 05.10.15, 23:45

Re: Ślad rodzinny na U-bootach w WWI

Postprzez ObltzS » 09.02.16, 19:03

Witaj Robert !

Zatem powodzenia w poszukiwaniach - o ile będziesz już w posiadaniu informacji dotyczących Twoich krewnych - tak Paula jak i Karla - a przede wszystkim na jakich U-Bootach służyli (nr taktyczne okrętów z pierwszej i drugiej wojny - np. SM U 31 lub U 521) to podziel się z nami tymi informacjami, postaramy się podać Tobie w miarę pełną historię przebiegu służby tych okrętów podwodnych.
A w oczekiwaniu na zwrotna informację z Deutsches U-Boot-Museum poszukaj (dla zaspokojenia ciekawości, a warto sprawdzić każdą możliwość) także tutaj :
http://odnajdz-przodka.pl/?a=ev
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa


Posty: 13 • Strona 1 z 1

Powrót do I Wojna Światowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości