1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Silnik z U-Boota

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS, SnakeDoc

Posty: 72 • Strona 3 z 31, 2, 3

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 15.07.09, 13:07

Witam

Ostatnio miałem okazję rozmiawiać z kumplem - Miłośnikiem Kolei. Temat zszedł na lokomotywę spalinową WR550 D14 niemieckiego pociągu pancernego Panzertriebwagen Nr.16 (O&K 21304) stojącego obecnie w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Było to dla mnie o tyle ciekawe, gdyż twierdził on, że lokomotywa ta posiada (sprawny) bliżej niesprecyzowany silnik z U-boota.

800px-Skansen_w_Chabówce_wagon_pancerny_p.jpg


Następnie rozmowa zeszła oczywiście na temat właśnie silnika z Zawiszy - był on kolejną osobą przekonaną, że na nim również jest zamontowany diesel z okrętu podwodnego.

Z moich dotychczasowych poszukiwań wynika, że opancerzona lokomotywa WR550 D14 była produkowana z silnikami o mocy około 540 KM następujących typów:
- 6 cylindrowy silnik MWM RS38S
- 6 cylindrowy silnik MAN W6V30/38
- 8 cylindrowy silnik Deutz V8M536
przy czym ta stojąca w Warszawie ma silnik MAN.



Jak wiadomo, na U-bootach montowane były silniki produkowane przez:
- MAN - 8 cylindrowy M8V40/46 (1400KM) na typie IA
- MAN - 6 cylindrowy M6V40/46 (1400KM) na typie VII
- MAN - 9 cylindrowy M9V40/46 (2200KM) na typie IX
- MWM - 6 cylindrowy RS127S (350KM) na typie II
- Germaniawerft Krupp - 6 cylindrowy F46 (1600KM) na typie VII

Tak więc niestety również w tym przypadku mamy do czynienia z legendą.

Przy okazji próbowałem także doszukać się bliższych informacji na temat silnika na Zawiszy - jednak poza wspomnianymi w powyższym artykule (czyli MS 423 Kruppa) nic bliższego się nie dowiedziałem. Mam natomiast wrażenie, że niemal wszyscy blisko związani s/y Zawisza Czarny bezkrytycznie powtarzają opowieść o tym nieszczęsnym silniku.



http://pl.wikipedia.org/wiki/Panzertriebwagen_16
http://www.rangierdiesel.de/index.php?nav=1400906
http://de.wikipedia.org/wiki/Wehrmachtslokomotive_WR_550_D_14
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio edytowano 05.11.09, 20:51 przez SnakeDoc, łącznie edytowano 1 raz
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez ObltzS » 19.07.09, 18:58

Cześć SnakeDoc !

Następnie rozmowa zeszła oczywiście na temat właśnie silnika z Zawiszy - był on kolejną osobą przekonaną, że na nim również jest zamontowany diesel z okrętu podwodnego.

Tak więc niestety również w tym przypadku mamy do czynienia z legendą.


Dzięki za ciekawą kontynuację tematu - oto jest kolejna informacja bezsprzecznie obalająca domniemania, że również w pociągu pancernym był zamontowany silnik tego typu jaki montowano na U-Bootach. Jak sam zresztą możesz to sprawdzić, informacje takie - jako wiarygodne i pewne są podawane w wielu opracowaniach, a potem z wolna przenikają do różnych artykułów, które z kolei cytują je jako źródło tych informacji - i tak właśnie umacnia się z czasem pewien mit, którego potem trudno obalić ...
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 23.07.09, 19:15

Witam

Co prawda ja sam na s/y Zawisza Czarny nie byłem, ale udało mi się skontaktować z człowiekiem, któremu udało się sfilmować wnętrze maszynowni tego żaglowca (http://www.youtube.com/watch?v=9RYCGACo9og), i dzięki którego uprzejmości mogę zamieścić zdjęcie tabliczki znamionowej z bloku tego silnika.

6Mu423.JPG


Najważniejsza informacja to chyba typ - 6Mu423. Na podstawie informacji z wspomnianego wcześniej artykułu
http://www.port21.pl/calanaprzod/article_46.html
o remoncie silnika przy współudziale inżynierów z zakładów Kruppa można przypuszczać, że silnik został wyprodukowany przez zakłady
Deutche Werke w Kilonii na licencji Germaniawerft Krupp. Już w tym temacie ustaliliśmy, że raczej nieprawdopodobne jest to,
aby silnik tego typu montowany był na niemieckich okrętach podwodnych.

Doszukałem się natomiast innej ciekawej informacji na temat tego typu silnika: Identyczny silnik zainstalowany był na statku ms Bronisław - zbudowanym w 1943 roku jako holownik portowy przez norweską stocznię Kristiansand Mekaniska Verkstad w Kristiansand. Do końca wojny używany przez Niemców, od 1946 roku ekspolatowany przez Żeglugę Polską. W 1949 roku przekazany Marynarce Wojennej, gdzie wykorzystywany był jako dozorowiec w 31 dywizjonie okrętów Wojsk Ochrony Pogranicza pod nazwą taktyczną DP-86. W 1964 roku przekazany został Lidze Ochrony Kraju, potem pływał w Stoczni w Gdyni jako holownik stoczniowy. W 1981 roku przebudowano go na statek wczasowo-hotelowy. W latach 90tych przeszedł w prywatne ręce. 1 listopada 2008 roku został zatopiony przy nabrzeżu portu w Jastarni.

http://www.naszekaszuby.pl/modules/newb ... 1234788851


Powyższe zdjęcie publikuję za zgodą Tomasza Hukowskiego.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio edytowano 05.11.09, 20:47 przez SnakeDoc, łącznie edytowano 2 razy
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 31.07.09, 21:52

Dyskusja na ten sam temat na innym forum:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=5445
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 13.08.09, 13:31

Jeszcze odnośnie silnika (MAN W6V30/38) lokomotywy WR550 D14 pociągu pancernego
Panzertriebwagen 16:
doszukałem się informacji, że silnik MAN W6V28/38 (600KM) był w latach 20tych XX wieku
zainstalowany przez US Navy na okręcie S-20 w celu przetestowania różnych
rozwiązań napędowych.

Widać, że istnieje rozbieżność w oznaczeniach silników, ale ich moce są zbliżone.

Tak więc w opowieściach, że silnik ten pochodzi z U-boota być może jest dziarno prawdy...
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez quarvus » 19.08.09, 17:58

SnakeDoc napisał(a):Witam

Co prawda ja sam na s/y Zawisza Czarny nie byłem, ale udało mi się skontaktować z człowiekiem, któremu udało się sfilmować wnętrze maszynowni tego żaglowca (...)
można przypuszczać, że silnik został wyprodukowany przez zakłady
Deutche Werke w Kilonii na licencji Germaniawerft Krupp. Już w tym temacie ustaliliśmy, że raczej nieprawdopodobne jest to,
aby silnik tego typu montowany był na niemieckich okrętach podwodnych.


Ale ktoś z "Zawiszy" od lat rozpuszcza te dyrdymały, że pływają na silniku U-boota. Jeden profesor ekonomii z Poznania zorganizował rejs na "Zawiszy" na Islandię w zeszłym chyba roku i oczywiście usłyszałem od niego tą samą opowieść: silnik z U-boota, bo jak nawalił, to remontujący go Niemcy kupowali części z kilońskiej stoczni i tam się dowiedzieli, że to silnik U-boota.

Jak rozumiem z wypowiedzi szanownych kolegów specjalistów, można co najwyżej powiedzieć, że jest to silnik wyprodukowany w tych samych zakładach, które produkowały silniki dla U-bootów...?
quarvus
Leutnant zur See
 
Tonaż: 122.000 BRT

Dołączył(a): 14.12.07, 12:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 21.08.09, 08:18

quarvus napisał(a):Jak rozumiem z wypowiedzi szanownych kolegów specjalistów, można co najwyżej powiedzieć, że jest to silnik wyprodukowany w tych samych zakładach, które produkowały silniki dla U-bootów...?


Tak, tylko takie stwierdzenie jest uprawnione.
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez ObltzS » 01.02.10, 22:02

Witam !

Szperając po necie trafiłem na pewien link, poświadczający bezsprzecznie o niezwykle udanej, niezawodnej a zarazem prostej w obsłudze i trwałej konstrukcji silników diesla przeznaczonych dla U-Bootów. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest to "ostatni" taki egzemplarz - w pełni sprawny technicznie, ale oby jeszcze służył długo w nowej roli :
http://www.pnp.de/lokales/regionews_uebersicht.php?cid=29-26388885&Ressort=&Map=online-startseite-lokales-deggendorf&BNR=0&Titel=

To krótki artykulik z początku grudnia ub. roku, mówiący o tym, że z Deggendorf z firmy Ruselkraftwerken [gdzie służył jako napęd generatora prądu] do Hamburga został przetransponowany jeden z ostatnich oryginalnych silników, zaprojektowanych dla U-Bootów [typ V6M 40/46] a zbudowany w Augsburgu [MAN] w 1947 roku, który teraz będzie służył jako model w filii MAM w Hamburgu młodym praktykantom-inżynierom.
Jak wyraził się do dziennikarza tej lokalnej gazety jeden z inżynierów MAN Karsten Krumm, kontrukcja tego silnika to : ?Ten silnik jest uznawany w kręgach inżynierów-mechaników za prawdziwe cudo mechaniki.?
I na pewno nie przesadził - ma rację.
Dobrze, że po tylu latach pracy "silnik-emeryt" odnalazł się w nowej roli, gdzie swoim przykładem będzie służył młodym inżynierom co znaczy tzw. prostota konstrukcji.
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Silnik z U-boota

Postprzez KudłatY » 14.02.10, 14:41

Jestem tu nowy i nie będę wam wciskał żadnych mitów poglosek itd.
Na Zawiszy jestem motorzystą i mogę przekazać wam trochę informacji :
1. Nie pamiętam numeru silnika ale mamy ksero zamówienia na części z numerem naszego silnika z roku 40 lub 42 dla kriegsmarine w norwegii. Nie pamiętam dokładnie. Nie wiem czy to był okręt bo nie znam niemieckiego a nazwa jednostki jest nieczytelna. Nie jest to jednak numer typu U-cośtam tylko nazwa własna. Papier jest na pewno oryginalny - podobno dostaliśmy go od MaK gdy robili remont i oni znależli to w archiwum. Tak więc silnik byl w służbie - może jakaś jednostka eksperymentalna.
2. Nie zachowała się niemiecka tabliczka znamionowa tylko numer na bloku. Jest natomiast tabliczka na telegrafie maszynowym z numerem i napisem Stettin Germany. Jak będe na statku to mogę go spisać - może będzie pomocny.
3. Moc silnika może was zmyliła. 390 km to wartość podana przez polską stocznie po zamontowaniu silnika i UWAGA obniżeniu dopuszczalnych obrotów do 300 pracy ciągłej i ok 350 chwilowej ze względu na słaby wał śruby i samą śrubę która ma max wydajności przy 300rpm . Podobno oryginalnie było 500???. To dlatego moce mogą się nie zgadzać. Ja odważylem się jechać chwilowo 420 i wszystko było ok. (nie mówcie mojemu szefowi ;)
KudłatY
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 2.000 BRT

Dołączył(a): 14.02.10, 14:19

Re: Silnik z U-boota

Postprzez Jatzoo » 14.02.10, 17:25

Witamy na forum ;-)

Czy jest może szansa abyś zeskanował to ksero i nam tutaj przedstawił? Podrążymy temat ;-)
A dane z tabliczki też będą dla nas cenną informacją.

Czekamy zatem na w/w dane z wielką niecierpliwością :wink:
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Re: Silnik z U-boota

Postprzez KudłatY » 14.02.10, 17:59

Dodam jeszcze że po wojnie silnik podobno byl na holowniku Czeslaw. Nie wiem jak tam trafił.
Na Zawiszę trafił między 60 a 66 kiedy to statek był stopniowo przebudowywany.
Czesław trafił na złom, silnik leżał pod płotem i tam znaleźli go harcerze.
Sam silnik to 6 cyl w rzędzie, atmosferyczny diesel. Wtrysk bezpośredni za pomocą 6 pomp napędzanych z wałka rozrządu.
6 osobnych głowic, 2 zawory na cylinder, rozrząd nie posiada smarowania centralnego (z wyjątkiem wałka w bloku) i smarowany jest ręcznie.
Jest to wygodne i łatwe bo klawiatura jest na wierzchu, i zaj@##$$e wygląda. Przez pierwsze pare dni to w czasie wacht siedziałem i się gapiłem jak to dziala :shock: Wydech chłodzony wodą. SG i olej chłodzony wodą słoną za pomocą pomp napędzanych mechanicznie korbą z wału korbowego. Do tej samej korby pierwotnie podłączona byla sprężarka powietrza. Rozruch realizowany za pomocą sprężonego powietrza z butli ok 200l razy 30atm. min ciśnienie do rozruchu to około 14 atm. same butle starczają na ok 20 manewrów lub więcej. to zależy od wprawy mechanika. Silnik nie posiada sprzęgła ani skrzyni biegów - przelożenie bezpośrednie. Bieg wsteczny realizowany za pomocą przestawnego rozrządu. Popychacze są podnoszone tak aby nie dotykaly wałka, wałek się przesuwa i popychacze opadają na drugi zestaw krzywek (pompy paliwa również). Przy wolno naprzod SG pali ok 20l/h. Przy całej naprzód w trudnych warunkach <50l/h.
Na statku będę chyba w tym tygodniu więc zrobie zdjęcia i zamieszczę je tutaj.
Sorry że trochę chaotycznie ale piszę z głowy...
KudłatY
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 2.000 BRT

Dołączył(a): 14.02.10, 14:19

Re: Silnik z U-boota

Postprzez ObltzS » 14.02.10, 18:51

Witamy KudłatY !

Jeśli będziesz miał taką możliwość, czy można prosić o zdjęcie "klawiatury" uchwycone nieco w perspektywie, ale w widoku wzdłuż silnika [widok z boku - na poziomie samej "klawiatury" oraz ujecie z góry] oraz zdjęcie przestawnego rozrządu [perspektywa a może się uda zbliżenie szczegółów].

Dziękujemy i pozdrawiamy !
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Silnik z U-boota

Postprzez ObltzS » 13.05.11, 17:42

Witam !

Wielokrotnie temat ten był dyskutowany, ale zdecydowana większość wyrażonych tu opcji i opinii, skłaniała się ku tezie, że wzajemne powiązania "Zawiszy Czarnego" z silnikiem z U-Boota to mit i legenda.
Ale nasz głos w tej sprawie jest jednak słabo słyszalny ? bo przecież nie każdy w Polsce musi odwiedzać nasze Forum i interesować się tym tematem : Zawisza a silnik ...

Ale mit ten jest jednak nadal utrwalany i to za sprawą tak szacownej witryny jak uboat.net, która 11.05.'11 dodała do swojej galerii zdjęciowej 20 fotek z przedziału maszynowego "Zawiszy", prezentującej ów intrygujący silnik z U-Boota. Galeria ta, podobnie jak i witryna, odnotowują ogromną ilość odsłon i w ten oto prosty sposób mit o silniku mający do tej pory głównie charakter "narodowy" rozrasta się do mitu niemal międzynarodowego, gdyż w świadomości wielu internautów utrwali się owo przekonanie, że na "Zawiszy" zainstalowano silnik z U-Boota ...

Ponieważ Snake zna bardzo dobrze j. angielski, jako jeden z forumowiczów nieśmiało sugerowałbym, aby zechciał napisać do uboat.net i wyjaśnić, że chyba witryna ta zbyt pochopnie pospieszyła się z taką tezą - a galeria ta sama w sobie ciekawa, ale ma jednak niewiele wspólnego z tak jednoznaczną opinią zawartą w tytule galerii jak i podpisami pod pierwszą fotografią, które mocno sugerują zupełnie coś innego ...

http://uboat.net/gallery/Zawizsa/
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Silnik z U-boota

Postprzez Jatzoo » 17.05.11, 17:24

Popieram :-)
Może przy okazji Snake uda Ci się poznać więcej informacji na podstawie których uboat.net "twierdzi", że to silnik z U-Boota?
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 19.05.11, 08:58

ObltzS napisał(a):Ponieważ Snake zna bardzo dobrze j. angielski, jako jeden z forumowiczów nieśmiało sugerowałbym, aby zechciał napisać do uboat.net i wyjaśnić, że chyba witryna ta zbyt pochopnie pospieszyła się z taką tezą - a galeria ta sama w sobie ciekawa, ale ma jednak niewiele wspólnego z tak jednoznaczną opinią zawartą w tytule galerii jak i podpisami pod pierwszą fotografią, które mocno sugerują zupełnie coś innego ...


Napisałem - w niedzielę - na razie zero odpowiedzi. Jeżeli nie będzie reakcji, to może wrzucę temat na forum uboat.net.

Jatzoo napisał(a):Może przy okazji Snake uda Ci się poznać więcej informacji na podstawie których uboat.net "twierdzi", że to silnik z U-Boota?


Cóż - podejrzewam, że zdjęcia podesłane przez Jacka Ochmana zostały po prostu opatrzone przez niego takim komentarzem - a który oparty jest na pokutującym w Polsce micie.
Natomiast administrator uboat.net tego nie sprawdził.
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez SnakeDoc » 21.05.11, 22:26

No i jest reakcja - dodany komentarz pod pierwszym zdjęciem...
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-boota

Postprzez ObltzS » 23.05.11, 20:03

Witam !

No i jest reakcja - dodany komentarz pod pierwszym zdjęciem...


Brawo i dzięki - Snake zapobiegł w porę iście międzynarodowej sensacji ... :D
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Silnik z U-boota

Postprzez Jatzoo » 26.05.11, 15:27

Tak na marginesie, szkoda tylko, że uboat.net nie podało Snake'a jako osobę, która zweryfikowała te informacje...
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Re: Silnik z U-boota

Postprzez Googsend » 17.01.12, 23:56

Jestem tutaj nowy wiec witam serdecznie. Moze kogos zainteresuja trzy zdjecia pociagu pancernego o ktorym mowa w tym temacie. Nie wiem ile w tym prawdy ale kustosz muzeum powiedzial ze pociag ten nie zostanie tu na stale a jest jedynie "gosciem" tak jak luksusowy wagon Bieruta. Lokomotywy nie dalo sie zwiedzac wiec nie pstryknalem fotek maszynowni.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Googsend
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 1.000 BRT

Dołączył(a): 17.01.12, 10:15
Lokalizacja: Łódź /Angers

Re: Silnik z U-Boota

Postprzez SnakeDoc » 24.04.12, 22:57

Ostateczne wyjaśnienie sprawy silnika na Zawiszy:

http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 09#p129309
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re:

Postprzez SnakeDoc » 04.06.12, 10:09

Witam

U-boot napisał(a):A możliwość warsztatowe każdego okrętu czy statku są przeogromne !!
Sam miałem możliwość widzieć i wymieniać tuleje cylindrowe przy których człowiek był tylko "mrówką" porównując rozmiar o zawrorach, tłokach, czy panewkach nie wspominając.
U-boot jest co prawda mniejszy i bardziej się pracuje na fali, lecz i częsci do wymiany są mniejsze a zatem i lżejsze.


Przeglądając różne dokumenty dostępne na stronie uboatarchive.net natknąłem się na raport z przesłuchania rozbitków z U-606. Ciekawy jest fragment dotyczący przesłuchania głównego mechanika, dotyczący możliwości napraw na okręcie podwodnym:

REPORT ON THE INTERROGATION OF SURVIVORS FROM U-606 SUNK ON FEBRUARY 22, 1943 napisał(a):REPAIRS AT SEA.

The Engineer Officer described how a Diesel cylinder sleeve can be replaced at sea. The head is loosened from the stud bolts, hoisted against the overhead where it is secured by nuts to bolts previously fitted to receive it. The sleeve is then removed with screw type pulling gear, a replacement inserted, and the process reversed. The prisoner admitted replacing a cracked cylinder head in a similar manner although the operation was difficult because of the slight clearance.
The prisoner spoke of an incident on an unidentified U-boat in which there was an explosion in the crank-case. One Diesel was wrecked and pieces of the crank-case were driven into the opposite engine by the force of the explosion. During the course of 72 hours, the Engineer Officer took down both engines and reassembled the undamaged parts into one workable Diesel. During the operation, the boat dived to the bottom and surfaced several times. The only source of power for maintaining pressure in the high pressure air flasks was the Junkers compressor. When repairs were completed, the boat ran on diesel-electric for several days on one engine and dived only upon approaching her base. The batteries went dead on arrival and the U-boat was berthed by tugs. The Engineering Officer of this boat received the Iron Cross First Class for this feat.
The Engineer Officer of U-606 confirmed a recent report regarding repairs to a U-boat having been made with muslin bandage and a putty. On the boat in question, a cylinder head casing forming a chamber over an exhaust valve and having not exhaust gases on one side and cooling water on the other , cracked. Repairs were made by patching with "Eisenkitt" (literally, "Iron Putty") and then wrapping with bandages. The Diesel was said to have run satisfactorily for the two weeks necessary for the boat to reach her base. The prisoner said that he personally had never used "Eisenkitt" but other had recommended it very highly, as it was water, heat, and oil resistant. He believes that it has an asbestos base and contains a petroleum solvent which evaporates during setting. The preparation is said to set in about 20 minutes, either in air or under water.

(http://uboatarchive.net/U-606INT.htm)

Czyli:
Główny Mechanik opisał proces wymiany tulei cylindrowej na morzu. Głowica cylindra jest odkręcana, podniesiona do góry i zabezpieczona w tej pozycji. Następnie tuleja jest usuwana przy pomocy śrubowego ściągacza tulei, wkładana jest tuleja zapasowa po czym montowana jest głowica cylindra. Jeniec potwierdził, że wymiana pękniętej głowicy cylindra przebiega w podobny sposób, aczkolwiek jest to operacja trudniejsza, ze względu na dużo mniejsze prześwity.
Jeniec opowiedział o wypadku do którego doszło na niezidentyfikowanym okręcie, na którym doszło do eksplozji w skrzyni korbowej. Jeden silnik został zrujnowany a kawałki jego skrzyni korbowej uszkodziły drugi silnik. W ciągu 72 godzin Główny Mechanik rozebrał obydwa silniki i złożył z nieuszkodzonych części jeden sprawny. Podczas tej operacji okręt wielokrotnie się zanurzał, był kładziony na dnie oraz się wynurzał. Jedynym źródłem sprężonego powietrza była spalinowa sprężarka Junkersa. Gdy naprawa się zakończyła, okręt - używając dieslowo-elektrycznego napędu - przez kilka dni wracał do bazy. W momencie dotarcia do bazy, baterie akumulatorów zostały całkowicie wyczerpane, a okręt został zacumowany przy pomocy holowników.
Główny Mechanik otrzymał za swoje dokonanie Krzyż Żelazny Pierwszej Klasy.
Główny Mechanik z okrętu U-606 potwierdził ostatni raport dotyczący napraw, że do naprawy użyto materiałowego bandażu oraz kitu. Na okręcie doszło do pęknięcia głowicy cylindra. Naprawy dokonano poprzez załatanie pęknięcia przy użyciu "Eisenkittu" (żelaznego kitu) i owinięciu bandażami. Silnik podobno pracował przez dwa tygodnie, w czasie których okręt wracał do bazy. Jeniec powiedział, że on osobiście nigdy nie używał "Eisenkittu", ale inni bardzo chwalili i polecali ten środek, jako odporny na wodę, wysoką temperaturę oraz olej. Jeniec podejrzewa, że kit był zrobiony na bazie azbestu i zawierał benzynę jako rozpuszczalnik, która odparowywała podczas zakładania kitu. Przygotowanie i zalepienie trwa około 20 minut i może być przeprowadzone zarówno w zanurzeniu jak i wynurzeniu.


Generalnie do raportów z przesłuchań jeńców należy podchodzić sceptycznie, niemniej daje to jakiś pogląd na temat możliwości napraw okrętowych silników spalinowych na morzu.
SnakeDoc
Fregattenkapitän
Fregattenkapitän
Moderator Team
 
Tonaż: 545.000 BRT

Dołączył(a): 07.08.07, 20:55

Re: Silnik z U-Boota

Postprzez ObltzS » 11.11.12, 11:37

Witam !

Jeszcze o rzekomym silniku z U-Boota na "Zawiszy Czarnym" słów kilka ?
Wydawałoby się, że temat został wyczerpany pod każdym względem, gdyż w sposób jednoznaczny i nie budzący żadnych wątpliwości w przeróżnych odpowiedziach omawiających związki rzekomego silnika z U-Boota z "Zawiszą" stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że jest to niczym nie uzasadniony mit i fałszywa legenda, ale ...

Ostatnio natrafiłem na oficjalną stronę internetową Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni poświęconej opisowi tego harcerskiego żaglowca, a tam jest jest podstrona o silniku ("Słynny silnik Zawiszy Czarnego", link do niej tutaj http://www.cwm.zhp.pl/zawisza-czarny/articles/slynny-silnik-zawiszy-czarnego.html), gdzie nadal rozpowszechnia się tego typu brednie, ugruntowując tym samym i podtrzymując wciąż żywot tej swoistej fantasmagorii ? na przekór wszystkiemu (w tym chyba najbardziej zdrowemu rozsądkowi) lansowany jest taki pogląd, który to pogląd funkcjonuje w świadomości wielu osób, gotowych dowodzić wyższych racji tej nieprawdziwej opinii ...

Jak zatem przedstawia się sama historia silników spalinowych na "Zawiszy" ? warto ją opisać, gdyż nie są to chyba fakty powszechnie znane, bo gdyby były, to zakładam, że ten temat nie istniał by w ogóle - ale ich nieznajomość prowadzi właśnie do powstawania tego typu niesamowitych legend i fałszywych mitów.

Zanim "Zawisza" został harcerskim żaglowcem był najpierw statkiem rybackim (lugrotrawler, typ B-11, noszącym nazwę "Cietrzew"). Po wycofaniu z eksploatacji (błędy konstrukcyjne i zła stateczność) i przebudowie w latach 1960/1961 przekazano go ZHP.
"Cietrzew" (lugrotrawler) był napędzany wysokoprężnym silnikiem diesla 3-cylindrowym SD3 June Munktell 1003MV, numer 7838/40 o mocy 300 KM. Podczas pierwszej przebudowy (1960/1961) dla potrzeb ZHP silnik ten wymontowano i zainstalowano nową jednostkę napędową ? był nią używany 6-cylindrowy silnik diesla firmy DWK typu 6Mu-421 o mocy 330 KM, rok budowy 1937. Kolejna przebudowa "Zawiszy" (druga) miała miejsce w latach 1966/1967 ? mimo przebudowy kadłuba jednostka napędowa pozostała ta sama. Podczas trzeciej przebudowy żaglowca (1979/1980) wyeksploatowany drugi silnik (6Mu-421 z 1937 r.) wymieniono na inny, również używany. Silnik ten jest eksploatowany na "Zawiszy" do dnia dzisiejszego i to on właśnie wzbudza tyle niezdrowych emocji.
Jak się okazuje jest to silnik diesla 6-cylindrowy, 4-taktowy o symbolu DWK (MaK) 6Mu-423 (390 KM, 375 obr/min., nr fabryczny 7142, rok budowy ok. 1942, chociaż na zastępczej tabliczce znamionowej wybito rok 1940).

Warto może rozszyfrować użyte w symbolach skróty "DWK" i "Mak", gdyż prawdopodobnie niewłaściwie interpretowane mogą u wielu budzić silne skojarzenia z Kriegsmarine a stąd już blisko zarówno do U-Bootawaffe jak i samych U-Bootów ?
DWK to "Deutsche Werke Kiel in Kiel und in Friedrichsort", którą po zakończeniu II w. ś. przemianowano na "Holsteinische Maschinenbau AG" (Holmag) ? nazwa to obowiązywała do 1948 r., by ostatecznie przyjąć nazwę "Maschinenbau Kiel AG" (MaK, od roku 1959 jako G.m.b.H., zmiana ze spółki akcyjnej na sp. z o. o.), chociaż czasem skrót ten ? MaK ? jest chyba błędnie odczytywany jako "Maschinenfabrik Krupp".

Faktem jest, że aktualny silnik z "Zawiszy" został zbudowany na zamówienie Kriegsmarine i przetransportowano go do Norwegii, gdzie w w stoczni Kristiansand Mekaniska Verkstad został zamontowany na jednym z holowników dla niemieckiej marynarki wojennej. Silnik ten zbudowano w DWK, która posiadała licencję firmy Friedrich Krupp Germaniawerft AG, Kiel-Gaarden na budowę silników diesla dla jednostek pływających (ale nie U-Bootów !!!). Wspomniany powyżej holownik po wojnie przypadł w udziale Polsce i kolejno najpierw jako holownik "Leon" pływał od 1946 r. w taborze portowym w Żegludze Polskiej, następnie w roku 1949 przekazano go PMW (pływał jako dozorowiec WOP-u (31 dywizjon okrętów WOP) pod symbolem "DP-86" a później pod nazwą "Tkacz"). W maju 1964 roku jednostkę tą przekazano na rzecz LOK-u (nazwa "Niedźwiedź"), Jego kolejna rola to holownik stoczniowy w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni o nazwie "Bronisław". Po zdemontowaniu silnika (prawdopodobnie rok 1978 ?) bez własnego napędu stał bezczynnie a w roku 1981 po przebudowie pełnił rolę roli statku wczasowo-hotelowego stoczni. Został przeholowany i zacumowany przy nabrzeżu ośrodka żeglarskiego LOK-u w Jastarni, by w kwietniu 1984 r. zostać zakupionym od stoczni przez poznański okręg Ligi Morskiej (krótko wówczas stał w Sobieszewie, miał dwóch kolejnych właścicieli) ? jego ostatnia rola to pływająca restauracja-bar ponownie w porcie w Jastarni, gdzie zatonął w listopadzie 2008 r.

Wydawałoby się, że to właśnie harcerze podczas swojej skautowskiej kariery przechodzą poszczególne stopnie wtajemniczenia i skautowskiej wiedzy, zdobywając po drodze różne specjalności, w tym chyba także specjalność "tropiciela". Jak wynika z linku CWM ZHP w Gdyni z tą specjalnością tropiciela to chyba skupionym tam harcerzom jak i kadrze nie za bardzo wychodzi, skoro z uporem maniaka dalej podtrzymują na swojej stronie internetowej bzdury o związkach swojego flagowego żaglowca z silnikiem z U-Boota ? takie chyba teraz czasy, że dla podtrzymania zupełnie nieuzasadnionej "legendy" trzeba jawnie przekłamywać fakty nie mające żadnego uzasadnienia i odniesienia do stanu rzeczywistego ...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
ObltzS
Admiral
Admiral
Moderator Team
 
Tonaż: 1.725.000 BRT

Dołączył(a): 05.07.05, 19:31
Lokalizacja: Polska południowa

Poprzednia strona

Posty: 72 • Strona 3 z 31, 2, 3

Powrót do Konstrukcja kadłuba i wyposażenie



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość