1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Torpedy

Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak

Posty: 11 • Strona 1 z 1

Torpedy

Postprzez Korvettenkapitan » 19.08.04, 23:31

Witam.

Mam pytanie: czy jest jakieś źródło informacji o torpedach stosowanych na U-bootach w I w.św?

Pozdrawiam.
Korvettenkapitan
Korvettenkapitän
 
Tonaż: 436.000 BRT

Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
Lokalizacja: Nad Bałtykiem

Postprzez Jatzoo » 20.08.04, 00:10

Polecam książkę Antoniego Komorowskiego - 'Broń Torpedowa' (od czasów wynalezienia do 'współczesności' - bo to książka z lat 90-tych).
Jatzoo
Grossadmiral
Grossadmiral
Global Mod
 
Tonaż: 2.353.000 BRT

Dołączył(a): 22.08.02, 15:03

Postprzez Korvettenkapitan » 20.08.04, 11:19

Dziękuję :D

Pozdrawiam.
Korvettenkapitan
Korvettenkapitän
 
Tonaż: 436.000 BRT

Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
Lokalizacja: Nad Bałtykiem

Torpedy

Postprzez Florek » 25.09.05, 15:46

Można też coś znaleźć w książce "Wilcze Stado. U-booty w II wojnie światowej", ale po co kupować skoro mogę opowiedzieć.
Otóż torpedy używane na U-bootach podczas II wojny światowej napędzane były turbiną na sprężone powietrze, rozwijały prędkość maksymalną 40 węzłów, miały zasięg 3 mil morskich, posiadały zapalnik uderzeniowy bez możliwości samonaprowadzania.
Masa: 1400 kg, długość: 7,5 metra, masa głowicy bojowej: 343 kilogramy.
Torpedy te miały kilka wad:
1. Jasny ślad pęcherzyków powietrza wskazywał miejsce z którego odpalono torpedę oraz mógł ostrzec kaptana atakowanego statku,
2. Zapalnik uderzeniowy nie detonował jeżeli torpeda uderzyła pod zbyt ostrym kątem,
3. Ówczesne torpedy miały skłonność do awarii zaworu hydrostatycznego i w efekcie nie zawsze płynęły na głębokości na którą były ustawione.
W efekcie jeżeli torpeda popłynęła wyżej to szkody wywołane wybuchem były mniejsze a jeżeli popłynęła niżej to mogła poprostu przepłynąć pod celem.
Jestem dumny że mogę pisać na tym forum, tak samo jak na forum Okrętów Podwodnych Świata. Nie każdy ma takie szczęście.
Florek
Leutnant zur See
 
Tonaż: 161.000 BRT

Dołączył(a): 25.09.05, 15:21
Lokalizacja: Stalowa Wola

Postprzez Jagdtiger » 25.09.05, 19:25

Niektóre typy torped naprowadzały się same na odgłos śrub...
Jagdtiger
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 508.000 BRT

Dołączył(a): 16.02.03, 20:43
Lokalizacja: 3miasto

Re: Torpedy

Postprzez Myszkin » 26.09.05, 09:43

Florek napisał(a):Jestem dumny że mogę pisać na tym forum, tak samo jak na forum Okrętów Podwodnych Świata. Nie każdy ma takie szczęście.


No proszę, jak niewiele niektórym brakuje do szczęścia...

A wracając do spraw bardziej merytorycznych - otworzę dziś Enycklopedię PWN-u i też uraczę Was, Drodzy Koledzy, kolejnymi odkrywczymi artykułami, takimi jak: "Jak zanurzają się okręty podwodne?", "Co to jest peryskop?" i wreszcie "Co to jest okręt podwodny?" :wink:
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Re: Torpedy

Postprzez dragonfly » 26.09.05, 10:28

Florek napisał(a):Można też coś znaleźć w książce "Wilcze Stado. U-booty w II wojnie światowej", ale po co kupować skoro mogę opowiedzieć.
Otóż torpedy używane na U-bootach podczas II wojny światowej napędzane były turbiną na sprężone powietrze, rozwijały prędkość maksymalną 40 węzłów, miały zasięg 3 mil morskich, posiadały zapalnik uderzeniowy bez możliwości samonaprowadzania.
Masa: 1400 kg, długość: 7,5 metra, masa głowicy bojowej: 343 kilogramy.
Torpedy te miały kilka wad:
1. Jasny ślad pęcherzyków powietrza wskazywał miejsce z którego odpalono torpedę oraz mógł ostrzec kaptana atakowanego statku,
2. Zapalnik uderzeniowy nie detonował jeżeli torpeda uderzyła pod zbyt ostrym kątem,
3. Ówczesne torpedy miały skłonność do awarii zaworu hydrostatycznego i w efekcie nie zawsze płynęły na głębokości na którą były ustawione.
W efekcie jeżeli torpeda popłynęła wyżej to szkody wywołane wybuchem były mniejsze a jeżeli popłynęła niżej to mogła poprostu przepłynąć pod celem.
Jestem dumny że mogę pisać na tym forum, tak samo jak na forum

Ale tu jest mowa o I wojnie św! :?
dragonfly
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Moderator Team
 
Tonaż: 800.000 BRT

Dołączył(a): 22.09.03, 12:42
Lokalizacja: Żagań

Hehe

Postprzez Florek » 26.09.05, 16:12

Do Jagdtigera:
Chodzi o naprowadzaną akustycznie torpedę T5, ale ją Niemcy wprowadzili dopiero w 1943 roku.
Do Myszkina:
Okręt podwodny jest to taki rodzaj okrętu wojennego który dzięki zbiornikom balastowym i hermetycznie zamykanemu kadłubowi zdolny jest do zejścia pod wodę. Peryskop jest to urządzenie optyczne które dzięki zestawowi luster umożliwia obserwację z poziomu poniżej jego okularu.
Do Dragonfly:
Proszę nie sugeruj się tytułem tej książki. Oczywiście dotyczyła ona głównie technologii z czasów II wojny światowej, ale były też kilka nawiązań do czasów I wojny światowej (tak jak ze wspomnianymi torpedami).
Zresztą, tak poza tematem, historia U-bootów zaczyna się jeszcze wcześniej - w 1906 roku, kiedy to zjechał na wodę U-1.
Dziękuję że tyle osób zainteresowało się moim postem.
Florek
Leutnant zur See
 
Tonaż: 161.000 BRT

Dołączył(a): 25.09.05, 15:21
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Hehe

Postprzez Myszkin » 26.09.05, 16:56

Florek napisał(a):Do Myszkina:
Okręt podwodny jest to taki rodzaj okrętu wojennego który dzięki zbiornikom balastowym i hermetycznie zamykanemu kadłubowi zdolny jest do zejścia pod wodę. Peryskop jest to urządzenie optyczne które dzięki zestawowi luster umożliwia obserwację z poziomu poniżej jego okularu.


No i proszę, już nie muszę sięgać do encyklopedii. Florek, poproszę jeszcze o definicję siodełka, na którym siadał przy peryskopie d-ca w kiosku i o definicję klucza do bujania fundamentów diesli.

"Zresztą, tak poza tematem, historia U-bootów zaczyna się jeszcze wcześniej - w 1906 roku, kiedy to zjechał na wodę U-1.
Dziękuję że tyle osób zainteresowało się moim postem. "

A ja poza tematem tak się zastanawiam: czy to tylko młodzieńcza werwa czy to już naiwność?
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa

Postprzez Jagdtiger » 26.09.05, 20:13

Myszkin - nie bądź taki zgryźliwy :)
Jagdtiger
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 508.000 BRT

Dołączył(a): 16.02.03, 20:43
Lokalizacja: 3miasto

Postprzez Myszkin » 27.09.05, 09:28

Jagdtiger napisał(a):Myszkin - nie bądź taki zgryźliwy :)


A bo ja już czasami nie wytrzymuję, Jagd. Może to ta depresja jesienna? :wink:
Myszkin
Kapitän zur See
 
Tonaż: 960.000 BRT

Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa


Posty: 11 • Strona 1 z 1

Powrót do I Wojna Światowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości