Firth of Forth
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Firth of Forth
przez Wojak » 09.08.07, 12:01
Otóż mam 3 patrol (bylem w 1943 ale nowy system) u-boot typ IIa postanowilem wedrzec sie do Firth of Forth (jakby ktos probowal to uwaga na reflektory i bunkry nadbrzezne) zobaczylem 2 niszczyciele patrolujace teren. stracilem na nie 5 torped i zostala mi tylko jedna wplywam do portu i widze: tankowiec T2, Mały statek handlowy i pieknie ustawionego C2 kat kursowy 90 stopni i stai taki to mysle kontaktowa czy magnetyczna? zanurzenie miał 7,8m wiec ustawiam magnetyka na 8,5m torpeda T1 i leci. i stala sie rzecz która przydarza mi sie az za duzo razy torpeda wybucha widac fontanne wody wytryskujaca z pod kadluba a C2 stoi sobie jakby nigdy nic!!!!! to mysle zaraz świt sie zbieram zani tu sie zleca patrolowe. Co robie nie tak?? za gleboko torpede? moze zle wycelowana? PLZ pomóżcie!!!!! [/img]
- Wojak
- Tonaż: 24.000 BRT
- Dołączył(a): 08.08.07, 13:49
- Lokalizacja: Beuthen/Obersleisen
przez wibwk » 09.08.07, 12:12
A jesteś w 100% pewien że wybuch był pod kadłubem? prawdopodobnie wybuchła uderzając w dno portu, nabrzeże lub w sieci. Ustawiasz głębokość dobrze. W portach jest płytko więc polowanie w nich to loteria co zresztą wynika z literatury.
- wibwk
- Tonaż: 360.000 BRT
- Dołączył(a): 09.02.06, 18:21
przez Wojak » 10.08.07, 10:50
Raczej nie jest to wina sieci ani płytkiego portu bo takie sytuacje zdarzaja mi sie na pełnym morzu i to w 70% ale jak na widoku zewnętrznym patrze na torpede to wydaje mi sie ze leci za płytko ale przecież to T1 i raczej nie ma defektów związanych z głębokością kiedyś byłem w porcie i stał tankowiec T2 więc odpaliłem 2 kontakty trafiły pięknie a ten stoi poza lekkim pożarem
- Wojak
- Tonaż: 24.000 BRT
- Dołączył(a): 08.08.07, 13:49
- Lokalizacja: Beuthen/Obersleisen
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości