[Relacja z budowy] Typ I A
Posty: 83
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
[Relacja z budowy] Typ I A
05-02-2004
Po blisko pięciu latach przerwy postanowiłem ponownie pobawić się w sklejanie modeli kartonowych. Z wielu dostępnych modeli postanowiłem jak łatwo się domyśleć puścić na pierwszy ogien Typ I A w skali 1:100.
Po kilkunastu dniach przygotowań - kompletowanie potrzebnego 'oprzyrządowania' - wszystko było gotowe do rozpoczęcia prac, które z wielkim hukiem (hehe.. nie ma to jak wszystko ładnie poukładane zwalić znów na podłogę) się rozpoczęły.
Oczywiście, na początek poszło wycinanie i naklejanie na 1,5 mm karton wszelkiego rodzaju wręg, z których później będzie można sklecić kadłub oraz kiosk okrętu.
Jak nic zrobiła się druga w nocy, a ja ponownie zacząłem się zastanawiać, czy faktycznie mam czas na takie zabawy
Póki co, wszystko schnie, i czeka łaskawie na swój ostateczny koniec
PS. Kolejna relacja z budowy modelu - już po weekendzie
PS2. Mam nadzieję, że temat się przyjmie, i znajdzie wielu naśladowców - Amigo -> na Ciebie liczę w szczegółności
PS3. Oczywiście jak dorwę jakiś aparat, to porobię fotki ze swojego dzieła zniszczenia
Po blisko pięciu latach przerwy postanowiłem ponownie pobawić się w sklejanie modeli kartonowych. Z wielu dostępnych modeli postanowiłem jak łatwo się domyśleć puścić na pierwszy ogien Typ I A w skali 1:100.
Po kilkunastu dniach przygotowań - kompletowanie potrzebnego 'oprzyrządowania' - wszystko było gotowe do rozpoczęcia prac, które z wielkim hukiem (hehe.. nie ma to jak wszystko ładnie poukładane zwalić znów na podłogę) się rozpoczęły.
Oczywiście, na początek poszło wycinanie i naklejanie na 1,5 mm karton wszelkiego rodzaju wręg, z których później będzie można sklecić kadłub oraz kiosk okrętu.
Jak nic zrobiła się druga w nocy, a ja ponownie zacząłem się zastanawiać, czy faktycznie mam czas na takie zabawy
Póki co, wszystko schnie, i czeka łaskawie na swój ostateczny koniec
PS. Kolejna relacja z budowy modelu - już po weekendzie
PS2. Mam nadzieję, że temat się przyjmie, i znajdzie wielu naśladowców - Amigo -> na Ciebie liczę w szczegółności
PS3. Oczywiście jak dorwę jakiś aparat, to porobię fotki ze swojego dzieła zniszczenia
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Amigo, model wylądował na półce z napisem 'być może później'
Na razie mogę tylko napisać, że nie zawiodłem się na wydawcy, i moje spodziewane 'tu milimetr więcej tam trzy mniej' się sprawdziło, i mój kolejny dylemat - czy będzie szpachlowanie czy też nie - sam się rozwiązał
Na razie mogę tylko napisać, że nie zawiodłem się na wydawcy, i moje spodziewane 'tu milimetr więcej tam trzy mniej' się sprawdziło, i mój kolejny dylemat - czy będzie szpachlowanie czy też nie - sam się rozwiązał
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Brawo Tobruk, tym sposobem zmontujemy większą grupę,
Jaca poszpachlowany i pomalowany model kartonowy jest naprawde świetny. Na płytce z materiałem wyślę Ci zdjątka Twojego U-boota wykonanego przez mistrza ( to na pewno nie ja!!!)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jaca poszpachlowany i pomalowany model kartonowy jest naprawde świetny. Na płytce z materiałem wyślę Ci zdjątka Twojego U-boota wykonanego przez mistrza ( to na pewno nie ja!!!)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
Widziałem co 'mistrzowie' potrafią zrobić z kartonu - ale jakoś nigdy nie miałem dość czasu by się aż tak dokładnie w to bawić - robię model dla siebie a nie na wystawę
A co do laminatu Amigo, to m.in. na privie napisałem Ci jakie mam na to zapatrzenie
20 lat
A co do laminatu Amigo, to m.in. na privie napisałem Ci jakie mam na to zapatrzenie
20 lat
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Zgodnie z obietnicą (z lutego) że dalsza część relacji będzie po weekendzie, oto i ona
Stan obecny jest taki, że po chwilowym zrywie znów mi przeszło. Niedokładności są tak wielkie, że nie da się wszystkiego wyretuszować.
Ale zacznijmy od początku... Już podczas sklejania szkieletu w paru miejscach wręgi nie pasowały do siebie. Różnice rzędu 3 mm może i nie będą widoczne, ale to dopiero się okaże jak zacznę oklejać poszycie dna.
Tak sobie myślałem, że otwory przelewowe w typie IA są na tyle nieskomplikowane, że powycinam je w burtach i poszyciu, co na pewno zwiększy atrakcyjność modelu. Natrafiłem jednak na poważny problem. Dotyczy on 'wysokości' szkieletu odpowiedzialnego za pokład i burty U-Boota. Jeżeli miałbym sklejać zgodnie z planem, to boczne 'burty' będą mi wystawać na ok. 3-4 mm nad pokład - oczywiście to niedopuszczalne. Gdybym je opuścił niżej i skleił na równo z pokładem, wtedy musiałbym zrezygnować z otworów przelewowych (znajdowałyby się wtedy na wysokości szkieletu) oraz mogłyby wystąpić problemy z symetrią okrętu (burty dość głęboko musiałbym naklejać na 'siodła' okrętu).
Pomysł jest taki, że burty skleję z 'nadwyżką' do której dorobi się wyższy pokład, a dodatkowe 3-4 mm pomiędzy szkieletem a pokładem wykorzystam na 'otwarte' zamontowanie wszelkiego typu luków i schowków na pokładzie.
Najlepiej wszystko zrozumieć w połączeniu z poniższymi fotkami.
Co Amigo i Tobruk o tym sądzicie...?
Stan obecny jest taki, że po chwilowym zrywie znów mi przeszło. Niedokładności są tak wielkie, że nie da się wszystkiego wyretuszować.
Ale zacznijmy od początku... Już podczas sklejania szkieletu w paru miejscach wręgi nie pasowały do siebie. Różnice rzędu 3 mm może i nie będą widoczne, ale to dopiero się okaże jak zacznę oklejać poszycie dna.
Tak sobie myślałem, że otwory przelewowe w typie IA są na tyle nieskomplikowane, że powycinam je w burtach i poszyciu, co na pewno zwiększy atrakcyjność modelu. Natrafiłem jednak na poważny problem. Dotyczy on 'wysokości' szkieletu odpowiedzialnego za pokład i burty U-Boota. Jeżeli miałbym sklejać zgodnie z planem, to boczne 'burty' będą mi wystawać na ok. 3-4 mm nad pokład - oczywiście to niedopuszczalne. Gdybym je opuścił niżej i skleił na równo z pokładem, wtedy musiałbym zrezygnować z otworów przelewowych (znajdowałyby się wtedy na wysokości szkieletu) oraz mogłyby wystąpić problemy z symetrią okrętu (burty dość głęboko musiałbym naklejać na 'siodła' okrętu).
Pomysł jest taki, że burty skleję z 'nadwyżką' do której dorobi się wyższy pokład, a dodatkowe 3-4 mm pomiędzy szkieletem a pokładem wykorzystam na 'otwarte' zamontowanie wszelkiego typu luków i schowków na pokładzie.
Najlepiej wszystko zrozumieć w połączeniu z poniższymi fotkami.
Co Amigo i Tobruk o tym sądzicie...?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Witaj Jaca.
Nie rozumiem, dlaczego są aż takie niedokładności w modelu, to zakrawa na kpinę, poziom wykonania rysunków ( pod kątem dokładności) jest porównywalny z wczesnymi numerami MM.
.
Myślę, że naddatek poszycia burt, wystającego nad pokład, będziesz musiał obciąć, niestety, pokład musi być przyklejony do górnej części szkieletu, inaczej zwichruje się. Jeżeli masz zamiar wykonać elementy pokładu, powinieneś wcześniej w szkielecie pokładu wykonać w tych miejscach otwory.
Nie rozumiem, dlaczego są aż takie niedokładności w modelu, to zakrawa na kpinę, poziom wykonania rysunków ( pod kątem dokładności) jest porównywalny z wczesnymi numerami MM.
.
Myślę, że naddatek poszycia burt, wystającego nad pokład, będziesz musiał obciąć, niestety, pokład musi być przyklejony do górnej części szkieletu, inaczej zwichruje się. Jeżeli masz zamiar wykonać elementy pokładu, powinieneś wcześniej w szkielecie pokładu wykonać w tych miejscach otwory.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
Jaca myślę, nie wskazane będzie wycinanie otworów przelewowych bez wzmocnienia. Od środka. Będą za wiotkie. Po wycięciu, podklej je od wewnątrz czarnym kartonem, i tak otwór będzie widoczny, ale nie na wylot, patrz fotka w górnym poście.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
Jak widać na zdjęciach - na razie wszystko sobie przymierzam na sucho, dopiero później będę wycinać otwory przelewowe. Zastanawiam się również nad wypełnieniem szkieletu jakąś pianką. Coś kiedyś Amigo o tym wspominałeś - możesz mi nieco rozjaśnić ten temat...?
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Jaca -piana montażowa w spreyu, np, do osadzania okien, drzwi itp, tylko kupuj w spreyu, a nie do pistoletu. Tak kleiłem w ten sposób modele O.P i statków z drewna( fornir)dzięki pianie sklejka przylega na całej powierzchni, a nie tylko w punktach styku z wręgami i podłużnicami, co pozwoli uniknąć efektu, zapadania sie poszycia pomiędzy wręgami, ( wklęsłe kształty).
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
Witam pracowitych modelarzy
--> Jaca - mam lepszą propozycję: za parę dni wyślę Ci kadłub z laminatu (IX). Mnie te same problemy z kartonem popchnęły właśnie do laminatu. Za tydzień raczej będę już na chodzie.
Pozdrawiam
--> Jaca - mam lepszą propozycję: za parę dni wyślę Ci kadłub z laminatu (IX). Mnie te same problemy z kartonem popchnęły właśnie do laminatu. Za tydzień raczej będę już na chodzie.
Pozdrawiam
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Stocznia pracuje ostatnio na 3 zmiany - i oto efekty
Biorąc pod uwagę problemy z jakimi spotkałem się podczas klejenia szkieletu (nieodpowiednie wymiary), postanowiłem poszycie sklejać zarówno od dziobu jak i od rufy. Było to bardzo dobre posunięcie. Na ostatniej środkowej części poszycia jest dokładnie 1cm nadwymiaru !!!
Ze względu na to, że poszczególne elementy poszycia nie są klejone na 'zakładkę' (nawet instrukcja tego nie zaleca) a na 'styk' (podklejenie bristolem) jak dla mnie taki 'rozjazd' jest bardziej niż niedopuszczalny. Z tego też względu poczycie nie wygląda rewelacyjnie. Kolejnym problemem normalnym w kartonówkach jest 'rozkład' farby na poszczególnych elementach poszycia. W moim przypadku tak się złożyło, że obok siebie znajduje się bardzo głęboka zieleń razem z wyblakłą - tak więc malowanie bardzo zalecane. Dodatkowo, choć bardzo chciałem tego uniknąć (testy ze szpachlowaniem nie wyszły zbyt zachęcająco) trzeba będzie cały kadłub 'podrasować' szpachlą.
Ze względu na te wszystkie niedokładności, pokład musi zostać podniesiony o minimum 5 mm - inaczej nie będzie widać rufy, gdyż burta będzie jednakowo dnem i rufą.
Na razie stoczniowcy zostali rozpuszczeni do domów na przymusowy urlop.. a konstruktorzy myślą co dalej z tym potworem zrobić
Czy ktoś może już sklejał ten model...?
Biorąc pod uwagę problemy z jakimi spotkałem się podczas klejenia szkieletu (nieodpowiednie wymiary), postanowiłem poszycie sklejać zarówno od dziobu jak i od rufy. Było to bardzo dobre posunięcie. Na ostatniej środkowej części poszycia jest dokładnie 1cm nadwymiaru !!!
Ze względu na to, że poszczególne elementy poszycia nie są klejone na 'zakładkę' (nawet instrukcja tego nie zaleca) a na 'styk' (podklejenie bristolem) jak dla mnie taki 'rozjazd' jest bardziej niż niedopuszczalny. Z tego też względu poczycie nie wygląda rewelacyjnie. Kolejnym problemem normalnym w kartonówkach jest 'rozkład' farby na poszczególnych elementach poszycia. W moim przypadku tak się złożyło, że obok siebie znajduje się bardzo głęboka zieleń razem z wyblakłą - tak więc malowanie bardzo zalecane. Dodatkowo, choć bardzo chciałem tego uniknąć (testy ze szpachlowaniem nie wyszły zbyt zachęcająco) trzeba będzie cały kadłub 'podrasować' szpachlą.
Ze względu na te wszystkie niedokładności, pokład musi zostać podniesiony o minimum 5 mm - inaczej nie będzie widać rufy, gdyż burta będzie jednakowo dnem i rufą.
Na razie stoczniowcy zostali rozpuszczeni do domów na przymusowy urlop.. a konstruktorzy myślą co dalej z tym potworem zrobić
Czy ktoś może już sklejał ten model...?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Witam, widzę że masz problemy z poszyciem i waloryzacją kadłuba.
Ja też miałem ten sam problem i jednak udało mi się go rozwiązać.
I to wcale nie poprzez podklejanie burt.
Jeśli jesteś nadal tym zainteresowany(być może już burty są przyklejone?) to daj znać na priv
Pozdrawiam
Paweł
Ja też miałem ten sam problem i jednak udało mi się go rozwiązać.
I to wcale nie poprzez podklejanie burt.
Jeśli jesteś nadal tym zainteresowany(być może już burty są przyklejone?) to daj znać na priv
Pozdrawiam
Paweł
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Pablo
- Tonaż: 25.000 BRT
- Dołączył(a): 18.04.04, 17:57
- Lokalizacja: Gdynia
Pablo, burty (chyba nie muszę dodawać że są zbyt długie o ten 1 cm) nie są jeszcze przyklejone bo jestem w trakcie podnoszenia pokładu o ok. 3mm. Zastanawiałem się nad szpachlowaniem wszystkiego, ale chyba z tego zrezygnuję - pierwsze przymiarki nie wyszły mi tak jakbym tego sobie życzył.
Jeżeli jakieś nieprzyjemności mogę mnie jeszcze czekać - to byłbym wdzięczny za info.
..i ogólnie z chęcią bym się dowiedział jak Ty ten model wykończyłeś, bo prezentuje się wspaniale.
Pozdrawiam...
Jeżeli jakieś nieprzyjemności mogę mnie jeszcze czekać - to byłbym wdzięczny za info.
..i ogólnie z chęcią bym się dowiedział jak Ty ten model wykończyłeś, bo prezentuje się wspaniale.
Pozdrawiam...
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Jak widzisz model jest malowany, ponieważ ja zawsze szpachluję i maluję modele. Technologia budowy tego modelu była następująca: skleiłem szkielet, następnie zeskanowałem poszycie denne i wydrukowałem je ; poszyciem wydrukowanym okleiłem szkielet i wówczas zauważyłem wszystkie niedokładności i już wiedziałem że bedzie problem z burtami .
Ponieważ model miałbyć z otworami burtowymi które wypadają równo z linią wzdłużnicy szkieletu i wyszłaby z tego kicha postanowiłem zrobić coś do czego nie powinienem się przyznawać ; a mianowicie wyciąłem te otwory o 3mm powyżej tych zaznaczonych na wycinanace i przykleiłem burty. Następnie zacząlem oklejanie części dennej elementami z wycinanaki i to co było za długie zostało obcięte, i połaczenie burty-dno jest równe. następnie zaszpachlowałem nierówności i efekt jest jaki jest .
Podnoszenie pokładu o 3mm moze dporowadzic do jego zwichrowania no ale wybór metody nalezy do Ciebie.
A poza tym uważam, że autor opracowania nie przyłozył sie do tego modelu i chyba nigdy go nie budowal bo gdyby tak było niechybnie poprawił by to opracowanie.
Ponieważ model miałbyć z otworami burtowymi które wypadają równo z linią wzdłużnicy szkieletu i wyszłaby z tego kicha postanowiłem zrobić coś do czego nie powinienem się przyznawać ; a mianowicie wyciąłem te otwory o 3mm powyżej tych zaznaczonych na wycinanace i przykleiłem burty. Następnie zacząlem oklejanie części dennej elementami z wycinanaki i to co było za długie zostało obcięte, i połaczenie burty-dno jest równe. następnie zaszpachlowałem nierówności i efekt jest jaki jest .
Podnoszenie pokładu o 3mm moze dporowadzic do jego zwichrowania no ale wybór metody nalezy do Ciebie.
A poza tym uważam, że autor opracowania nie przyłozył sie do tego modelu i chyba nigdy go nie budowal bo gdyby tak było niechybnie poprawił by to opracowanie.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Pablo
- Tonaż: 25.000 BRT
- Dołączył(a): 18.04.04, 17:57
- Lokalizacja: Gdynia
A czy mógłbyś mi Pablo napisać trochę o szpachlowaniu...? Jak to zrobić (najlepiej czym - co polecasz) aby przy okazji nie zniszczyć już tego co wykonałem...? Co do podnoszenia pokładu, to na początku miałem pomysł, aby wykonać to podklejając odpowiednimi wręgami (taki niby drugi szkielecik) a nadmiar wolnego miejsca pomiędzy pokładem 'oryginalnym' a 'podniesionym' wykorzystać na zrobienie otwartych luków na pokładzie - jednak po Waszych postach zrezygnowałem z tego, i cały pokład podkleiłem tekturą o grubości 3 mm więc nie ma już problemu, że coś się zwichruje.
A co do opracowania... to autor za karę powinien skleić ten model minimum sto razy - i to bez korzystania ze szpachli i innych dodatków
A co do opracowania... to autor za karę powinien skleić ten model minimum sto razy - i to bez korzystania ze szpachli i innych dodatków
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Posty: 83
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości