1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

model U-XXI

Moderatorzy: Jatzoo, Jakub_RC

Posty: 103 • Strona 2 z 51, 2, 3, 4, 5

Postprzez tobruk » 30.11.03, 20:11

Witaj Amigo
Najpierw starozytnosc: w K-gu mieszkalem wtedy na Okopowej tj. na przedluzeniu wglab ladu przejscie nad torami, dosc daleko od portu. Ale juz zbieralem sie do przeprowadzki. Juz musialem szukac dachu dla rodzinki, lacznie z coreczka.
Co do modelu to ubawiles mnie- do mnie sie usmiechnac? Ja jeszcze dlugo musialbym sie uczyc. Nawet nie wiem co to laminat. Na temat technik,,odlewnictwa,, gipsowego cos mi sie obilo o uszy z Nowej Soli. Wszystkie krasnale przy drogach do Niemiec pochodza z tamtego ,,zaglebia krasnalowego,,. A ze wybralem droge pod gorke to jak zwykle u mnie, nie na darmo jestem baranem. No i narazie zrobilem tylko prawa forme.No i oczywiscie pekla, ale jesli jej nie rusze to mozna jechac dalej. Troche musze ja przeszlifowac i bylaby gotowa. Mialy byc w niej otwory na wyrzutnie torpedowe ale musialem od tego odstapic. Ale generalnie wstydzilbym sie to pokazac. Wlasciwie to juz mialem to wyrzucic. przeniesienie w inne miejsce nie wchodzi w rachube, bo popeka, a wiecznie lezec na stole nie moze... Skoro tak mnie poklepujesz po plecach to jeszcze nie odpuszcze, ale mysl o kiosku odpedza sen, ze o gorszych objawach nie wspomne. Aha, natluszczanie ,,czym sie da,, czyli olejem silnikowym przynosi malutki efekt, i forme trzeba sklejac z kilku kawalkow.
Moje plany mozesz spokojnie potrzymac pare dni.
dzieki za cenne uwagi. Dysponuje tylko zywica.
Pozdrawiam Mietek
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 01.12.03, 10:49

Witam. Oczywiście wiem, gdzie mieszkałeś, koło Ciebie był kiedyś bar „ Bosman”, o standardzie nie wspomnę. Po drugiej stronie mostku ( kładki) był Medyk a w nim najmilsze i najmniej bojaźliwe dziewczątka. W tej chwili Kołobrzeg tak się pozmieniał, że sam go nie poznaję. Mieszka tam mój „największy skarb” – Teściowa.
Co do Krasnali to formy do nich wykonuje się z kompozytów żywicznych, a odlewy z gipsu.
Mieczysław przypuszczam, ze tą formę, będziesz musiał wywalić, nic a niej nie zrobisz. Po prostu gips nie nadaje się na formy, a jedynie nie skomplikowane odlewy wykonujesz z gipsu artystycznego.
Proponuje Ci, wywal ( ostrożnie aby nie uszkodzić kopyta) formę z gipsu. Dokładnie wyszpachluj i wyszlifuj obie połówki kopyta. Ostatni szlif zwilżonym papierem wodnym .
Po wyschnięciu, za pomocą pędzla zagruntuj go ciepłym pokostem, lub uni-gruntem następnie kilka, lub kilkanaście razy zapastuj obie połowy (oraz deskę-? Do której przyklejone jest kopyto, przynajmniej 3-5 cm wokół każdej połówki.), dobrą pastą do butów, lub gęstym woskiem samochodowy. Dobrze jest pastę, wosk lekko podgrzać do stanu płynnego. Po każdym pastowaniu kopyta należy wypolerować, zwłaszcza po ostatnim razie.
Na tym etapie nie baw się w szczegóły typu wyrzutnie torped i tp. Masz zachować kształt, kadłuba, równą powierzchnię pokładu, oraz prawidłowo wyprofilowane zbiorniki siodłowe.
Takie rzeczy, będące na modelu wklęsłe tj. jak wyrzutnie, otwory przelewowe i wycięcie w pokładzie na chrapy, wykleisz w gotowej formie z laminatu jako elementy negatywowe .
Jeżeli posiadasz żywicę a nie żelkot, musisz ją zagęścić talkiem lub mąką ziemniaczaną do gęstości rzadkiej śmietany. Pamiętaj że rozrabiasz tylko tyle żywicy, ile zużyjesz w ciągu 15 min. Utwardzacz ( o ile masz w płynie- NAJLEPSZY) dawkujesz strzykawką..
Tak jak wcześniej pisałem pędzlem nanosisz w Twoim przypadku na obie połówki 1-2 warstwy zagęszczonej żywicy, Każdą warstwę żelkotu nakładany po wyschnięciu poprzedniej. Gdy żelkot zżelule ( stwardnieje) Rwiesz matę na małe kawałeczki wielkości pół dłoni robisz zapas, Na kawałku sklejki, deseczki, pędzlem nasączany każdy kawałek maty żywicą z utwardzaczem ( bez zagęszczacza) po 10-20 sekundach, mata robi się przeźroczysta i miękka, (ale jeszcze się nie rwie) wówczas kładziemy ją ( rękawiczki lekarskie) na kopyto lekko stukamy pędzlem z żywicą, aby usunąć pęcherzyki powietrza, kawałki maty na kopycie muszą na siebie zachodzić, tak kładziemy ok. 3-5 warstw maty, lub 2 warstwy maty i 2 tkaniny. Każda warstwa na kopycie, nakładana jest na poprzednią mokrą i powinna być wytepowana- wystukana pędzlem, (aby usunąć białe pęcherzyki powietrza) nasączonym żywicą z utwardzaczem. Nie wolno pędzlem ciągnąć, jedynie tepować. Po stwardnięciu Ostrożnie opukujemy formę, ostrożnie podważamy np. starą kartą telefoniczną i mamy piękna formę.
Całość operacji strasznie śmierdzi ( w całym domu), dlatego licz się z reakcją domowników.
Na dworze możesz to robić jedynie przy +6 stopniach C. Przy suchej pogodzie, wilgoć, mgła deszcz nie wchodzi w rachubę.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 01.12.03, 21:03

Witam Amigo
Jeszcze raz dziekuje za inf. Faktycznie co bylo to bylo , aby cos robic powinienem zabrac sie za karton. Chodzi mi o VIIC najlepiej z chrapami.
Teraz mam troche wolnych dni i chcialem to wykorzystac. Wiec jesli mozesz mi cos podeslac, raczej w wersji dla ucznia, to bardzo prosze.
Moj adres domowy dostaniesz w poleconym z planami, ale poniewaz w domu w trakcie dnia jestem tylko chwilami, podam Ci na prv lepszy adres dla wysylki. Po zrobieniu kartonu zapewne wroce do tematu laminatu. Uparlem sie zeby miec zrobione VII, IX, no i koniecznie, ale na koncu XXI. A moze kiedys mleczna krowe?
W tej knajpie w K-gu bylem dwa lub trzy razy, z biciem serca, mimo ze w obecnosci tubylcow. Dzis takich lokali juz nie ma. Faktycznie K-g bardzo sie zmienil, wlasciwie trudno cokolwiek poznac. Zanim tam zamieszkalem to na srodkowym pomorzu spedzilem ladnych pare lat. A i Olka Bialogard niezle znalem. Miesiac temu tam bylem. I w Ustroniu. Ale nie bede sie rozpisywal, bo Jaca sie zdenerwuje i mnie pogoni z tej strony ( Jaca wybacz )
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 03.12.03, 12:10

Witam Mieczysław, Ja również bywałem w „Bosmanie”, zarobiłem tam kuflem w plecy, a kolegę gonili przez kładkę wymachując wyrwanymi drzwiczkami od pieca ( takie to były czasy??!! ) dopiero koło pomnika sanitariuszki zgubił pościg.
Serdeczne dzięki za plany, są wspaniałe. Mam problem jak je skopiować. Metoda fotografii cyfrowej u fotografa za drogo, pozostaje ksero , ale tu też jest problem, bo musiał bym je trochę pozaginać, aby wszystko wyszło na 48 arkuszach A-3. Nie wiem, czy zgodzisz się na to, gdyż w/w zagięcia będą później trochę widoczne na planach, a nie ma innej możliwości, Dlatego z kserowaniem, a co z tym idzie zaginaniem planów czekam na Twoją zgodę.
Swoja drogą to pomysł wysyłania planów zapakowanych w rurę jest idealny.
Mieczysław otrzymasz pocztą ten sam model co na planach, czyli VII c/40 w skali 1;100. Wyśle Ci go mój kumpel, jak otrzymasz to daj znać. Nie wiem czy wolisz ksero, czy skany?,
Jak wykonasz go, to prześlę Ci inne modele U-bootów (IX, XXI, XXIII i X) w prostej wersji.
Jak wiesz posiadam kopytu XXI, 1:72, jak zrobię z niego formę to dam, Ci znać.
Jeżeli możesz, to postaraj się wykonać formę na kopycie z Twojego U-995, w sposób opisany przeze mnie Jeżeli będziesz robił wyrzutnie torped zamknięte, to na kopycie przyklej ( kropelka lub butapren) je z 2 mm, polakierowanego kartonu, na właściwych miejscach
pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 03.12.03, 20:09

Witam Amigo
Tak, tamte czasy mialy swoj urok, a mocne nogi zazwyczaj pozwalaly przetrwac. Dzisiaj jest nieprzyjemnie - strzelaja z kalasznikowa lub podkladaja bomby. Tu przy granicy nieraz jest goraco.
Co do planow to fajnie ze nareszcie jestem przydatny. Ja tez na wszelki wypadek nie chcialem ich skladac, wiec narazie trzymaj je. Raczej niepredko beda mi potrzebne. Zajme sie Twoim kartonem ( moze sprobujmy skanem ) a laminat zostawie na pozniej i zaczne go od poczatku w/g Twoich wskazowek. Czesci szkieletu mam na kalce techn. O aparacie cyfrowym nie pomyslalem wczesniej - moj blad. Ma go moja corka. Ona uczy sie w Berlinie i wpada do mnie rzadko ale akurat dzisiaj dzwonila ze przyjedzie w niedziele. Szkoda, moglem o tym pomyslec, bo jakis miesiac temu odladalem mozliwosci tego cacka.
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 04.12.03, 10:28

Witam Mieczysław. Opracowałem metodę kserowania, bez zaginania planów, potrzebne do tego będą 3 osoby. Model kolega wyśle Ci po weekendzie, będzie to wydruk skana, tego typu 995. Jeżeli mogę Ci coś zasugerować, to powiększ go na ksero, przynajmniej o ¼, dł., przy powiększeniu większym na szkielet musisz zastosować sklejkę, a na wręgi twardą –3mm płytę pilśniową- co da sztywność kadłubowi. Proponuję, abyś zaniechał wykonania poszycia z kartonu, nie będzie dokładnie pasowało, a ksero i skany, trochę zniekształcają. Proponuję szkielet wypełnić pianką budowlaną,lub styropianem, a wierzchnia warstwa gips + szpachlówka. Zbiorniki siodłowe musisz wykonać z kartonu i nakleić po wyprofilowaniu i wyszlifowaniu kadłuba. Kiosk z kartonu, pokład paseczki zaimpregnowanego kartonu, lub jeszcze lepiej listeweczki modelarskie 2,5/1.5 mm. Mieczysław, w Niemczech są ilustrowane podręczniki do budowy pływających modeli O.P., może Twoja Córka by zrobiła Ci prezent?.
Ja niestety nie znam ich języka. Co do laminatu, to postaraj się odratować obie połówki kopyta. Szkoda Twojej dotychczasowej pracy. Jeżeli Ty wykonasz w/w formę, to ja nie będę musiał jej robić, potem wymienimy się skorupami kadłubów, VII c/40 za mojego XXI.
Jeżeli chodzi o odrysowywanie wręgów, ja nie stosuję kalki technicznej. Idę na łatwiznę, wykonuję tyle razy ksero ile jest wręg i usztywnień wzdłużnych– jeżeli są połówki to x-2 z grubsza wycinam kontury i naklejam butaprenem na karton, lub inny twardy materiał , jest mniej roboty.
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 04.12.03, 20:30

Witam Amigo
Chyba niezle wrobilem Cie w to kserowanie. Tylko nie skseruj tych ludzi zamiast planow. No i nie musisz sie spieszyc.
Do Berlina temat podrecznikow rzucilem (stad moglbym dorzucic beretem)
i jak tylko bede cos wiedzial to Cie powiadomie. Dzieki za kolejne rady i za materialy ktore przysle Twoj kolega. Nie zrozumialem - cos sie przekrecilo - do jakiej skali mam go powiekszyc. Co do mojej drogi z laminatem to musze rozpoczac od poczatku. Nie jestem zadowolony z efektu i musze to poprawic. Troche to potrwa, ale formy musza byc zadowalajace. Z przyjemnoscia wymienie sie z Toba, oczywiscie jesli wykazesz cierpliwosc.
Pozdrawiam Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 05.12.03, 19:16

Witam Mieczysław, Oczywiście, to mój stary grat- komp-pisze co chce i wkradł się błąd.
Ponieważ U-995 w skali 1;100 – taki właśnie otrzymasz, ma długość 67 cm, jest mały, dlatego ja powiększam modele O.P. na ksero do skali 1:72- akurat tyle wychodzi. Jeżeli chodzi o modele typów XXI. IX i ORP Orzeł, to skala 1;72 jest idealna, średnia długość w/w modeli wynosi 115-120 cm, natomiast VII tylko 90 cm, jak dla mnie jeszcze ciutkę za mało.
Ja to robię w najprostszy sposób opisywany poprzednio, Kartkę A-4 z modelem w skali 1;100 powiększam na ksero do formatu A-3 i wychodzi mi 1;72, tracę kolor zyskuję wielkość, ponieważ kadłub kserowany i tak wymaga szpachlowania, a co za tym idzie malowania,
Na jedno wychodzi. Widzę, że jesteś perfekcjonistą –ja niestety nie, Jeżeli lubisz się bawić, to popróbuj na gipsowany kadłub opisany w poprzednich postach, ponaklejać odpowiednio przycięte, polakierowane sklejki kadłuba naklejone na 1 mm karton, imitujące łączenie blach poszycia, wygląda świetnie.
Pozdrawiam Mariusz
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez amigo » 12.12.03, 17:59

Witaj Mieczysław właśnie jestem w trakcie kserowania, będę musiał powtórzyć, ponieważ kopie są mało czytelne.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 12.12.03, 20:21

Witam Mariusz
Moze troche namieszam, ale jesli masz problem z kserowaniem to ja w czasie swiat moglbym zrobic cyfrowe zdjecia i wyslac Ci meilem, oczywiscie jesli do swiat wyslalbys mi te plany.
Od Twojego kolegi ktory mial mi wyslac plany do kartonu jeszcze nic nie przyszlo.
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 13.12.03, 11:55

Witam Mieczysław.
Słuchaj po niedzieli maja poddać nasze gminne ksero konserwacji i naprawie, może to być w środę lub w czwartek. Poprostu ponownie skseruję to, a niezależnie od tego, w terminie późniejszym poproszę Cię o zdjęcia cyfrówką, abym mógł zachować kopie na twardzielu.
Nie wiem co się stało mój kumpel Darek przestał odpisywać, nawet dzisiaj go ponagliłem.
Mieczysław jeżeli możesz gdzieś odebrać duże pliki internetowe, to daj znać do jutra, podając jednocześnie adres emailowy, to w poniedziałek prześlę Ci mailem skany w/w modelu U-boota
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 14.12.03, 16:02

Witam
-> Mariusz
Obecnie dostepne w Niemczech podreczniki budowy modeli dotycza konkretnego typu. Sa wielkosci kilkunastu stron i kosztuja cos ok. 20 euro.
Wkrotce bede mial wiecej inf. i odezwe sie. Prawdopodobnie gdzies blizej wiosny zdecyduje sie cos kupic, a jesli tak to od razu wypozycze Ci to lub np. zeskanuje i wysle.
Co do CD to zwroce Ci koszty.
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 14.12.03, 22:17

witam,
nie ma mowy o żadnych kosztach. Ważne jest to, że chcesz to budować
wysłałem Ci na priv maila.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 17.12.03, 23:03

Witam
Mariusz ja jestem zachwycony, zdjecia sa rewelacyjne, robia na mnie niesamowite wrazenie. Nigdy jeszcze nie widzialem plywajacego modelu u-boota. Zapewne robiles juz cos takiego. Moze cos bys zaprezentowal?
Napewno masz bogata kolekcje. Jesli masz cos plywajacego to chetnie zobaczylbym, oczywiscie za Twoim przyzwoleniem, u Ciebie.
Wielkie dzieki za swietne materialy.
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 19.12.03, 20:25

Witaj.
Wydruk skanów typu VII c/40 z innej firmy niż ta co przesłałem, otrzymasz po Świętach. Ciekawe jaki model pierwszy zaczniesz robić?
Pozdrawiam i Wesołych i Spokojnych Swiąt.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 21.12.03, 13:57

Witam Mariusz
W materialach na plycie (chodzi o modele kartonowe) przy typie VII brakuje jednej kartki - pare wreg itd, dlatego rozpoczalem od IX. Jakos tak od dawna mimowolnie zakodowala mi sie ta kolejnosc: VII, IX i na deser XXI. Inne tez ale dopiero po nacieszeniu oczu tymi. No i bez wspolczesnych - te mnie nie ciagna.
Kiedys, kiedys pewno postapie jak ci z zachodu: kupie sobie cacko gotowe, do tego jakies jezioro (na poj drawskim) chatke z duza lodowka na piwo, i sie tam zamkne. Ale poki co frajda jest sklejanie.
Dzieki za zyczenia. Tez zycze Ci oraz wszystkim wesolych swiat :lol:
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 21.12.03, 16:52

Wybacz za typ VII. coś musiało ujść mojej uwadze. Niestety nie posiadam skanera, dlatego zleciłem wykonanie skany osobie, która nie ma duszy miłośnika O.P. Oryginały były pożyczone, zwróciłem je i nie mogłem sprawdzić skanu, zakładałem, że zrobią to uczciwie. Poztaram się wraz z Twoimi planami przesłać ksero brakujacej kartki.
Przepraszam za kłopot.
Ja mam skorupę ( surową do szlifu) typu IX c w skali 1:72 o dł 118 cm.
Tobie również proponuję powiększenie modelu do W/w skali.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 21.12.03, 21:34

Witam
Do tej siodemki brakuje tan niewiele, ze to zaden problem. Zawsze mozna z czegos dopasowac. A i tak narazie rozpoczalem IX, oczywiscie 1:72 - choc moze byc pare milimetrow niedokladnosci.
Dzieki za zaproszenie na kawe. Moze latem, kiedy bede nad morzem?
A moze bedziesz juz mial cos plywajacego?
Pozdrawiam
Mieczyslaw
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 22.12.03, 01:49

już zdobyłem brakująca stronkę. Wyślę Ci ksero lub skana, zaraz po Świętach.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez amigo » 29.12.03, 17:27

Witaj Mieczysław.
Jak posuwają się prace nad U-IX?. Jeżeli możesz, to pstrykaj co jakiś czas zdjątko z różnych etapów budowy. Jeżeli mogę Ci coś zasugerować, to wypełnij szkielet styropianem, klejonym do szkieletu klejem polimerowym, następnie całość wyszlifuj, jeżeli zajdzie potrzeba wyszpachluj gipsem, dopiero na całość naklej poszycie wykonane co najmniej z 2 warstw brystolu ( sklejony butaprenem) Uzyskasz piękny i lekki kadłub. Jeżeli chcesz się dalej bawić, zagruntuj go 3x rzadkim, bezbarwnym lakierem i masz piękne kopyto, z podziałem blach poszycia do ściągnięcia z niego formy laminatowej. Odzyskane kopyto, po lekkim retuszu, można wykończyć jako model wystawowy .
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 29.12.03, 19:56

Witam Amigo
Praca przy ,,dziewiątce,, posuwa się tempem żółwim, ale mam alibi: święta. No ale mam już wszystkie elementy szkieletu i zaraz po Nowym Roku skleję go. Ponieważ korzystam z Twoich cennych rad to mam jedno pytanko: :idea: po wypełnieniu szkieletu styropianem ( i ew. wyszpachlowaniu )
będzie miał on ładne zaokrąglenia, natomiast tektura/bristol ( na poszycie ) powoduje załamania na wręgach. Jak to pogodzić? Oczywiście chcę uzyskać kształt opływowy, niczym orginał. Może styropian obniżyć o 2-3mm , nałożyć gisp jako warstwę ostatnią, oczywiście z gruntem i lakierem matowym? :shock: :D
Pozdrawiam Mieczysław
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 30.12.03, 09:28

Witam.
Oczywiście można zrobiś ostatnia warstwę z gipsu, następnie zagruntować i pomalować ja tak robię, poniewaz jestem leniwy z natury, Słabą stroną tego sposobu jest to że przy lekkim stuknięciu modelem robia sie odpryski i trzeba nieustannie remontować.
Co do pokrycia poszycia kartonem. Jeżeli wyprowadzisz kadłub na gładziutko do linii wręg i każdą sklejke poszycia podzielisz na 3 części, które po naklejeniu na kadłub będą imitować również podłużne linie łączenia blach, każdą część sklejki poszycia wycinasz z naddatkiem ok 2-3 mm, zaokrąglasz wg. potrzeby krawędzią noża, aby uzyskać płynny kształt i po dopasowaniu wycinasz na czysto i naklejasz butaprenem
Ja od kilku dni zabieram sie do ściągania formy z kopyt Orła i XXI. Juz wszystko przygotowane ( od tygodnia) brakuje chęci.
Pozdrawiam
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Postprzez tobruk » 30.12.03, 21:39

Witam Amigo
W takim razie robię poszycie z gipsu, w razie czego zawsze mogę dokleić karton. Zostaw telewizor i bierz się za swój model. U-booty to lepszy świat i zdrowszy.
Pozdrawiam
Mieczysław
tobruk
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 817.000 BRT

Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez amigo » 31.12.03, 16:50

OK Już załatwiłem żelkot i żywicę. zaraz po Nowym Roku działam z formami
Szczęśliwego Nowego Roku
amigo
Kapitän zur See
Kapitän zur See
Vip User
 
Tonaż: 983.000 BRT

Dołączył(a): 07.09.03, 12:34

Modele

Postprzez drajwer » 08.01.04, 00:01

Witajcie wszyscy!

Chylę przed Wami głąwę mą bo jak słyszę, że u-booty budujecie to aż mi krew za duże ciśnienie dostaje. Fanem u-bootów jestem od kilku lat. Modele plastikowe to już sklejałem ale o takowych odlewanych nie wiem nic. Więc proszę Was wszystkich o wyrozumiałość i ewentualną pomoc w zbudowaniu takiego cuda. Na początek proszę o jakiekolwiek porady dotyczące tego co powinienem posiadać aby mi się powiodło (żeby chociaż szansa taka była).

PS
Tobruk! Zrobię naprawdę wszystko aby móc sobie skserować te plany. Mów co chcesz, a pewnie to dostaniesz :-)
drajwer
Fähnrich zur See
 
Tonaż: 36.000 BRT

Dołączył(a): 07.01.04, 23:45
Lokalizacja: Rumia

Poprzednia stronaNastępna strona

Posty: 103 • Strona 2 z 51, 2, 3, 4, 5

Powrót do Modele



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron