1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Wilki i wilczęta

Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly

Posty: 29 • Strona 2 z 21, 2

Postprzez Gość » 30.05.05, 14:49

Co do tych Huntów - ok, zgodzę się. Osobiście uważam to jednak za mniejsze zło od tego durnego modelu kampanii jako serii misji. Pamiętać też należy, że o wiele łatwiej jest czy to producentowi gry czy też zapaleńcom dodać kolejne modele okrętów (jak to ma miejsce np w symulatorach lotniczych) natomiast o wiele trudniej jest zmienić model kampanii (choć nie jest to niemożliwe).

Poraża mnie biedota w scenariuszu SH2 w singlu. Jeśli zboczymy choć troszkę "z trasy" to przecież tam kompletnie nic się nie dzieje, bo nie może się dziać, chyba że pozmieniamy coś w skrypcie. O liniowości nie wspominam. SH2, oczywiście w trybie single player, to gra na jeden,dwa wieczory. Multi to co innego i tu jest ok.

PS: jeśli dobrze pamiętam w SH2 o ile "Burza" przypominała "Burzę" o tyle niszczyciele typu Grom naciągane były z klasy Tribal. Ale mogę się mylić bo w moim wieku pamięć już nie ta.

PS2: już się przedstawiam - Myszkin jestem.
Gość
 

Postprzez Grom » 30.05.05, 15:12

PS: jeśli dobrze pamiętam w SH2 o ile "Burza" przypominała "Burzę" o tyle niszczyciele typu Grom naciągane były z klasy Tribal. Ale mogę się mylić bo w moim wieku pamięć już nie ta.

L'Adroit - pełniły rolę okretów klasy "Wicher"
natomiast o wiele trudniej jest zmienić model kampanii (choć nie jest to niemożliwe).

Wprost przeciwnie, i gwarantuję Ci, że po małych zmianach przeskoczyłem na okręty niemieckie w Destroyer Command, oj działo się działo. Lub po dorzuceniu np kilku okrętów i skromnych zamianach ta sama misja z celem może okazać się nie do przejścia. Jedna z misji w SH2 odbywająca się na Morzu Śródziemnym miała tendencję do zmiany mojej pozycji startowej ilekroć ją odpaliłem. SH2 i DC miała potencjał, ale niewykorzystany. Wygląda to tak jakby SSI pisząc przed bankructwem robiła dobry symulator, tylko Ubi zakończyła to byle szybciej i niedbale. Kolega pisze dynamiczne misje multi do SH2. Skoro jest to możliwe w multi tym bardziej jest w singlu.
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Postprzez Gość » 30.05.05, 16:21

[/quote]
Wprost przeciwnie, i gwarantuję Ci, że po małych zmianach przeskoczyłem na okręty niemieckie w Destroyer Command, oj działo się działo. Lub po dorzuceniu np kilku okrętów i skromnych zamianach ta sama misja z celem może okazać się nie do przejścia.[/quote]

Zagdzam się co do drobnych zmian, ale to zawsze są zmiany. O ile nie dokonuje ich ktoś inny to wtedy cała systuacja jest nieciekawa - znamy przecież przeciwnika, jego położenie, prędkość itp. W kampanii dynamicznej natomiast wszystko na bieżąco robi komputer. Może nas znienacka zaatakować Sunderland, możemy wpaść na np trzeci z kolei już na danym patrolu konwój. A w SH2 czy DC to jest niemożliwe, te ograniczenia narzucone przez grę po prostu się czuje.
Choć, powtórzę to jeszcze raz, w trybie "pojedynku" SH2 i DC są bardzo ciekawe. Tyle że pojedynek nie trwa miesiąc czy dwa(jak patrol) a co najwyżej kilka godzin. Tu tkwi różnica...zresztą, co kto lubi.

PS: jedno jest bezdyskusyjne - SH2 wprowadziła widok zewnętrzny (nie biorę pod uwagę 688 Hunter/Killer) - godzinami mógłbym wpatrywać się w VIIC tnącego fale...
Gość
 

Postprzez Grom » 30.05.05, 16:46

W kampanii dynamicznej natomiast wszystko na bieżąco robi komputer.

Raczej powiedziałbym, że jest odwrotnie. Możesz się natknąć niespodzianie na coś co zostało tam wprowadzone wcześniej, jednak w takiej liczbie, że nie odróżniasz czy to ty się dynamicznie nacinasz czy też raczej komputer generuje. Przykład budowy kampanii w SH3:
Najpierw początek czyli warunki pogodowe przy starcie.
[Mission]
Title=
MissionType=0
MissionDataType=1
Year=1939
Month=1
Day=1
Hour=12
Minute=0
Fog=0
FogRand=0
Clouds=0
CloudsRand=0
Precip=0
PrecipRand=0
WindHeading=0
WindSpeed=5.000000
WindRand=0
WeatherRndInterval=5
SeaType=0
Briefing=0
A teraz dla przykładu pokażę jak wygląda "DYNAMICZNIE ODRYWAJĄCY SIĘ LODOWIEC"

[RndGroup 1]
GroupName=Iceberg_39_01
Category=0
CommandEntry=0
Long=-7842000.000000 - długość geograficzna na mapie
Lat=8454000.000000 - szerokość geograficzna na mpaie
Height=0.000000
DelayMin=60
DelayMinInterv=2220
SpawnProbability=90
RandStartRadius=20.000000
ReportPosMin=-1
ReportPosProbability=100
Heading=0.000000
Speed=5.000000 - prędkość w węzłach
ColumnsNo=1
Spacing=500
DeleteOnLastWaypoint=true
CurrentInstanceID=0
GameEntryDate=19391103 <--- data oderwania od lodu
GameEntryTime=0
GameExitDate=19400502 <---- data zdjęcia z mapy (chyba roztopienia, ale wierzę, że zwyczajnie znika)
GameExitTime=0
NextWP=0

[RndGroup 1.RndUnit 1]
Type=105
Origin=Environmental
Side=0
CargoExt=-1
CargoInt=-1
CfgDate=19400101 - rozpoczynamy podróż 1940.01.01
No=1
Escort=false <---- hahahaha :lol:
SpawnProbability=100
CrewRating=4 <---- to jeszcze lepsze

[RndGroup 1.Waypoint 1]
Speed=5.000000
Radius=50.000000
Loop=-1
LoopProbability=100
Long=-7533000.000000
Lat=8226000.000000
Height=0.000000

[RndGroup 1.Waypoint 2]
Speed=5.000000
Radius=100.000000
Loop=-1
LoopProbability=100
Long=-7170000.000000
Lat=8020000.000000
Height=0.000000
W kolejnych waypointach jest pokazana droga przepływu gory lodowej. Zaznaczam, że to jest tylko fragment, góra lodowa posiada kilkanaście waypointów do których zmierza z prędkością 5 węzłów. Całość kampanii składa się z kilkju plików, które są czytane i zgodnie z wpisami w nich jednostki przeplywają i znikają dystans. Cały wic polega na tym, czy gracz znajdzie się w tym miejscu aby zobaczyć "DYNAMICZNIE WYGENEROWANY" obiekt. Prosze nie przyj mnie bym grzebał głębiej ;)
Grom
Fregattenkapitän
 
Tonaż: 701.000 BRT

Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
Lokalizacja: Reading UK

Poprzednia strona

Posty: 29 • Strona 2 z 21, 2

Powrót do SH III



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości