Samoloty-jednostki z błedami
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Samoloty-jednostki z błedami
Witam!
Grając widze ze duzo niedociagniec maja nasi powietrzni przujaciele
Czesto sie zdarza ze samoloty robia kamikaze i nzwyczjnie sie we mnie wbijajaja oczywiscie umieram.
Nielogiczne jest tez ze lataja w olbrzymie sztormy gdzie widocznosc wynosi ok 300 metrow a tu nagle dostaje bombą od hurricane ktory nie ma radaru nawet!
Tez idiotyczne jest zderzanie siez soba mam to na kazdym patrolu
Kto to komentnie i dorzuci jakies inne spostrezenia od siebi
Grając widze ze duzo niedociagniec maja nasi powietrzni przujaciele
Czesto sie zdarza ze samoloty robia kamikaze i nzwyczjnie sie we mnie wbijajaja oczywiscie umieram.
Nielogiczne jest tez ze lataja w olbrzymie sztormy gdzie widocznosc wynosi ok 300 metrow a tu nagle dostaje bombą od hurricane ktory nie ma radaru nawet!
Tez idiotyczne jest zderzanie siez soba mam to na kazdym patrolu
Kto to komentnie i dorzuci jakies inne spostrezenia od siebi
- Kapitan Łukasz
- Tonaż: 97.000 BRT
- Dołączył(a): 11.04.06, 21:41
- Lokalizacja: Warszawa
Hmmm... Ja się z takowymi błędami raczej nie spotkałem. Jedynym bugiem związanym z lotnictwem jaki mi się zdarzył, było zestrzelenie przez mojego Flak-manna ok. 15 Swordfishów w okolicach Scapa Flow. Jeden po drugim. Ale to było jeszcze na gołej wersji, bez żadnych modów. W RUB samoloty stanowią już śmiertelne niebezpieczeństwo.
- dragonfly
- Kapitän zur See
- Tonaż: 800.000 BRT
- Dołączył(a): 22.09.03, 12:42
- Lokalizacja: Żagań
gram na RUBie i rozwalilem ze dwa patrole temu 15 swordfishow w okolicach scapa flow - sa strasznie wolne moze dlatego strzela sie jak do kaczek...hurricana nie zestrzelilem jeszcze ani jednego a plywam juz troche czasu...natomiast celnosc hurricanow jest znikoma raz zdarzylo mi sie ze mnie koles trafil raz jedyny swordfishe sa celniejsze ale nie dolatuja do mnie przewaznie hehehe dobrych mam flak gunnerow
pozdro
pozdro
- JiMi
- Tonaż: 65.000 BRT
- Dołączył(a): 24.04.06, 13:59
- Lokalizacja: Olsztyn
Sunderlandy zbombardowały nisczyciel a drugi uszkodzily!
To było żałosne
Czyzby IQ wroga było AŻ TAK NISKIE
To było żałosne
Czyzby IQ wroga było AŻ TAK NISKIE
- Kapitan Łukasz
- Tonaż: 97.000 BRT
- Dołączył(a): 11.04.06, 21:41
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samoloty-jednostki z błedami
Kapitan Łukasz napisał(a):Czesto sie zdarza ze samoloty robia kamikaze i nzwyczjnie sie we mnie wbijajaja oczywiscie umieram.
Nielogiczne jest tez ze lataja w olbrzymie sztormy gdzie widocznosc wynosi ok 300 metrow a tu nagle dostaje bombą od hurricane ktory nie ma radaru nawet!
Tez idiotyczne jest zderzanie siez soba mam to na kazdym patrolu
Ja sie z takimi bledami nie spotkalem ale faktem jest ze bez modow to dla hurricanow (niestety jak na razie - 1941r. tylko z nimi sie spotykam) to jest po prostu rzeznia. Dopiero ostatnio kiedy juz przesadzilem z nonszalancja (plynalem soebie dluuuugi czas w wynurzeniu zestrzeliwujac chyba z 6 "pszczolek") WRESZCIE (ale chyba przez przypadek ) ulokowali bombke blisko kiosku w wyniku czego moj I WO i zasluzony plot skonczyli w workach i z ciezarkiem u nog... Ale to jedyny raz. Tak czy siak teraz sie zemszcze! ale i nabralem pewnego respektu...
- Venasque
- Tonaż: 136.000 BRT
- Dołączył(a): 09.01.06, 16:57
- Lokalizacja: Szczecin
dragonfly napisał(a):Hmmm... W RUB samoloty stanowią już śmiertelne niebezpieczeństwo.
JiMi napisał(a):gram na RUBie i rozwalilem ze dwa patrole temu 15 swordfishow w okolicach scapa flow
Hmmmmmmmm.......... Porozmawiajmy o tym?
Przynajmniej wiemy, że niektóre mody mogą byc łatwe "w samolotach", za to trudniejsze "w statkach", i odwrotnie, itd. Z moich obserwacji (pamięci raczej) wynika, że:
- w Grey Wolves mam poważne problemy ze strąceniem czegokolwiek (JA mam problemy, w razie czego );
- w RUb-ie chyba właśnie wypływałem z zajętego już w 44r. Brestu - i zestrzeliwałem fajniutko mewki (JiMi?), po czym nagle zginąłem po parce bombowców (dragonfly?), wgrywając tę sytuację 6 razy;
- na czystej wersji + 1.4 - nie pamiętam właściwie Ale z Akademii pamiętam, że długo TO nie trwało Więc chyba w czystej wersji samoloty są mało odporne? (jak i statki na deck gun'a).
- The Edge
- Tonaż: 154.000 BRT
- Dołączył(a): 20.04.06, 10:39
- Lokalizacja: Wrocław
Z Sunderlandami idzie prościutko.
mam cięzkie dzialko i2zwykle i taka szybkostrzelnosć,ze podczas pikowania padaja,ale nie stety ja tez(wbija sie wrak we mnie )
Nie zestrzeliłem jeszcze Liberatora,za wysoko lataja.
Troche dziwi mnie tez,że wellingtony nie atakuja w ogóle tylko kablują innym jak je spotykam
mam cięzkie dzialko i2zwykle i taka szybkostrzelnosć,ze podczas pikowania padaja,ale nie stety ja tez(wbija sie wrak we mnie )
Nie zestrzeliłem jeszcze Liberatora,za wysoko lataja.
Troche dziwi mnie tez,że wellingtony nie atakuja w ogóle tylko kablują innym jak je spotykam
- Kapitan Łukasz
- Tonaż: 97.000 BRT
- Dołączył(a): 11.04.06, 21:41
- Lokalizacja: Warszawa
Jak leci 1 lub 2 to można z dobrym uzbrojeniem i oficerem troche postrzelac, jak nadlatuje wiecej to zawsze daje nura
Mi raz w nocy Liberator ulokował babke blisko kiosku tak że wszystkich w kiosku zraniło, a z pelotek zrobił sprężynki
Mi raz w nocy Liberator ulokował babke blisko kiosku tak że wszystkich w kiosku zraniło, a z pelotek zrobił sprężynki
- Spider
- Tonaż: 22.000 BRT
- Dołączył(a): 12.05.06, 20:38
- Lokalizacja: Biszcza
Ja zawsze robiłem nura, ale teraz mam "ogódek zimowy" z dwoma sprzężonymi działkami 20mm Vierlig (czyli poczwórne) i jednym działkiem 37mm, więc spróbuję powalczyć w razie ataku.
A "sprężynki" też mi się zdarzały. Zwłaszcza gdy niszczyciel przejechał mi kilem po mostku podczas alarmowego zanurzania
A "sprężynki" też mi się zdarzały. Zwłaszcza gdy niszczyciel przejechał mi kilem po mostku podczas alarmowego zanurzania
- dragonfly
- Kapitän zur See
- Tonaż: 800.000 BRT
- Dołączył(a): 22.09.03, 12:42
- Lokalizacja: Żagań
Zauważylem jescze jedno
Po wywaleniu wszystkich bomb samoloty jak idioci atakują mnie z działek
Można się bawić aż do utraty:
1.Pocisków
2.Zestrzelenia wszystkich
3.Zanurzenia
4.No i do zniszczenia radarów jak za dlugo sie bawisz
Po wywaleniu wszystkich bomb samoloty jak idioci atakują mnie z działek
Można się bawić aż do utraty:
1.Pocisków
2.Zestrzelenia wszystkich
3.Zanurzenia
4.No i do zniszczenia radarów jak za dlugo sie bawisz
- Kapitan Łukasz
- Tonaż: 97.000 BRT
- Dołączył(a): 11.04.06, 21:41
- Lokalizacja: Warszawa
Brodołak napisał(a):Zgadzam sie z kolegą. Ja tak się kiedyś długo bawiłem z samolotami, że skończyłem w końcu jako pokarm dla rybek
Zawsze któryś w końcu trafi, nie ma cudów, raz nawet Liberator nakrył mnie serią, z tych które u mnie latają chyba Blenheimy i Wellingtony są najbardziej skuteczne.
- wibwk
- Tonaż: 360.000 BRT
- Dołączył(a): 09.02.06, 18:21
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości