Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
Witam
Po modernizacji mojego PC wgrałem SH III + dodatek Morze Śródziemne.
1 / Gdy grałem w SH II, niszczyciele zaciekle pingowały głębiny. Pozwalało to z jednej strony zorientować się w ich położeniu, poza tym poznać ich zamiary. Teraz pzreśladowcy milczą. Tylko od czasu do czasu słyszę ich asdic. Czy oznacza to, że słysze go dopiero wtedy, kiedy wiązka trafi na kadłub mojego zanurzonego okrętu ?
2 / Zauważyłem, że mimo ciemności nocy, nieszczyciele zauważają mój okręt, równie szybko jak ja dostrzegam je. Nawet gdy idę w półzanurzeniu. Trudno odskoczyć na powierzchni co udawało się w poprzedniej wersji gry.
3 / Odniosłem dziwne wrażenie, że bomby głebinowe nie są za skuteczne. Niekiedy wybuchają dość blisko z niewielkim skutkiem ( na razie gram na podglądzie, aby zaznajomić się z ogólnymi wrażeniami symulatora). W SH II tak by nie poszło, oj nie....
Po modernizacji mojego PC wgrałem SH III + dodatek Morze Śródziemne.
1 / Gdy grałem w SH II, niszczyciele zaciekle pingowały głębiny. Pozwalało to z jednej strony zorientować się w ich położeniu, poza tym poznać ich zamiary. Teraz pzreśladowcy milczą. Tylko od czasu do czasu słyszę ich asdic. Czy oznacza to, że słysze go dopiero wtedy, kiedy wiązka trafi na kadłub mojego zanurzonego okrętu ?
2 / Zauważyłem, że mimo ciemności nocy, nieszczyciele zauważają mój okręt, równie szybko jak ja dostrzegam je. Nawet gdy idę w półzanurzeniu. Trudno odskoczyć na powierzchni co udawało się w poprzedniej wersji gry.
3 / Odniosłem dziwne wrażenie, że bomby głebinowe nie są za skuteczne. Niekiedy wybuchają dość blisko z niewielkim skutkiem ( na razie gram na podglądzie, aby zaznajomić się z ogólnymi wrażeniami symulatora). W SH II tak by nie poszło, oj nie....
- Teed
- Tonaż: 10.000 BRT
- Dołączył(a): 02.01.07, 15:57
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
Teed napisał(a):Odniosłem dziwne wrażenie, że bomby głebinowe nie są za skuteczne. Niekiedy wybuchają dość blisko z niewielkim skutkiem ( na razie gram na podglądzie, aby zaznajomić się z ogólnymi wrażeniami symulatora). W SH II tak by nie poszło, oj nie....
Przejdź na GWX to bombki zaczną być znacznie bardziej skuteczne, a przecieki staną się śmiertelnym zagrożeniem dla łodzi...
- Cpt. Zbych
- Tonaż: 28.000 BRT
- Dołączył(a): 15.07.06, 21:34
- Lokalizacja: Silesian sea ;)
Re: Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
Cpt. Zbych napisał(a):Przejdź na GWX to bombki zaczną być znacznie bardziej skuteczne, a przecieki staną się śmiertelnym zagrożeniem dla łodzi...
TRUE!
- Franz Vuttke
- Tonaż: 78.000 BRT
- Dołączył(a): 26.01.07, 08:46
- Lokalizacja: U-702 gdzies na Morzu Srodziemnym
Re: Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
Teed napisał(a):Witam
Po modernizacji mojego PC wgrałem SH III + dodatek Morze Śródziemne.
1 / Gdy grałem w SH II, niszczyciele zaciekle pingowały głębiny. Pozwalało to z jednej strony zorientować się w ich położeniu, poza tym poznać ich zamiary. Teraz pzreśladowcy milczą. Tylko od czasu do czasu słyszę ich asdic. Czy oznacza to, że słysze go dopiero wtedy, kiedy wiązka trafi na kadłub mojego zanurzonego okrętu ?
2 / Zauważyłem, że mimo ciemności nocy, nieszczyciele zauważają mój okręt, równie szybko jak ja dostrzegam je. Nawet gdy idę w półzanurzeniu. Trudno odskoczyć na powierzchni co udawało się w poprzedniej wersji gry.
3 / Odniosłem dziwne wrażenie, że bomby głebinowe nie są za skuteczne. Niekiedy wybuchają dość blisko z niewielkim skutkiem ( na razie gram na podglądzie, aby zaznajomić się z ogólnymi wrażeniami symulatora). W SH II tak by nie poszło, oj nie....
Ad 1. Zaczynają pingować dopiero po nawiązaniu kontaktu (wzrokowego, dźwiękowego) z Twoim okrętem. Absolutnie nigdy nie pingują bez powodu.
Ad 2. Płyń wolniej, im szybciej płyniesz, tym lepiej Cię widać. Zanurzaj się natychmiast po nawiązaniu kontaktu wzrokowego z niszczycielem. I tak w wielu wypadkach będzie za późno.
Ad 3. W dwójce rzucający bmby byli niezwykle, wręcz śmiertelnie dokładni. Jeśli już rzucali, to celnie, i zabijali zwykle natychmiast. W trójce jest inaczej. Rzucają znacznie częściej i więcej, ale często zupełnie niecelnie. Często rzucają w jakimś miejscu jeszcze długo po tym, jak się z niego odpłynie, jeśli nie mają lepszego pomysłu na wykorzystanie zapasów. Według mnie jest to znacznie bardziej realistyczne niż w dwójce. Także skuteczność bomb rzuconych celnie została istotnie zmniejszona w porównaniu z dwójką, co jest kolejnym krokiem ku realizmowi. Bomba uderza z największą siłą, gdy wybucha mniej niż 5 metrów od kadłuba, nie czyni natomiast żadnej szkody, jeśli wybucha dalej niż 18 metrów od niego (różne mody mogą modyfikować te wartości).
Co do GWX, to nie tyle moc bomb wzrasta, co umiejętności przeciwnika w lokalizowaniu Cię i śledzeniu Twojego okrętu. I faktycznie w GWX nawet jedna łódź patrolowa może stanowić wyzwanie...
Powodzenia!
- Abd
- Tonaż: 84.000 BRT
- Dołączył(a): 15.01.07, 18:37
Re: Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
Teed napisał(a):
2 / Zauważyłem, że mimo ciemności nocy, nieszczyciele zauważają mój okręt, równie szybko jak ja dostrzegam je. Nawet gdy idę w półzanurzeniu. Trudno odskoczyć na powierzchni co udawało się w poprzedniej wersji gry.
nie prawda!! wiele razy płynąłem w pobliżu eskortowców w dość małych odległościach i mimo to przeciwnik dalej płynął osłaniając konwój nie robiąć nic co mogłoby wskazywać że mnie zauważył no chyba że sytuacja o której mówisz ma miejsce już w jakimś bardziej zaawansowanym okresie wojny gdzie nieprzyjaciel dysponuje już radarami. Przy wzburzonym morzu i lekkiej mgle płynąłem w odległości 1500m!!! od korwety i NIC!!!
- churchill
- Tonaż: 154.000 BRT
- Dołączył(a): 05.10.05, 14:40
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie słyszę sonaru nieszczycieli itd
churchill napisał(a):nie prawda!! wiele razy płynąłem w pobliżu eskortowców w dość małych odległościach i mimo to przeciwnik dalej płynął osłaniając konwój nie robiąć nic co mogłoby wskazywać że mnie zauważył no chyba że sytuacja o której mówisz ma miejsce już w jakimś bardziej zaawansowanym okresie wojny gdzie nieprzyjaciel dysponuje już radarami. Przy wzburzonym morzu i lekkiej mgle płynąłem w odległości 1500m!!! od korwety i NIC!!!
To zalezy czy grasz z jakims modem poprawiajacym "realizm" czy nie.
- Franz Vuttke
- Tonaż: 78.000 BRT
- Dołączył(a): 26.01.07, 08:46
- Lokalizacja: U-702 gdzies na Morzu Srodziemnym
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości