C3 i C2 niezatapialny!?
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
Posty: 86
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
C3 i C2 niezatapialny!?
witam,
kilka razy przydarzyło mi się, że wystrzeliłem wszystkie torpedy na frachtowiec C3 (strzelałem kolejne, z nadzieją, że następna zatopi go już), a ten nadal unosił się na wodzie z bardzo mocno przechyloną rufą... amunicji do działka już nie miałem, bo zużyłem go na innym C3
czy to jest jakiś bug, czy jaka chol*ra...
pozdrawiam
kilka razy przydarzyło mi się, że wystrzeliłem wszystkie torpedy na frachtowiec C3 (strzelałem kolejne, z nadzieją, że następna zatopi go już), a ten nadal unosił się na wodzie z bardzo mocno przechyloną rufą... amunicji do działka już nie miałem, bo zużyłem go na innym C3
czy to jest jakiś bug, czy jaka chol*ra...
pozdrawiam
- adolf smith
- Tonaż: 25.000 BRT
- Dołączył(a): 21.09.05, 20:45
Witam.
Ja zazwyczaj "zużywam" od 3 do 4 torped. Dwie kontaktowe na 2m i jedną magnetyczną na 8-9m. Cel, przede wszystkim śródokręcie.
Wprawdzie realizm ustawiony na 67% ale nie narzekam, chociaż czasami wybuchają przedwcześnie lub wcale.
Ja zazwyczaj "zużywam" od 3 do 4 torped. Dwie kontaktowe na 2m i jedną magnetyczną na 8-9m. Cel, przede wszystkim śródokręcie.
Wprawdzie realizm ustawiony na 67% ale nie narzekam, chociaż czasami wybuchają przedwcześnie lub wcale.
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Ja gram najczesciej na 100% wiec nie potrafie powiedziec dokładnie w co trafiaja torpedy, bo mam wyłaczone widoki zewnetrzne, ale do C2 to ustawiam kontaktowe na 4 metry i magnetyczne na jakieś 8,3 m. Połowa strzałow to zwykle pudła (a może niewypały?) wiec kazde trafienie w obojetne jaką część okretu to juz dobry znak. Taka może niska celnośc bierze sie z mojego grania bez pauzy na obliczenia i moich notorycznych prób oceny odległości i AoB na podstawie tylko peryskopu i ustawien recznych dla torped.
Swoją drogą gdzies miałem takiego moda który zawsze pokazywał na rysunkach statków w ksiązkach te wrażliwe ich strefy, ale teraz nie moge go znależć u siebie, jak ktos to ma to poprosze linka.
Osobna sprawa to czytałem o pracach nad modem zmieniającym wrażliwość wszelakich stref statków (w tym tez troche losowo, że to niby ładunki przewożone miałybyc łatwopalne lub wybuchowe), nie wiem czy on jest juz skonczony.
I najważniejsze: mod RuB 1.45 zawiera w sobie moda realistycznego toniecia statków, który jak rozumiem może uczynic tak, ze statek będzie tonął teraz znacznie dłużej (tu moge zapytac jakie macie najdłuższe toniecia po tym modzie) a nie jak wczesniej do 15 minut albo wcale. Teraz gram więc tak że po trafienia statku zajmuje sie innymi, liczac na to że moze temu pierwszemu juz starczy. Jak nie ma innych statków to próbuje trafic tego jedynaka w tylna cześć, tam najczesciej uszkadza sie napęd. Jesli to go nie zatopi to przynajmniej zastopuje, że juz nam nie ucieknie.
Swoją drogą gdzies miałem takiego moda który zawsze pokazywał na rysunkach statków w ksiązkach te wrażliwe ich strefy, ale teraz nie moge go znależć u siebie, jak ktos to ma to poprosze linka.
Osobna sprawa to czytałem o pracach nad modem zmieniającym wrażliwość wszelakich stref statków (w tym tez troche losowo, że to niby ładunki przewożone miałybyc łatwopalne lub wybuchowe), nie wiem czy on jest juz skonczony.
I najważniejsze: mod RuB 1.45 zawiera w sobie moda realistycznego toniecia statków, który jak rozumiem może uczynic tak, ze statek będzie tonął teraz znacznie dłużej (tu moge zapytac jakie macie najdłuższe toniecia po tym modzie) a nie jak wczesniej do 15 minut albo wcale. Teraz gram więc tak że po trafienia statku zajmuje sie innymi, liczac na to że moze temu pierwszemu juz starczy. Jak nie ma innych statków to próbuje trafic tego jedynaka w tylna cześć, tam najczesciej uszkadza sie napęd. Jesli to go nie zatopi to przynajmniej zastopuje, że juz nam nie ucieknie.
- majama
- Tonaż: 340.000 BRT
- Dołączył(a): 19.04.05, 13:14
- Lokalizacja: Szczecin
majama napisał(a):Swoją drogą gdzies miałem takiego moda który zawsze pokazywał na rysunkach statków w ksiązkach te wrażliwe ich strefy, ale teraz nie moge go znależć u siebie, jak ktos to ma to poprosze linka.
majama nie wiem czy o to Ci chodziło
http://www.ubootwaffe.pl/downloads/sh3/fullvulnmod.zip[/url]
- grallmn
- Tonaż: 157.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 22:18
- Lokalizacja: Londyn
Ja miałem taką sytuacje że pewnego razu wystrzeliłem 4 torpeddy do 4-ech różnych celów trzy z tych okrętów zatonęły bez dodatkowych kombinacji i co najciekawsze jednym z nich był C2, drugim C3 i trzecim small merchant. Ja myśle że jak pogoda sprzyja i morze nie jest wzburzone to należy torpede ustawiać o 1 metr głębiej niż zanurzenie celu ja robie tak bardzo często i rezultaty są dość dobre
pozdrawiam
pozdrawiam
- churchill
- Tonaż: 154.000 BRT
- Dołączył(a): 05.10.05, 14:40
- Lokalizacja: Lublin
Wszystko zależy od doświadczenia i szczęścia. Ostatnio zaliczyłem w czasie sztormu frachtowiec C2 jedną torpedą, kontaktowa 1m. Przełamał się na pół i poszedł na dno. Realizm 67% bez widoków zewnętrznych.
I na koniec pytanie.
Pewnego razu podczas sztormu nawinął mi się mały statek przybrzeżny. Nie mogłem użyć działa, więc z peryskopowej poszła torpeda.Odległość 500m. Buuum. Poszedł na dno w minutę. O dziwo nie został dla mnie zaliczony, brak wpisu w dzienniku. Wczytuję grę ponownie. Upewniam się.
Rok 1940, bandera brytyjska. Buuum. To samo. Tak 3 razy. Za czwartym rezygnuję i Tomek płynie dalej w swoją stronę.
Nie wiem co jest grane. Czyżby błąd w grze? A może powinienem był rozwalić go z powierzchni?
I na koniec pytanie.
Pewnego razu podczas sztormu nawinął mi się mały statek przybrzeżny. Nie mogłem użyć działa, więc z peryskopowej poszła torpeda.Odległość 500m. Buuum. Poszedł na dno w minutę. O dziwo nie został dla mnie zaliczony, brak wpisu w dzienniku. Wczytuję grę ponownie. Upewniam się.
Rok 1940, bandera brytyjska. Buuum. To samo. Tak 3 razy. Za czwartym rezygnuję i Tomek płynie dalej w swoją stronę.
Nie wiem co jest grane. Czyżby błąd w grze? A może powinienem był rozwalić go z powierzchni?
- Sebek
- Tonaż: 129.000 BRT
- Dołączył(a): 23.09.05, 12:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska
To faktycznie błąd gry, sprawdzałem w niej różne możliwości i np. trafiło mi się coś takiego, trafiony C2 ostatnią torpedą staje, konwój spokojnie odpływa więc odchodzę pod wodą na 4500m od trafionego statku i wychodzę na powierzchnię, czekam aż skończy się sztorm i będę mógł użyć działa, po dwóch dniach pogoda poprawia się podchodzę bliżej C2 bez jednego mojego wystrzału tonie i też nie zostaje mi to zaliczone.
- wibwk
- Tonaż: 360.000 BRT
- Dołączył(a): 09.02.06, 18:21
Ja odkad mam moda ze slabymi punktami to w 75% niscze cel 1 torpeda jak jest w bliskiej odleglosci(do 1500 metrow)
A z dalszej roznie bywa najczesciej potrzeba 3 na C2 i 2 na C3
A z dalszej roznie bywa najczesciej potrzeba 3 na C2 i 2 na C3
- Kapitan Łukasz
- Tonaż: 97.000 BRT
- Dołączył(a): 11.04.06, 21:41
- Lokalizacja: Warszawa
strzelam prawie zawsze z odleglosci ok 700-800m i prawie zawsze torpeda z zapalnikiem uderzeniowym - w przypadku C2 i C3 glebokosc torpedy 3,5m, celuje pod komin moze leciutko z przodu komina. W 99% przypadkow wystarcza jedna torpeda - statek albo wybucha i lamie sie w pol albo wybucha i tonie w mgnieniu oka....
- JiMi
- Tonaż: 65.000 BRT
- Dołączył(a): 24.04.06, 13:59
- Lokalizacja: Olsztyn
no ciekawe ja zawsze waliłem do frachtowców tego typu po 1 torpedzie z zapalnikiem magnetycznym metr pod okrętem i stwierdzam że różnie to bywało C3 często tonęły po jednej ale C2 to raczej nie było zasady a z kontaktowym to sobie nie bardzo wyobrażam żeby C2 zatonął po jednej jeszcze nigdy mi sie to nie udało a też często próbowałem bo przy wzburzonym morzy zapalniki magnetyczne nawalają z koleji do tankowców chyba się nie opłaca walić magnetycznych bo jak torpeda trafi w burte to wszystko wylatuje w powietrze
- churchill
- Tonaż: 154.000 BRT
- Dołączył(a): 05.10.05, 14:40
- Lokalizacja: Lublin
aa i jeszcze jedno
odlległość z jakiej wypuszczamy torpede raczej nie ma znaczenia przynajmniej nie powinna mieć
Kapitan Łukasz napisał(a):Ja odkad mam moda ze slabymi punktami to w 75% niscze cel 1 torpeda jak jest w bliskiej odleglosci(do 1500 metrow)
A z dalszej roznie bywa najczesciej potrzeba 3 na C2 i 2 na C3
odlległość z jakiej wypuszczamy torpede raczej nie ma znaczenia przynajmniej nie powinna mieć
- churchill
- Tonaż: 154.000 BRT
- Dołączył(a): 05.10.05, 14:40
- Lokalizacja: Lublin
co do zatapiania C2 jedna torpeda - to ja w 95% przypadkow zatapiam jedna torpeda C2 wlasnie....
sproboj strzelic na glebokosci 3,5m z zapalnikiem uderzeniowym dokladnie pod komin albo leciutko z przodu komina - satysfakcja gwarantowana - ladny wielki wybuch i statek najczesciej lamie sie w pol albo wybucha tylko i tonie w mgnieniu oka
sproboj strzelic na glebokosci 3,5m z zapalnikiem uderzeniowym dokladnie pod komin albo leciutko z przodu komina - satysfakcja gwarantowana - ladny wielki wybuch i statek najczesciej lamie sie w pol albo wybucha tylko i tonie w mgnieniu oka
- JiMi
- Tonaż: 65.000 BRT
- Dołączył(a): 24.04.06, 13:59
- Lokalizacja: Olsztyn
Hmm, ja zawsze celuję bliżej linii wody, bo w dno jednostki (a ściślej - zaraz po dnem jednostki) to ja celowałem magnetykami i gorzej na tym wychodziłem - tzn paradoksalnie statek odnosił mniejsze uszkodzenia. Dlatego teraz walę w linię wody i jest git
- Myszkin
- Tonaż: 960.000 BRT
- Dołączył(a): 24.05.05, 15:57
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Warszawa
Posty: 86
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości